Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pokaż wątki Pokaż posty

Pszczelarnia

antracyt 20:29, 07 lut 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12048
Pszczelarnia napisał(a)
Jeszcze cisza wielka w ogrodzie.






Lubię takie kadry i to zestawienie materiałów.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
sylwia_slomc... 20:57, 07 lut 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 83349
Pszczelarnia napisał(a)



Dziwna zima w tym roku, niestabilna zupełnie. Mokra i śnieżna była w grudniu, teraz wiatr osuszył wszystko.

Planowałam tę roszadę już 2 sezony temu, a teraz już się zmobilizowałam. I bardzo się cieszę z takiego rozmachu prac.

Ewo u nas nic nie osuszył bo co dzień deszcze padają. Zaczynam się zastanawiać jaki ten sezon będzie bo na razie zapowiada się bardzo mokry...
Działasz ostro jak na taka pogodę, efekty będą super jak to zwykle u Ciebie w ogrodzie. Szkoda, że się ta donica sypie U mnie te doniczki co mam powieszone na ogrodzeniu pękają na połowę, nie wiem czemu bo poprzednie sezony było ok. Może mają jakąś wadę techniczną z produkcji, która teraz tak się objawiła... Jak Ci sił braknie w kwietniu to sobie odpoczniesz i potem wrócą nowe jak się ogród do życia rozwinie. Najwięcej roboty zawsze jest wiosna i jesienią
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Pszczelarnia 11:12, 08 lut 2024


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29258
Joku napisał(a)
U mnie były góry i doliny w trawniku po kreciej robocie. W poprzednim roku wiosną zmobilizowałam się i postanowiłam wyrównać te, które mnie najbardziej denerwowały. Zdjęłam obniżony fragment trawnika, podsypałam ziemią i położyłam kawałki trawy z powrotem. Może idealnie prosto nie jest, ale na pewno równiej . W ten sam sposób obniżyłabym wystające ku górze fragmenty, oczywiście usuwając nadmiar ziemi. U mnie to były niewielkie powierzchnie stosownie do siły kreta. Pomysł podpatrzyłam bodajże w Gardeners World, sama na niego nie wpadłam.

Masz żeleźniaka Roussela, próbowałaś go przesadzać? To odnośnie twojego wpisu u mnie, bo planuję go przesadzić w inne miejsce.


Pisząc u Ciebie, miałam na myśli phlomis tuberosa, żeleźniaka bulwiastego.

Tutaj żeleźniak Russela. Tylko młode siewki dają się dobrze przesadzić, daje bogaty samosiew.






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 11:15, 08 lut 2024


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29258
Muszelka napisał(a)

Ewo, po założeniu krawężników, wiosennej wertykulacji i aeracji najlepiej trawnik zwałować. Potem posypać kompostem/dobrą ziemią, lekko przegrabić. Następnie zrobić dosiewkę w pustych/słabych miejscach i jeszcze raz całość zwałować.

U nas rok temu, w kwietniu były zakładane krawężniki (ok. 100 mb). Pod koniec maja trawnik już wyglądał pięknie. Zrobiliśmy tak, jak wyżej opisałam.


Bardzo dziękuję, zadziałam.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 17:54, 08 lut 2024


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29258
anpi napisał(a)
Poro pracy z tymi obrzeżami, ale jaka potem satysfakcja. Elegancko to wygląda Jakie dajesz listwy?
Bardzo przyjemny spokój w Twoim ogrodzie



Z reguły wys. 10 cm, gr.0,6 cm. Ale w wyjątkowych miejscach (spadek terenu) to już wys. 15 cm, gr. 0,8 cm.

Ale w domu już "się dzieje"




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 17:56, 08 lut 2024


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29258
Tess napisał(a)


Teraz przesadzasz? Nie dałam rady jesienią przesadzić kilku cisów i myślałam, że do nowej jesieni muszę czekać. A nie pomyślałam, żeby na przedwiośniu to zrobić. Ziemia rozmarznięta, wilgotna, chyba dałyby radę.

Miałam też zapytać o te nowe obrzeża, ale już to pytanie padło.


Oczywiście dadzą radę, trzeba tylko pilnować podlewania wiosną i latem, gdyby było sucho.

Mam plan też teraz przesadzić na miejsce docelowe kulkę z ostrokrzewu.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
sylwia_slomc... 18:46, 08 lut 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 83349
Tęż dziś poczyniłam zakupy nasienne, głównie warzywne
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 19:36, 08 lut 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22610
Mój zestaw torebeczek z nasionami jest zdecydowanie skromniejszy. Przegląd i uporządkowanie go zajęło kilkanaście minut.
W ogrodzie też mam ciszę. Co prawda nieco wymuszoną, bo codziennie leje. Póki co jeszcze nie zgrzytam zębami z tego powodu.
Uwielbiam widok na rabaty od strony Twoich drzwi. Te zielone kule wraz z tym, co za nimi, nieodmiennie mnie zachwycają.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Kordina 20:59, 08 lut 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 5059
U mnie na stole też się dzieje, segregacja dokupienia już przyszły
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
vita 10:33, 09 lut 2024


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4216
Pszczelarnia napisał(a)
Ale w domu już "się dzieje"



Towarzyszą Ci przebiśniegi Masz jakieś nowości w torebkach? Widoczny szarłat to jaki? A na samym brzegu stołu to może nasiona aminka? Idę po swoje torebki!
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies