Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Ogród w duszy mi gra... 20:44, 20 wrz 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Do góry
no właśnie ja może wezmę przykład z Ciebie, stałam się komputeromaniaczką, przydałaby się jakaś lektura
ale jak tu czytać jak się ma taki projekt od Danusi zastanawiam się nad tym ambrowcem tylko, można go ciąć? Pewnie nie? no i muszę wymyślić kontynuację tego co wymyśliła Danusia dla prawej części rabaty. Jak myślicie te graby i buki pewnie mają tworzyć taki żywopłot co? Nie wiem czy dobrze to zrozumiałam. I czy uważacie że mam stamtąd powysadzać te wrzosy i carex the beatles? I tawuły? Tam s takie maciupkie tawuły golden princess.
Proszę o pomoc w stworzeniu rabaty za domem 18:45, 20 wrz 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Perukowiec i pęcherznica mają ten sam kolor, nie warto ich łączyć na jednej rabacie, Do pęcherznicy trzeba dać albo krzewy o białych liściach (derenie Ivory Halo), albo o żółtych liściach (trzmieliny, tawuły japońskie Golden Princesse albo żółte berberysy.

Pęcherznice są dość wielkie, może inna odmiana, taka o powycinanych listkach? Może do nich miskanty Variegatus?

Perukowiec bardzo późno puszcza liście i choruje w ten sposób, że nagle cały krzew albo połowa zamiera.
Ogród Wioli 14:53, 20 wrz 2014


Dołączył: 23 maj 2012
Posty: 408
Do góry
Powstała też nowa rabata przed garażem. Sam garaż miał być wymieniony ale plany odsunęły się conajmniej na przyszły rok. Tak więc przystąpiłam do maskowania...


napracowałam się troszeczke... miałam dylemat gdzie posadzić trzmieliny a gdzie wierzby... nadal mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam.... Do trzmielinek dosadziłam żurawki citronelki i inne bordowe, do tego dużo host i tawuły.... wszystko to co już na ogrodzie miałam. Na kratce ma sie wspinać bluszcz tak żeby ściana była zielona cały rok. Może będzie dobrym tłem dla trzmieliny a ta sama szybciutko urośnie

Ogród Wioli 14:35, 20 wrz 2014


Dołączył: 23 maj 2012
Posty: 408
Do góry
Wszystko pięknie rośnie .... tawuły aż nazbyt intensywnie i zastanawiam się czy ich nie pożegnac na wiosne....


limki są u mnie pierwszy rok.... zachwycają
Ogród w duszy mi gra... 21:25, 19 wrz 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Do góry
Witajcie! Za namową przemiłych ogrodowiczanek zakładam swój wątek. Na imię mi Magda, jestem mamą dwójki dzieciaków, będę niebawem bardzo zapracowaną mamą. Ale mam cichutką nadzieję że znajdę czas na swoje hobby jakim się stał ogród. Mogę się wyżyć artystycznie i obcować z naturą, bardzo to sobie cenię. W tym roku ogród się "rozkręcił" z powodu dokupionego przeze mnie i męża kawałka działki za domem. Na wiosnę powstał tam trawnik a ja ruszyłam do boju, aby powstały rabaty.
Jedna z starych rabat - żwirkowa powstawała 3 lata temu ale zupełnie nie miałam koncepcji. W tym roku został zmieniony "szkielet" tej rabaty, chciałabym ją skończyć. W międzyczasie wyrósł nam murek oporowy od strony chodnika, wątpliwej urody, który będę zawsłaniać bluszczem z braku miejsca na np cisy.
Na początek zaprezentuję wejście do domu moje pelargonie i fuksje które są cudne ale bardzo kapryszą i nie chce im się wychodzić na słońce oraz surfinie, które szybko pokochałam i niestety tak szybko się odkochałam z racji ich zażyłej symbiozy z maleńkimi zielonymi wąsatymi potworkami.
To dom od frontu - widać wejście do biura mojego szfagra, my mieszkamy na górze

A tutaj wejście do domu
moje kochane doniczkowce

i bakopa której zasmakował nawóz do surfinii tak że kwitnie od północy

Opiszę Wam moje założenia
Ogród ma być dość kolorowy, jednak jeżeli chodzi o kwiaty zakazane u mnie kolory to żółty i czerwony, raczej preferuję róże i róże przechodzące w fiolety, ewentualnie biel. Jeśli chodzi o liście - chciałabym kolorowego ogrodu, uwielbiam żurawki, spis odmian jakie mam w pojedynczych sztukach jest duży jak na moje rabaty, mam je pogrupowane według kolorów i stanowisk jakie lubią - na trzech rabatach. Zachwycają mnie również trawy dodające lekkości takim kolorowym założeniom. Obowiązkowo muszą się u mnie znaleźć.
No i hortensje - nie będę oryginalna. Poznałam je dopiero w tym roku i postanowiłam że będą w moim ogrodzie na pewno.

