Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Milion pomysłów na ogród przy bliźniaku 18:46, 18 sie 2024

Dołączył: 16 sie 2024
Posty: 39
Do góry
Przyjmując koronę tych parasoli średnicy 5m to wychodzą co 5m a kolumnowe co 2,5m. Nie wiem czy to dobra rozstawa.

Furtka jest z boku domu, na wysokości skrajnej brzozy



Pierwsza rabata zaczyna się zaraz za furtką




Taras jest lekko podwyższony względem reszty ogrodu, stąd ten kształt rabat mi wyszedł. Pomyślę nad ich naprostowaniem.



Moja bolączka jest brak typowego przedogródka i części gospodarczej bardziej schowanej przed wzrokiem. Wszystko odkryte tak, że nawet nie ma gdzie małego kompostownika schować. Mauzer postawiliśmy schowany na mata wiklinową pod oknem kuchennym w samym rogu ogródka. Innych miejsc technicznych brak.


Moje miejsce na ziemi -początek 10:51, 18 sie 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4731
Do góry
edi75 napisał(a)
Marcin zaznaczyłam brzozy ha ha ha
One cienkie wysokie ok 160
Posadzone do gruntu dużo lepiej się mają właśnie jak je trzymałam w doniczkach tomi liście zżółkły
Dziękuję... kostka na tarasie wpisuje się w moje klimaty i kolory

Nie nie mam wrażenie że taras zmniejszył ogród może że od początku budowy mieliśmy zarys tarasu

Powodzenia w poszukiwaniu drzew..bo to nie jest najłatwiejsze
Jak pamiętasz ja kupiłam przez internet.. ale jestem zadowolona
Pamiętam, pamiętam. Jest szansa 60%, że tam wezmę. Bo ta cena jest dobra, a drzewo urośnie. Mam wrażenie, że mniejsze lepiej się przyjmuje. Korzenie dobre miały?
Moje miejsce na ziemi -początek 10:31, 18 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2826
Do góry
Marcin zaznaczyłam brzozy ha ha ha
One cienkie wysokie ok 160
Posadzone do gruntu dużo lepiej się mają właśnie jak je trzymałam w doniczkach tomi liście zżółkły
Dziękuję... kostka na tarasie wpisuje się w moje klimaty i kolory

Nie nie mam wrażenie że taras zmniejszył ogród może że od początku budowy mieliśmy zarys tarasu

Powodzenia w poszukiwaniu drzew..bo to nie jest najłatwiejsze
Jak pamiętasz ja kupiłam przez internet.. ale jestem zadowolona
Ogród w malinówkach 10:16, 18 sie 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4731
Do góry
Cześć, potrzebuję porady

Jakie paliki będą odpowiednie do stabilizacji dużych drzew szczepionych? Zakładam miejsce szczepienia na 180-200 cm. To palik chyba długi na 250 cm? Jaka grubość?

Zamawiacie lokalnie w tartaku, czy inaczej?

Jeśli chodzi o drzewach kuliste, stożkowate i naturalne korony - to wiem, że 3 paliki się daje. 1 sztuka nie ma sensu, bo może wygiąć drzewo?

A jeśli chodzi o brzozy Doorenbos, czy graby kolumnowe - czy tutaj 1 palik wystarczy?


Moje miejsce na ziemi -początek 09:42, 18 sie 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4731
Do góry
edi75 napisał(a)
Chyba mało widać moje brzozy bo tam czekają mnie duże roboty/jesienią/
Edyta, jakbyś czytała mi w myślach, miałem pytać o brzozy

1. Bardzo ładna kostka na tarasie.
2. Też miałaś uczucie, że taras zabrał dużo ogrodu? To zrozumieją tylko Ci, co kochają zieleń. Ale taras też potrzebny, a do tego może być piękny jak u niektórych widuję
3. Czy brzozy odchorowały sadzenie? Raczej nie widać żółtych liści. Po posadzeniu jak wysokie, tzn. wyższe od Ciebie, czy do ramion? Jutro zaczynam intensywne poszukiwania drzew.
Moje miejsce na ziemi -początek 09:23, 18 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2826
Do góry
Chyba mało widać moje brzozy bo tam czekają mnie duże roboty/jesienią/
Milion pomysłów na ogród przy bliźniaku 22:44, 16 sie 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11636
Do góry
Widać .
Masz niezłe ppodstawy pod pięknt ogród. Żywopłoty masz, trawe masz, rabate masz.


Te Twoje brzozy fajny gaik tworzą
Milion pomysłów na ogród przy bliźniaku 20:28, 16 sie 2024

Dołączył: 16 sie 2024
Posty: 39
Do góry
LIDKA napisał(a)
Cześć Dorotka
Fajnie że zaczełaś od żywoplotu.
Ja akurat zatujowana msxymalnie bo je lubie.

Narysuj plan z względnieniem tego co masz. Kartka w kratke wymiary i kierunki świata.
Bez tego ani rusz.


Co do rabat.
1.Masz zaczątek zajebi..... Brzozowej.
2. Rabata z boku domu musi być głęsza. Kanzana odsunąć od ściany i dać jeszcse cos wyższego.

3. Rabata która jest przy tarasie.
Zrób donice albo z palisad albo z krawężnika. Gdy obrzeże bedzie wyższe od poziomu rabaty skończy sie spływanie ściółki. Jeśli jest tam sucho to ja bym przemieszała ziemie z korą bazaltem hydrożelem.
I linia kroplująca

Od jakiej strony masz taras? Chyba zacienić go trzeba .

To tyle na początek.
Ogrodujemy podobny czas.

Będę bardzo kibicować .


Dzięki za odpowiedź

Taras jest od południowego zachodu i jest tam patelnia po południu, masz rację.

Hydrożel, maczka bazaltowa, kora i kropelka - zapisane, zrobię tak.

Marzy mi się więcej cienia tylko nie mam pomysłu co posadzić i gdzie.

Że spraw technicznych gleba jest przepuszczalna, lekka. W okolicy brzozy, sosny i dęby.

Mamy dużego psa (który jednak myśli, ze jest ratlerkiem i wciska się w każdą najmniejszą dziurę) i chciałabym mu zostawić ścieżkę koło tuj do biegania.

Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza 13:27, 16 sie 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11636
Do góry
Dużo rabat skumulowane po prawej stronie patrząc z tarasu. I od wejścia od podjazdu.

Ta rabata z czereśnią zbyt dominująca dla mnie i brakuje mi czegoś przy tujach.

Ja bym te tuje dociągneła do końca płotu i na ich tle zrobiła rabatę.
Taką długą aż od okna nad piwnicą.

Brzozy to pijaczki. Może susza im dokuczyła.

A jak chcesz drzewka to albo szczepione albo kolumnowe na Twoja powiwrzchnię. Tak myślę.


Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza 12:22, 16 sie 2024

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 124
Do góry
Wypociłam wczoraj plan.


Nie zgrywa mi się tu jeszcze kilka rzeczy, ale od czegoś trzeba zacząć.

Pomóżcie, proszę, znaleźć miejsce na kompostownik, rozsadnik, szopkę na narzędzia. Mi się mój ogród wydaje mały i wąski, gdziekolwiek bym planowała te techniczne przestrzenie, będą one na widoku.


Chciałabym trochę zasłonić piaskownicę, dać jej trochę cienia.

W tym roku i tak będę obsadzać tylko rabaty już istniejące - tę w kształcie "ćwierćelipsy" w samym rogu i tę przy froncie tarasu. Będę też dosadzac krzaczków owocowych.

I co z drzewami?
W ciągu ostatnich lat usunęliśmy z ogrodu dwie uschnięte brzozy, w zeszłym tygodniu leśnicy usuwali kolejne za naszym płotem. Mamy wielką jak na ogród sosnę, która z roku na rok sięga coraz wyżej i małą kilkuletnią czereśnię. Za płotem mamy ścianę drzew. Chciałabym coś jeszcze u nas zasadzić, bo myślę, że sosne kiedyś trzeba będzie ściąć - już dotyka domu. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez drzew, ale mamy dużo ograniczeń - domy stoją bardzo blisko granic działek. Między nami a sąsiadami był rząd bardzo wysokich świerków (chyba), ale też już wchodziły w okna, żywica z nich ciekła na samochody i w przypadku przewrócenia spadły by na któryś domów. Z bólem serca zdecydowaliśmy się na wycinkę. Niefortunnie je tu posadzono bez wyobraźni jak wielkie urosną.

