Dziękuję

Zachęcona komplementem za tytuł postanowiłam pokazać kilka zdjęć

Na razie mało się tu dzieje, dom jeszcze nieskończony, ale największą radość daje jednak ogród, mimo że prawie pusty. Posadziłam niedawno świerki serbskie od strony drogi, w "L" żeby osłonić trochę taras. Sosny są w dolnej części. Zrobiłam sobie wstępny projekt tego co planujemy, oczka wodnego już nawet nie wrysowałam... Na czarno oznaczyłam elementy, które już są na działce, na czerwono jakieś plany. Jak widzicie brzozy się ostały i jedyne co udało mi się jeszcze zrobić to wysiać trawnik i łąkę kwietną. Kosmosy stworzyły mi prawdziwy kosmos, było ich mnóstwo, teraz już przekwitły. Było też wiele innych pięknych kwiatów, załączam mój nowo odkryty ( chociaż dla mnie prawie wszystko jest nowe

) - len. Na ostatnim zdjęciu jest widok z tarasu, jego póki co z pewnością nie chciałabym zasłaniać czymś wysokim. W pozostałości po studzience wsadziłyśmy z mamą gałązki (podobno trzmieliny ), koleżanka nas zasiliła. Ja podeszłam ambitnie do tematu i poszłam pozbierać na rosnących niedaleko berberysach nasionka. Podobno to mało efektywna metoda na rozmnażanie, ale chcę spróbować, zaczynam w końcu moje eksperymenty z ogrodnictwem.