To jest rabata vis a vis frontu domu, jest to miejsce pokazowe, które chciałabym docacać. Już jest piękne, teraz chciałabym nad nim trochę popracować. Byłoby dobrze skończyć ją w tym roku albo przynajmniej zaplanować do końca. Chciałąbym się spieszyć powoli. Moim celem było aby to było takie delikatne eleganckei mijesce bardzo przyciągające uwagę, tu bardzo pomogła mi popcarol którą serdecznie pozdrawiam! Posadziłam tam vanille fraise, ML (nie wiem czy to nie błąd chyba nie będą zbyt widoczne. Dwie kule na pniu i stożki cisowe. W nogach tych form geometrycznych są wrzosy poprzeplatane carex the beatles. Pod hertensjami są rozchodniki na razie maciupkie i ich nie widać. Na rabacie porozrzucane są tawuły gold princess, które bardzo lubię. To taka moja improwizacja, nie wiem czy nie błędna... Zresztą zobaczcie. Tutaj bardzo widziałabym stipę, begonie, carexy żółte, żurawki bordowe i limonkowe.
mam pewien plan mam nadzieję że mi pomożecie i ocenicie będę wdzięczna za wszelkie sugestie. to widok z balkonu na lewą część rabaty. A tutaj widok na prawą część. Na pierwszym planie kulki bukszpanowe i stożek z cisa, popodsadzane jw.
Makowo na Kociewiu 21:01, 19 wrz 2014


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Kochani jestem w niedoczasie ale nie narzekam
Pochłonęła mnie siatkówka bez reszty i nie mogę zagrzać miejsca w ogrodzie bo każdy mecz wart obejrzenia nie tylko z udziałem naszych
U nas straszliwa susza co nie przeszkadza grzybom rozbuchać sie w całym ogrodzie nawet mączniaka ma babka lancetowata, którą zostawiłam aby była do przykładania na ukąszenia.
Ostatnio poczynione zakupy nie wsadzone ale mam plan aby zrobić jak najwiecej jutro
muszę wyrwać stare tawuły, dziś próbowałam ale musimy zaprząc samochód do roboty
na ich miejsce posadzę kupione
tuje 3 sztuki
zawilce japońskie 6 sztuk
austinka Wenlock
poprzesadzać trawy jeśli jeszcze mogę ???
kulki pójdą do gruntu no i zacznę powoli sadzić cebulowe bo mam sporo do wetknięcia...
Mam nadzieję, ze się uda przed meczykami zrobić wszystko
miłego weekendu
Ogród objęty nadzorem konserwatora zabytków 22:23, 17 wrz 2014

Dołączył: 14 mar 2012
Posty: 508
Do góry
To jeszcze ja
Nie słyszałem jeszcze o ogrodzie przydomowym (nawet przy najpiękniejszej willi)wpisanym do rejestru zabytków. Nie mówię, że to nie możliwe (jednak nieprawdopodobne). Czy działka jest w tzw strefie objętej ochroną konserwatora? Nawet jeśli, to nie ingeruje on wtedy w dobór gatunków. W miastach (większych) jest osobny wydział, który zajmuje się pozwoleniami i ustaleniami dotyczącymi wycinek drzew i krzewów. Tu ciekawostka - zgodnie z naszym "prawem" potrzebne jest pozwolenie nawet na usunięcie tawuły japońskiej! Przyznaję się - jestem recydywistą, bo wywaliłem juz masę krzewów.
We Wrocławiu jest bardzo dużo domów wpisanych do rejestru zabytków, ale ogrodów to już nie obejmuje.
Przepisów mamy dużo, sporo jest praktycznie martwych i oczywiście bez sensu.
Najlepszy jest przepis, który dotyczy oczek wodnych. Otóż oczko wodne o lustrze wody większym niż 30 mkw wymaga pozwolenia na budowę! Nawet gdy ma 20 cm głebokości i jest wyłożone folią!
Nie zdziwię się, że "odpowiedni urzędnik" spojrzy na Ciebie zdziwiony i powie coś w stylu, "a właściwie to o co pani chodzi?"
Tomek
Trudne pięknego początki :) 14:14, 17 wrz 2014

Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 18
Do góry
Pani Danusiu,

może Pani mi pomoże z wielką rabatką, jaką założyłam na tyłach mojego ogrodu podczas zakładania trawnika. Wyznaczoną rabatkę później zmniejszyłam, bo bałam się, że życia mi nie starczy, żeby ją wypełnić Mimo, że jest mniejsza, nadal nie mam na nią pomysłu.

Mieszkamy już w nowym domu 3 rok i jak pomyślę, jakby mogło być pięknie, gdybym od razu zajęła się ogrodem, to ... ach szkoda słów Na zdjęciach widać, że na rabacie panuje bałagan, więc może streszczę po krótce, co się tam znajduje i co niedługo zniknie.

Od lewej posadziłam dwie róże chyba okrywowe, które chcę przesadzić koło tarasu, dalej piaskownica, oczywiście tylko chwilowo, dalej zaczerpnięty z Pani ogrodu pomysł na połączenie pięknych Limelight'ów z miskantem - miał być Gracillimus, ale w domu okazało się, że w szkółce był niezły bałagan i zakupiłam Morning Light

Następnie jabłonka ligol, którą tez chcę przesadzić (to pierwsze drzewko, które dostaliśmy w prezencie i posadziliśmy w najbardziej honorowym miejscu, trochę bez sensu), wszystkie tuje szmaragdy będą przesadzone do przodu, cisy wydamy ze względu na małe dzieci. Kolejny prezent to drzewo, chyba buk, może pendula - nie wiem, nie było przy nim etykietki, w każdym razie formę ma płaczącą i nie jestem jego wielką fanką - chcę go przesadzić do narożnika rabaty. Tawuły też przesadzę gdzie indziej. I tak dotarliśmy do sosny samosiejki, którą uformowałam w kształt kuli i jestem z niej bardzo dumna

Pod sosną rośnie trzmielina, marcinki i płomyki. Za sosną rosną dwie podarowane hortensje, bardzo podobne do Anabelle, ale jednak to chyba cos innego, oraz hortensja ogrodowa w kiepskim stanie. Dalej ogródek owocowo-ziołowy wytyczony w kształcie okręgu kostką granitową. Będę wdzieczna za jakiekolwiek podpowiedzi, gdyż sprawa trochę mnie przerosła, a Pan Mąż się wkurza, że ciągle coś przesadzam... Z góry dziękuję!!

Na Francuskiej 15:38, 16 wrz 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
Do góry
Karolinek napisał(a)


Madziu, też posadziłam ostatnio przed domem m.in. rozplenice i limki. Pokaż, jak teraz u Ciebie ta rabata wygląda i zdradź, co planujesz.


Karolinko, na razie wstawiam zdjęcie z sierpnia


Rosną tu:

3 Rozplenice
3 rozchodniki okazałe
4 tawuły Goldflame i 3 Goldmound
2 żurawki nn
6 szałwii niebieskich
1 róża The Fairy
lawenda- chyba 10 szt
2 hortensje Limelight
1 liliowiec nn

i to chyba wszystko.

Chcę zostawić tylko

hortensje
rozplenice
tawuły
rozchodniki
i może lawendę, bo w tym miejscu pięknie kwitnie.

Coś dokupię, coś innego przesadzę...mam nadzieję, że efekt będzie taki, o jakim myślę


Ogródek Iwony 20:44, 14 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Wczoraj zastała mnie ciemność, więc fotki dopiero dziś udało mi się zrobić.
O poranku:
drugie piętro róż

płomienne berberysy z miskantami

rabatka przy źródełku PRZED I PO (tawuły zielone latem zastąpiłam czerwonymi berberysami bagatelle i rozplenicą, nadal brakuje trawki żółtej na brzeg ):
Żurawka - Heuchera 11:14, 14 wrz 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
jadwiszka napisał(a)


Moje obserwacje są takie, że przypala czasem liscie na pędach kwiatowych, ale moje rośliny to dobrze zakorzenione dorosłe sadzonki, glebę mam wilgotną, gliniastą. Po wycięciu przypalonych listków raz na jakiś czas - lime marmalade mają piękny intensywny kolor i rozświetlają rabatę bardzo mocno. co więcej z braku cienia na wystawie południowej również ukorzeniam krótkopędy z lime marmalade - dzięki temu uzyskałam sporo swoich nowych sadzonek - ale dość często podlewam w tym miejscu rabatę.
Przy czym w pierwszym roku po posadzeniu młodych nowych sadzonek - paliło je jak nie wiem co - dopiero jak się mocno rozrosły to rosną jak dzikie i nie straszne im palące słońce - a o młodzież sadzonkową wiem już jak dbać, więc też przyrasta bez większych przypaleń.

Na bezobsługowy zapełniacz mocno limonkowo- żółty w dużej ilości na wystawę południową jednak raczej bym się zdecydowała na tawułę japońską w odmianie niskiej drobnolistnej - carpet - ciacham raz wiosną, nie podlewam, nie przypala jej, mało kwitnie- bo akurat tutaj dla mnie jest to plusem, bo z intensywną żółcią ten róż kwiatów mi nie gra.

Mam również na wystawie południowej cytrynową niską bardzo macierzankę - piękna, gęsta przyrasta jak dzika, ale u mnie na gliniastej ziemii lubi zczernieć - odbija w tych miejscach po przycięciu, ale jednak nie jest to ideał - no i z czasem wymaga odnawiania.


Z Tojeścią na wystawie południowej jest taki problem, że trzeba podlewać - jak podlewasz po liściach to je przypala - a podlewać inaczej się nie da, chyba że masz założone nawadnianie i kropisz po ziemi.


dzięki, ja też skorzystam z Twojej porady
bardzo lubię tawuły japońskie te żółte, ale widzę, że ludziom bujają się mocno i ciągle trzeba je ciąć
mówisz że ta golden carpet jest mała i tak się często nie tnie?
taka?

https://www.google.pl/search?q=tawuła+japońska+carpet&client=opera&hs=lKS&tbm=isch&imgil=G8errDg5TbHE4M%253A%253BDD9BjQZlKppgTM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Ffloria.com.pl%25252Fproducts-page%25252Fdrzewa-i-krzewy-lisciaste%25252Fspiraea-japonica-golden-carpet-tawula-japonska%25252F&source=iu&pf=m&fir=G8errDg5TbHE4M%253A%252CDD9BjQZlKppgTM%252C_&usg=__9smJTHXIjt-dh1LcaswUQ6BZLKg%3D&biw=1164&bih=638&ved=0CE0Qyjc&ei=6FsVVNiSJsTMyAOy74Io#facrc=_&imgdii=_&imgrc=G8errDg5TbHE4M%253A%3BDD9BjQZlKppgTM%3Bhttp%253A%252F%252Ffloria.com.pl%252Fwp-content%252Fuploads%252Fwpsc%252Fproduct_images%252Fspiraea%252520golden%252520carpet.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Ffloria.com.pl%252Fproducts-page%252Fdrzewa-i-krzewy-lisciaste%252Fspiraea-japonica-golden-carpet-tawula-japonska%252F%3B800%3B600
Zakątek z fioletową ławeczką 02:47, 14 wrz 2014


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Do góry
Anitkoo rabatce coś mówił mój mążjak tylko to usłyszałam, to od razu rogal na buzii teraz już nie daję odporu i wiercę dziurę w brzuchu

Karolciujeżeli chodzi o cięcie to ja się za to nie zabieramjedynie ciachnęłam delikatnie tawuły przy chodniku. Cięcie pozostawiam mojemu mężowi, on to bardzo lubiA co do Skierniewic, to nie wiemmam urodziny w tygodniu i jakąś kawkę trzeba będzie zrobić, pewnie w sobotę

Agatkozawsze chętnie udzielę Ci odpowiedzipozdrawiam

Aniudziękuję za miłe słowo i bardzo się cieszę, że podoba Ci się w moim zakątku

Gosiua nie możesz ciachnąć jakiegoś jałowca na bonsai? My mamy właśnie tak robione, sami ciachaliśmy A kaczuszek jeszcze troszkę mam

Iwonkomożemy kawusi się napić z tego serwisupozdrawiam
Lawendowy zawrót głowy 19:34, 13 wrz 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Przed choinami i szmaragdaminbeda dalsze nasadzenia trawy , hortensja, tawuły na pniu , to drugi rzad i najnizszy przed nim
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 12:54, 13 wrz 2014

Dołączył: 04 wrz 2014
Posty: 30
Do góry
Kochani wczoraj kupiłam róze pienna Rosa ; i juz widze ze cos z nia nie tak , czy ktos wie dlaczego te liscie sa jakies pokrecone i szare na obrzeżach , moze to maczniak ? zdjecie wyszlo jak na zlosc niewyrazne .

A to czesc roslin juz posadzonych a połowa do kupienia ; posadziłam w rabacie takze tawuły ktore stały w doniczkach .

Pozdrawiam
Ogrodnik Mimo Woli cd 16:44, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Julka- czego to ja dla Was nie zrobię, nawet wątek spowolnię.

Karola - bo tak to jest z kwiatkami, że u jednych dobrze, a u drugich źle.. i tak można komuś doradzać.. wszytko zależy od tak wielu czynników, łącznie z kaprysami.

Kasiek - chryzantemy złapał grzyb.. a to one prym wiodą w pażdzierniku... może chociaż będzie jesień w liściach kolorowa... w ramach rekompensaty.

Kindzia - jestem, ale sprzątam moje archiwa biurowe... odgruzowuję sie ze starty niepotrzebnych papierów.. chociaż z grubsza... nigdy czasu na to nie było, wiec wykorzystam wolne. Tawuły to ciacha sie głównie wiosną przed wegetacją. Ale ja ciacham wtedy kiedy denerwują swoim wyglądem. Przykład wzięłam z naszego Rysia A czy teraz grozi to konsekwencjami czy nie.. nie wiem.. jak denerwuje to tnij. Teraz można ciąć wszytko co "płacze" typu klony i brzozy.. wiec tawuła jako przedstawiciel żywotności jak chwast da radę..

Kasial - wiek nie gra roli w uczuciach Też zimno i do niczego... jako, że nigdzie nie wychodzę to uprawiam piżama party do tej pory.. zawsze mówię, że jak mam wybierać w temperaturach 16 czy 36 to wybiorę 36

Bogusia - z takiej cebuli i to gigant będzie ze śnieżnicy Ja swoje miałam przekopać w inne miejsce i zapomnialam..

Madzia - nie zginęłam... zahibernowałam sie.. i utonęłam w papierach .. ależ tego sie przez te kilka lat uzbierało..

Agata - widziałam i chwaliłam...

Pszczółka - cebulowe jak draśnięte to wsadzam, lilie nawet przepołowione też wsadzam Jak beznadziejnie uszkodzone wyrzucam.. Pamiętasz jak kupowałyśmy tę jednoroczną szałwię.. jedną mi ślimaki tak szybko jedzą, ze nie ma szan zakwitnać, a druga odparła atak.. i juz ma prawie moja wysokość.. muszę pozbierać nasionka.. jak ślimaki znów nie będą szybsze.. I niech nikt nie mówi, że ktoś ma ślimacze tempo..


Ogród prawie romantyczny 07:50, 11 wrz 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Mirella napisał(a)

Biel, fiolet i róż to moje ulubione kolory, jeżeli mowa o kwiatach
Cebulowe zaplanowałam na rabatach za tarasem,żeby cieszyły oko zanim zakwitną różaneczniki i tawuły
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:28, 10 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
jalos napisał(a)
Madżen, dziękuję Ci za zdjęcia przed i po. Niesamowite jak wszystko urosło w ciągu 2 lat.
Wierz mi, że Twój ogród i jeszcze kilka innych jest dla mnie ideałem i, jak już kiedyś pisałam, mam nadzieję, że stanie się inspiracją.


Dziekuję. Mogę być Twa muzą
Wczoraj ogladałam w wizytowce zdjecia sprzed roku, kolosalna zmiana. Zatem bez obaw, wszystko szybko urosnie

AgnieszkaW napisał(a)
Wizytówkę zaktualizowaną widziałam, jest cudnie Szkoda, że nie dodałaś do niej jakiegoś jednego nowego postu - wyskoczyłaby na początek listy. Buziaki


Posta wstawię gdy nadejdzie jesień

lojalna_ napisał(a)
Niesamowita róznica przed i po rosliny i drzewa rosną jak oszalałe czytałam własnie jak tniesz graby. Czy musisz sie jeszcze wspinac na drabine przy tym cieciu jak to technicznie ogarniasz? Ciagle mnie nurtuja te techniczne sprawy dotyczace ciecia. Skoro przycinasz je 3 razy w roku to jak tniesz to nie sypie sie duzo lisci bo jeszcze młodziutkie. Martwi mnie moje sasiedztwo nie chciałabym zasmiecac sasiadom ich bajzlu na płotem bo tak taki koszmar jest ze jak trfi do nich kilka listkow to mi zaraz całe podwórko sprzatac

Piekne graby piekne zapisałam sobie nazwe a jaki one maja u Ciebie mniej wiecej wysoki sam pien , pytam bo chcialabym nie zasłaniac płotu tylko to co nad nim. Płot mógły stanowic wtedy tło dla traw


Lojalna - jeszcze rok temu cięłam bez drabiny. W tym roku po jednym cięciu z drabiną kupiliśmy nożyce na wysięgniku 2,5 m do ciecia na wysokości... Liście się nie sypią, spadają gałazki, ktore łatwo zbierac... Wszystkie graby mam posadzone ok 1 m od ogrodzenia. Zatem cięte systematycznie gałazki spadają na moją stronę ogrodu. Jesli pojedyncze spadną do sąsiadow to chyba zbierają bez słowa szczęsliwi , ze graby przyciełam....chyba mam bardziej wyrozumialych sąsiadów. Wg znanych mi przepisow nie musisz sprzątać liści u sąsiada... Masz obowiazek przycinania w przeciwnym razie sasiad moze urąbać to co wychodzi poza ogrodzenie. Dlatego ja mam przy plocie wylacznie formowane drzewa.
Wysokość pnia grabów mozesz sama ksztaltowac. Po prostu kupujesz jednopniowy badyl i wycinasz do odpowiedniej wysokosci wszystkie gałazki. Przez pewien czas probują odrastać ale w miare starzenia sie pnia już nic na bokach nie wyrasta.
malkul napisał(a)
Alez fantastyczne porównianie widać jakie zmiany jak porosło. ale jak ty babo wiecznie dosadzasz, grzebiesz, to jak ma nie porosnąć, widać że kochasz


Kocham, jak widać ze wzajemnością Babo
dorciabe napisał(a)
Macham
A wizytówka świetna


Dziękuję
Margarete napisał(a)
Zagladam, pozdrawiam.........
A teraz cofam sie, cofam.....żeby badrobić choc kilkanascie stron.
Miłego dnia !


Witaj i miłego wieczoru życze

Pszczelarnia napisał(a)
Zmiany, zmiany ..... . Na lepsze. Czy zdarzyło Ci się coś zmienić na "gorsze" (w ogrodzie?).


Wielkrotnie
Kindzia napisał(a)
Marzenko masz tawuły? Trzeba je ciąć teraz?


Kindzia, Wilcza, Milka nie mam tawuł. Dziekuję za tę wymianę informacji, zapewne jest pomocna
Sebek napisał(a)
Świetna wizytówka tak jak i ogród Inspiracje cebulowe zabójcze, dla portfela oczywiście U nas w marketach albo drogo albo nic nie ma Może to i lepiej

Sebciu inspiracje cebulowe to u AnaAn
Ja owszem dokupiałm wyłacznie biale, ostro różwe , purpurowe i czarnawe tulipany. Na razie jestem konsekwentna w tych kolorach
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:22, 10 wrz 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
chyba pasuje już do tego co rośnie, czyli berberys, ognik purpurowy, ligustr zielony i pięciornik, tawuły są ciut dalej cięte w mur, nie widać ich tu

posadzone tawuły Gold Carpet, jutro dalsze sadzenie i wykańczanie w donicach

a tu rusza rozplenica Moudry, też z jednej wiosną robiłam 4 sadzonki
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:48, 10 wrz 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Kindzia napisał(a)
Marzenko masz tawuły? Trzeba je ciąć teraz?


ja cięłam kilka dni temu
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:46, 10 wrz 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Marzenko masz tawuły? Trzeba je ciąć teraz?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies