Asia, dopiero teraz widzę, jaka ta skarpa wielka i stroma! Nie dziwota, że jej ogarnięcie nie miało najwyższego priorytetu .
Fajna ekipa robocza była .
Dopiero się okaże, czy będzie grało, ale trochę zmieniłam podejście - Sprobujemy zobaczymy.
Dziś wyglada już gorzej, bo opitoliłam jeżówki i gaurę z kwiatów. Trochę doniczek pouwalniane. Głównie za sprawą mojej chrzestnej, która w czasie odwiedzin za punkt honoru wzięła sobie uporządkowywanie naszej przestrzeni.
Wspólnie wsadziłyśmy szpalerek borówek, trochę truskawek, 5 miskantów nn, thujki na szczycie skarpy. Powstała rabatka z miskantem Neil Lucas i różą Bouquet Parfait. Walczyłyśmy z perzem na skarpie i przesadziliśmy na nią 4 jałowce, które nie mogły zostać na swoim miejscu.
Więc tak, poszło w ziemię trochę doniczek, ale kupiłam właśnie 30 sztuk irgi dammera i 4 jaśminowce, które mam plan posadzić w tym tygodniu.
Dzisiejsze obrady przy skarpie udokumentowane przez moją rodzicielkę I praca przy pięknym zachodzie
Tu skarpa już nie jest taka wysoka, ale chyba bardziej stroma niż gdzie indziej.
Dzisiaj dosadziłam 2 tawuły na skarpę. Jedna już rosła to dałam jej koleżanki. To jest ta sama odmiana, żeby nie było. Wykopałam jałowca więc było pusto a skarpa to zdecydowanie nie jest moja mocna strona. Będą tawuły i święty spokój .
Więcej na to miejsce już nie muszę patrzeć .
Asia nadrobiłam obrazkowo i widzę ,że nowa skarpa zaczyna być robiona
stara skarpa wygląda pięknie ,cały ogród bardzo zmężniał -super bardzo mi się podoba
frontowa to wogóle brak słów z zachwytu -jest bardzo w moim klimacie ,a te trzcinniki mam też -przez forum zakupiłam 3 szt i juz je uwielbiam ,bedę dzielić wiosną
Tył mojej działki jest wzniesiony. W prawym rogu jest wyżej o około 130 cm, w lewym około 80cm. Prawy róg, który jest widoczny z jadalni i tarasu, od początku stanowił dla mnie wyzwanie.
Na początku próbowałam zostawić go w oryginalnym stanie i obsadzić. W pierwszym wariancie zostało zachowanych kilka zastanych na działce roślin: czarny bez, jaśminowiec, leszczyna i jałowiec.
Do tego zostawu doszła limba. Wymarzone miejsce dla limby.
O przygotowaniu ziemi to ja wtedy wiedziałam raczej mało. Więc rośliny rosły w piachu. Albo w gruzie, którego skarpa była pełna. A wierzch co roku robił się zielony od mchu.
Elu, najbardziej się martwię, czy nie będzie więcej robali No zobaczymy. Brzoza zasmarowana.
Niechęć wciąż jest. Mam silne poczucie obowiązku. Założyłam wiosną, że to zrobię i się sprężam. W sumie to uratowała mnie tam ziemia- jest piach i w porównaniu z kopaniem w glinie to bułka z masłem.
Basiu, pokażę jak skończę. Jak pogoda będzie ok, to powinno się udać do końca miesiąca.
Wims redy są całkiem ładne ale w tym roku dwa krzaczki prawie nie kwitły, nie wiem czemu. Rosną na gorszej i bardziej zbitej i mokrej ziemi.
Mam taką zbieraninę różnych roślin, zobaczę co z tego posadzę.
Na pewno będzie czeremcha colorata, śnieguliczki doorenbosa, lilaki palibin, cisy hilli, mam też trzcinniki overdam, hortensje, rozchodniki, piwonie No dużo tego.
Ta rabata jest zaraz przy bramie, widzę ją z okna od południa.
Na ostatniej focie widać,że tam jest sam piach, jest nawieziony, doipiero na skarpie zaczyna się ziemia.
Cześć Ewo,
Miło ,ze moja skarpa wpadła Ci w oko.
Niestety, nie posiadam zdjęć z etapu osadzania schodów. O ile pamiętam to osadzone sa tylko na ziemi a beton wylany jest tylko po bokach i na samym dole.
Obrzeży nie posiadam-dwa razy w roku biorę deskę, nóż i okrawam pas trawy ,który "wchodzi" na skarpę.
Pozdrawiam
Monia81 dzięki Powoli to u mnie idzie, a co za tym idzie mam wrażenie, że te nowe nasadzenia niekoniecznie nawiązują do tych pierwszych, ale może nie razi to bardzo
Asiu przyszłam się przywitać przebiegłam po wątku i cudne zmiany w ciągu tych kilku sezonów u Ciebie zobaczyłam murki i tarasy wyszły super i obsadzanie roślinkami przemyślane a skarpa to niezły przeciwnik, ale wyszło ci to obsadzanie jej bardzo zgrabnie podoba mi się zakupy cebulowych też widzę już ruszyły, ja w tym roku odpuszczam, wsadzę to co wykopałam zaznaczam wątek i będę zaglądać
Mały przegląd moich róż. Żółta przesadzona w lipcu i ścięta na minimalną wysokość ponieważ zaczęła zasychać po przesadzeniu. Reszta też podcięta do 1/3 wysokości -kwitnie.
Witam wszystkich. Gorąca prośba o pomoc w doborze nasadzeń na tą skarpę pod domem. Póki co zasadzilam tam trawy, szkoda było mi ich wyrzucac a miejsce było porośnięte chwastami i bardzo brzydkie. Chciałabym by było minimalistycznie ... Załączam też zdjęcie tego co jest zrobione równolegle wzdłuż podjazdu. Skarpa na pierwszym i ostatnim zdjęciu powinna być jako spójna ale ja nie mam pomysłu a trawa rośnie tam bardzo brzydka. Za wszystkie pomysły z góry dzięki. Pozdrawiam i liczę na odzew
Dzień dobry.
Pani Danusiu jest nowym forumowiczem i proszę pomoc w zaprojektowaniu ogrodu składającego się z trzech skarp. Nie mam pomysłu. Skarpy są o długości 18 m o wysokości 2 m. Przy pierwszej skarpie od strony domu myślałem o zastosowaniu skalniaka z piaskowca albo kamień z roślinami. A na drugiej to sam już nie wiem jakieś rośliny z zastosowaniem geokraty którą posiadam o wysokości 25 mm aby można było przykryć skarpę korą. Trzecia skarpa gdzie znajduję się tymczasowo włóknina pomysł jest aby posadzić jałowca z roślin płożących. Jeśli jest możliwość to proszę o uwzględnieniem roślin bez dodatkowych prac ze względu na obowiązki domowe .Wiem że ciężko ale może.
Pozdrawiam.
Marcin K>