Niech Wasze rady rozkwitną! 08:29, 16 sie 2024


Dołączył: 24 maj 2018
Posty: 36
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Brzozy Youngi są ładnymi drzewami, ale potrzebują odpowiedniej ekspozycji Ja mam źle posadzoną choć wcześniej wydawało się ok teraz się gniecie. To drzewo rośnie nisko, ale szeroko, sporo miejsca zajmie, a działka 9 arów to wcale nie tak dużo, sama zobaczysz jak szybko miejsce na chciejstwa roślinne się skończy
Posadziłabym max jedną sztukę. Co do miłorzębów, to kupiłaś szczepione czy nie szczepione( bo późniejszy rozmiar drzewa od tego zależy)? I jeszcze osobniki męskie czy żeńskie? Jak męskie to ok, jak żeńskie to będzie w przyszłości problem z zapachem wymiocin w ogrodzie. Już nie pamiętam czy wydzielają go kwiaty czy owocostany. Ale ostrzegam, że tak może być.
Drzewka możesz na zimę zadołować w doniczkach w przechowalniku( rozmnażalniku)


Sylwia, właśnie zrobiłam wczoraj „myk” ze sznurkami i doszłam do wniosku, że mam za mała działkę .
Zostało bardzo mało miejsca na rabaty.
Kolorem jasno zielonym zaznaczyłam , gdzie tak naprawdę mogę coś zagospodarować i nie ma tego dużo.

Co do miłorzębów, cóż nie wiem. Jednak po Twojej wiadomości przeczytałam cały wątek o tych drzewach i jeśli dobrze rozumiem, to jak jest parka, to dochodzi do zawiązywania tych owoców.

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 07:54, 16 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3754
Do góry
Judith. Współczuję strat.
Tak sobie myślę, że czasem forum ma na nas zły wpływ, bo nie doceniamy tego co mamy.

W ubiegłym roku czytałam artykuł o trendzie do instalowaniu klimatyzacji. Autor artykułu uważał, że zamiast myśleć o klimatyzacji trzeba myśleć o sadzeniu drzew, docelowo dużych, które przez parowanie będą skutecznie obniżać temperaturę. Czy ten trend na Ogrodowisku widać? Zupełnie nie. Receptą na zmiany klimatu mają być rośliny preriowe i żwir. To będzie może i bardzo ładnie, ale będzie to smażalnia. Zwykle siedzę cicho w tej sprawie, bo wiem, że wielu osobom moja myśl się nie spodoba, a niektórym może sprawię przykrość. Dziś jednak nie wytrzymałam.

Masz wspaniały teren w dużymi drzewami. Pięknymi długowiecznymi dębami. Te piękne brzozy, sadzone przez wiele osób na Ogrodowisku, przy zmianach klimatycznych szybko zakończą swój żywot. Widać to dobrze w mojej okolicy, gdy po obniżeniu poziomu wód gruntowych brzozy padają jak zapałki.

Nie poddawaj się. Masz coś bardzo cennego. Niektóre nasadzenia może rzeczywiście trzeba zmienić. Niektóre rośliny może jednak trzeba regularnie podlewać, do czasu aż podrosną i ukorzenią się.

U siebie widzę, że wiele hortensji bukietowych będę musiała usunąć. Zmieniły się warunki świetlne, rozrosły się tuje sąsiadów. Hortensje padają albo wegetują. Tylko Limki jakoś się jeszcze trzymają.
Niech Wasze rady rozkwitną! 10:49, 15 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87574
Do góry
Brzozy Youngi są ładnymi drzewami, ale potrzebują odpowiedniej ekspozycji Ja mam źle posadzoną choć wcześniej wydawało się ok teraz się gniecie. To drzewo rośnie nisko, ale szeroko, sporo miejsca zajmie, a działka 9 arów to wcale nie tak dużo, sama zobaczysz jak szybko miejsce na chciejstwa roślinne się skończy
Posadziłabym max jedną sztukę. Co do miłorzębów, to kupiłaś szczepione czy nie szczepione( bo późniejszy rozmiar drzewa od tego zależy)? I jeszcze osobniki męskie czy żeńskie? Jak męskie to ok, jak żeńskie to będzie w przyszłości problem z zapachem wymiocin w ogrodzie. Już nie pamiętam czy wydzielają go kwiaty czy owocostany. Ale ostrzegam, że tak może być.
Drzewka możesz na zimę zadołować w doniczkach w przechowalniku( rozmnażalniku)
Ogród hortensjowo różanecznikowy 12:56, 14 sie 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3938
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Widzisz kiedyś jeszcze myśleli, północ, wschód i o odległościach od drogi, granicy z sasiadem. Były większe działki i mieli gdzie usytuować.
Teraz działki po tysiąc metrów a nie raz i mniej i nazywa się to dom z ogródem.

Tydzień temu dowiedziałam się że mam nowego sąsiada. Sasiadko-wiedźma sprzedała 1000 M2 od mojej strony grunt (tam gdzie mam tuje i widok na brzozy tzw zapożyczony krajobraz). Nie powiem fajni młodzi ludzie, ale ta działka dla mnie mała.
Będą wycinać drzewa, będą się budować za rok, dwa lata.

Wracając do twojego gniazdka. Bardzo ładny teren i dobrze rozmieszczone rabatki. Wszystko przemyślane. To sama tak wymyślasz czy eM, rodzina pomaga. Do ogrodniczych jeździsz sama?;

Elu masz rację kiedyś większość ludzi mieli swoje działki bardzo duże i jak kupowali to w hektarach anie do tysiąca metrów lub mniej. Moja siostra kupiła działkę 3lata temu na wsi bardzo malutka ta działka, ogrodu to napewno nie będzie miała bo nie ma miejsca, jedynie żywopłot z tuji i to tyle. Właściciel podzielił jedną wielką działkę na kilka malutkich i tak sprzedaje kawałeczki działki, za chiny bym tego nie kupiła. Czyli brzozy te za pożyczone u ciebie Elu zostaną ścięte? To jest już potwierdzone? U mnie w ogrodzie pracuje sama , mąż jest w tych tematach zielony może i dobrze bo niewiem jak bym to zniosła jak wchodził by mi w paradę, dzieci i nikt z rodziny też nie pomaga, raczej ja im pomagam u mamy w ogrodzie który jej pozostawiłamRozplanowanie rabat i sadzenie roślin i cięcia wszystko sama robię.Grzebię w ziemi przeszło już 20lat, do sklepów ogrodniczych też sama jeżdżę, czasem z córką lub z dwiema córkami...
Ogród hortensjowo różanecznikowy 12:31, 14 sie 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14903
Do góry
Monika83 napisał(a)
Elu dziękuje Mam poprostu dobrze usytuowany dom, bo w tym miejscu ze zdj dwie rabaty łączące się razem mogę obejść z dwóch stron.I taki widok mam z okna.. Poprzedni właściciele dobrze przemyśleli w którym miejscu postawić dom..



Widzisz kiedyś jeszcze myśleli, północ, wschód i o odległościach od drogi, granicy z sasiadem. Były większe działki i mieli gdzie usytuować.
Teraz działki po tysiąc metrów a nie raz i mniej i nazywa się to dom z ogródem.

Tydzień temu dowiedziałam się że mam nowego sąsiada. Sasiadko-wiedźma sprzedała 1000 M2 od mojej strony grunt (tam gdzie mam tuje i widok na brzozy tzw zapożyczony krajobraz). Nie powiem fajni młodzi ludzie, ale ta działka dla mnie mała.
Będą wycinać drzewa, będą się budować za rok, dwa lata.

Wracając do twojego gniazdka. Bardzo ładny teren i dobrze rozmieszczone rabatki. Wszystko przemyślane. To sama tak wymyślasz czy eM, rodzina pomaga. Do ogrodniczych jeździsz sama?;

Ptasi gaj 11:49, 14 sie 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3938
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Aniu lilie wodne. Takiego mogę..



Ten jeszcze mały krzaczek



Zobacz jak mi brzozy śmiecą. Te nasiona są wszędzie. Dom cały zasypany. Dzisiaj ładna pogoda, ale wietrzna więc nasiona fruwają.
Obie śliczne są❤️
Moje miejsce na ziemi -początek 09:41, 14 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2826
Do góry
LIDKA napisał(a)
Cotam Edytka u Ciebie?

Kochana a nie wiele się dzieje
Posadziłam tylko brzozy na brzozowej ,ale nie wszystko jest jeszcze uporządkowane
Powstaje taras, wiec jak widzisz bałaganu ciąg dalszy
Dom na opak i chaotyczna ogrodniczka 23:13, 13 sie 2024

Dołączył: 11 lip 2024
Posty: 31
Do góry
Kochana Lidko,

Jestem bardzo wdzięczna za Twój ciepły komentarzi każdy jeden. Zapewniam Cię,że to tzw "paplanie" to bardzo cenne informacje jakich nie znalazłam nigdzie.
Taka wiedza, która się dzielicie jest na wagę zlota.
Nie przyszłam tu po głaskanie tylko po konkrety..i jestem wdzięczna za każdą uwagę bo tak przywiązałam się do swoich wizji że aż zapomniałam że można inaczej. Pomysł z drzewami kolumnowymi jest genialny i właśnie siedzę i szukam info na temat ich obcinania, bo nie ukrywam że ani fachowców ani chętnych w nadmiarze niem mam
A nic nie wiem o pielęgnacji tego typu drzew.
Ogrodem w większości zajmuje i będę zajmować się sama,
Nie wiem jak zabrzmi to na tym szlachetnym forum, ale w przypadku drzew chciałabym jak najmniej obsługowe, żeby ekipy do obcinania nie ściągać kiedy będą miały po 5 metrów.

Gleba u mnie to glina. Każdy dolek kilkakrotnie większy z obornikiem, kompostem, ziemia ogrodową i tą z ogródka..inaczej byłoby trudno aczkolwiek w ogrodzie nie mam szczególnie wymagających roślin.

Powiedziałaś na głos to co ciągle kołacze mi w głowie.. żeby się zatrzymać i zastanowić i zmierzyć siły na zamiary..więc brzozy jesienią pójdą pod siekierkę przy okazji prac z kostką a potem przygotuje glebę tak jak mówisz.

Miłej nocy
Dom na opak i chaotyczna ogrodniczka 22:04, 13 sie 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11636
Do góry
Bożenka
Sylwia Ci dobrze mówi.

Poświęć zimę na planowanie. Już nic nie kupuj a do wiosny będziesz miała konkretny i rzetelny plan.

Trzeba zacząć od gleby. Jeśli naprawdę chcesz wywalić te brzozy to zrób to raz dwa i usuń jak najwięcej korzeni z gleby. One i tak wg mnie rosna zbyt blisko fundamentów i ścian. Minikoparka mogła by być tu pomocna.


Żeby poprawić glebe potrzebujesz kompostu, drobnej kory, mączki bazaltowej. Mogą być trociny, drobna zrębka. Obornik to juz super by był.

Jaką masz ziemie?
Ja gline i wale kory dużo. Dodaje w dołki pod rośliny i sypie jako ściółkę.

Na razie sie zastanów na planem a gatunki wybierzesz w między czasie.

Będziesz pracować sama czy z Mężem?
Pytam bo trzeba mierzyć siły na zamiary.
Za dużo i za szybko chciejstw na raz może spowodować zniechęcenie.

A tego nie chcesz.

I proszę,
Nie wystrasz się naszym paplaniem. My to z dobrego serca i własnego doświadczenia.
Dom na opak i chaotyczna ogrodniczka 16:59, 13 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87574
Do góry
Witaj.

Czytam co piszecie i mam kilka uwag.

Pierwsza to taka, że może by ten wątek warto przenieść do działu projektowego z powitań. Tam więcej osób doradza, zwłaszcza w sezonie zimowym odpowiednim na wszelakie planowania


Drugie jeśli z przodu jest judaszowiec i magnolia to kanzanów bym do nich nie dawała, bo magnolia wielka, a te drzewa dają uczucie ciężkości, kanzany po latach również. Lepiej posadzić tam jakąś wisienkę, która będzie miała lżejszy pokrój niż kanzan.


Trzecie co do brzóz to uważam, że odległość 5 metrów od budynku to trochę za mało. Z dwóch powodów. Pierwszy bo brzoza to wysokie drzewo i na wietrze może uszkadzać konarami elewację. Drugi to drewno ma kruche i łatwo się może złamać i również uszkodzić lub zrobić krzywdę komuś przechodzącemu obok budynku. Do tego śmieci mocno również suchymi gałązkami prócz nasion i liści. Gdyby miały być tam sadzone brzozy sadziłabym je na tej drugiej działce za siatką by odsunąć mocniej od budynku.

Czwarte jeśli istniejące brzozy zostaną usunięte należy brać pod uwagę, że w ziemi zostaje masa korzeni do tego gleba wokół nich będzie mocno wyjałowiona, Koniecznie trzeba będzie nad nią popracować by wzbogacić jeśli ma tam rosnąć coś innego, a nie będzie to łatwe do wykonania z korzeniami po starych drzewach.



Piąte na zamieszczonym planie nawet po powiększeniu nic nie jestem w stanie przeczytać bo jest za słabo widoczne na zdjęciu, może można poprawić pisakiem lub markerem?


Po szóste lepiej niż na Ogrodowisko po jakiekolwiek porady, wiedzę i doświadczenie trafić nie mogłaś, a atmosfera jest tu niepowtarzalna


Nie poddawaj Się tu znajdziesz tylko zapaleńców ogrodowych, którzy własnymi rękami tworzą cudne i urokliwe ogrody.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies