Opuchlaki
21:12, 26 paź 2020
Ja stosowałąm nicienie, kilka razy...zamiast kilkuset opuchlaków zbieraliśmy kilkanaście. Na pewno ogranicza to populację, ale nie pozbywa się jej. Bo opuchlaki przybędą: z nowym towarem/ziemią
od sąsiada, z jajek jakie pozostały gdzieś w glebie.
Opuchlaki uwielbiają zimować w donicach...kto by przypuszczał że zyją sobie spokojnie i wyłażą z donic z bukszpanami. Bukszpanów nie ruszają, ale bluszcz w nich i owszem... gołe badyle tylko pozostały.
Ja odpuszczam, nie stać mnie na larvanem.
Najwyżej wyrwę różaneczniki, nie cierpię ich obecnie.
od sąsiada, z jajek jakie pozostały gdzieś w glebie.
Opuchlaki uwielbiają zimować w donicach...kto by przypuszczał że zyją sobie spokojnie i wyłażą z donic z bukszpanami. Bukszpanów nie ruszają, ale bluszcz w nich i owszem... gołe badyle tylko pozostały.
Ja odpuszczam, nie stać mnie na larvanem.
Najwyżej wyrwę różaneczniki, nie cierpię ich obecnie.