anpi
21:27, 26 paź 2020
Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8928
Nie wiem, u nas na wschodzie jak widzisz zimuje

Basiu ja pierwsza figę kupiłam jako małą zieloną sadzonkę. Dwie zimy trzymałam w piwnicy. Potem wysadziłam, Pierwszej zimy w gruncie nie wypuściła nisko z łodygi, bo większa jej część obmarzła mimo okrycia, Wypuściła też od korzenia kolejną łodygę. Chciałam ją jako drzewko, więc zostawiłam jedną łodygę i obrywałam dolne przyrosty. Kolejnej zimy też wierzchołek obmarzł, ale wypuściła dużo bocznych gałązek.Teraz ma już zdrewniały pień i łatwiej będzie jej przetrwać, ale jeszcze ją owijałam.
Nową figę kupiliśmy od razu większą, mam nadzieję, że nie będzie musiała startować od nowa

Figa w naszych warunkach bardzo późno wypuszcza liście. 20 maja moja pierwsza jeszcze była łysa, gdy już wszystko zielone.
Widać ją tu po prawej: