Czyli po prostu szukać w sklepie jeżówki purpurowej?

PS Aniu a jaką trawę masz w tle zasuszonych jeżówek?

Ale Ci się pięknie Umbry przebarwiły.
A co to za miskant za nimi, on też tak ładnie się przebarwił?

A to fotka mojego autorstwa, okolice Wiednia, róże okrywowe z lawendą:

Mira, 4m z czego odpada trochę na kostkę przy ścianie, kawałek trawki i zostaje mi niecale 2 m na rabatkę, dlatego takie wahania szerokości mam na całej dł. tej rabaty.
Nowa wersja, śliwę posadziłam 70 cm od brzegu rabaty, za jej plecami zostaje mi 1,30m wolnej przestrzeni do zywopłotu i tam posadzę mikanta

gracilimusa. Wokół śliwy zaplanowałam obwódkę z bukszpanu (zielona linia) wypełnioną żurawkami, obok są kule bukszpanowe (zielone kółka), czy to nie bedzie przerost formy nad treścią z tą obwódką?
Z prawej strony 2 hortensje limelight z lewej mniejsze anbelki 2 lub 3 sztuki bo tam rabata zwęża mi się do 2 m.
I dobra wiadomośc Prawie przekonałam swojęga męża do przesadzenia tego cyprysika nutkajskiego co proponujecie w jego miejsce w ten narożnik? Musi to być coś wysokiego no i nie o bordowych liściach, tylko co?

i ciąg dalszy tej rabaty gdzie szer. wahaja się od 1,5-2m
wersja 1 w tle miskant ML

wersja 2 znowu kule (?) i miskant ML

i wersja 3 berberys kolumnowy i miskant ML

Dziewczyny, co o tym myślicie?

Ilonko
Śliczną masz jesień
A ja chciałam jeszcze zapytać o trawkę przy trzmielinie ... czy to jest zebrinus czy ta wersja mini zebrinusa?

Ogród to dzieło nieskończone i dobrze bo co byśmy robili Plewili tylko a jakże to nudne (ja akurat nie lubię tej czynności tak jak prasowania).Nie ma to jak przekopywanie,sadzenie,zmienianie na rabatach no i wypady do szkółek chociażby oko pocieszyć,chociaż mało kto wychodzi stamtąd z pustymi rękoma

Miskant to niezły urwis w ogrodzie,zawsze można go poskromić ale u nas za bardzo się rozrządził,był bez zapory Trzeba było siekierą rąbać w ziemi takie miał splątane i twarde kłącza
Jakby Twoja trawa gdzieś się odezwała między tujkami to jedynie pędzelek i jakiś chwastobójczy preparat i smarowanie ale może nie była taka ekspansywna i tam nie zawędrowała

..Z przesadzaniem mnie nie pocieszyłaś
Wiesz, dlaczego Zbyszek mi pomaga w ogrodzie? Bo wyszedł z założenia, ze jak pomoże, to szybciej będzie miał spokój z ogrodem. Nie powiem mu, że się myli

O miskancie cukrowym słyszałam. Aż się boję, co to było za diabelstwo, ta moja trawka. Jedno źdźbło przeszło do tuj. Jeszcze te mi przyjdzie wykopywać, jeśli coś z niego będzie

MAdzik, bo nie chce mi sie szukać co to za trafka przed gabionem?

Impresje z mojej dzisiejszej pracy Miskant w roli stylowych literek. Jak widać róże mają się doskonale
A po prawej - truskawkowa róża.