Ewo u nas nic nie osuszył bo co dzień deszcze padają. Zaczynam się zastanawiać jaki ten sezon będzie bo na razie zapowiada się bardzo mokry...
Działasz ostro jak na taka pogodę, efekty będą super jak to zwykle u Ciebie w ogrodzie. Szkoda, że się ta donica sypie U mnie te doniczki co mam powieszone na ogrodzeniu pękają na połowę, nie wiem czemu bo poprzednie sezony było ok. Może mają jakąś wadę techniczną z produkcji, która teraz tak się objawiła... Jak Ci sił braknie w kwietniu to sobie odpoczniesz i potem wrócą nowe jak się ogród do życia rozwinie. Najwięcej roboty zawsze jest wiosna i jesienią
Mój zestaw torebeczek z nasionami jest zdecydowanie skromniejszy. Przegląd i uporządkowanie go zajęło kilkanaście minut.
W ogrodzie też mam ciszę. Co prawda nieco wymuszoną, bo codziennie leje. Póki co jeszcze nie zgrzytam zębami z tego powodu.
Uwielbiam widok na rabaty od strony Twoich drzwi. Te zielone kule wraz z tym, co za nimi, nieodmiennie mnie zachwycają.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Towarzyszą Ci przebiśniegi Masz jakieś nowości w torebkach? Widoczny szarłat to jaki? A na samym brzegu stołu to może nasiona aminka? Idę po swoje torebki!