Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Ja i mój ogródek, a może ogród 20:51, 13 sie 2021


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Zwierzyniec Twój miziam
Zbiory mega
Mam pytanie?…. Jaka kostka , bloczki układana była na okrągłągłej rabacie?
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 23:22, 08 sie 2021


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10616
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Metasekwoja bardzo ładna, ale do donic to nie za bardzo się nadaje chyba,że czasowo. Mam 4 sztuki dwie bardzo wielkie. W jesieni igły opadają nieraz całe gałązki. Ładnie jesienią się przebarwia. Metasekwoja kocha wodę trzeba ją codziennie podlewać.
Moim zdaniem powinnaś ja przesadzić jesienią do gruntu młode drzewko może przemarznąć w donicy zima.

Chyba u Martki pytałaś odnośnie trawy proso.
Miałam kilka krzaków tej trawy o różnych nazwach. Nie zależnie do jakiej ziemi posadzisz proso to zboże ma wiotkie źdźbła a nie daj Bóg pada deszcz pod ciężarem powala się na ziemię łamiąc łodygi wtedy nie pomoże żadne podparcie.

Pozbyłam się prosa mam tylko jedną szt która jesienią przebarwia się na czerwono (ale słabo). Zresztą proso się rozsiewa i to też jest mankament. Trudno go wytępić.

Pozdrawiam


Tak Elu, metasekwoja idzie do ziemi. Czekam aż kostka się zrobi i dopiero po wyjechaniu cięższego sprzętu będą ją sadzić. Pani w szkółce właśnie uczulała, że bardzo trzeba pilnować wilgotności.

Co do prosta, to wszyscy tu piszą, że się nie nadaje na glinę, więc się z niego wyleczyłam. Utwierdziłaś mnie w tym, że dobrze, że z niego zrezygnowałam Przeglądam zamiast tego miskanty
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 22:20, 08 sie 2021


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
kasiek napisał(a)
Długaśna ta droga, sporo miejsca zajmuje, a jaka ma być kostka?

Podjazd pod dom strefa gospodarcza i jeszcze przejście na warzywnik nie da się ukryć to spory
odcinek materiału, nie wiem jak wykonawca rozłoży transport z kostką…

Wapień dewoński - to nasz wybór.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 19:11, 08 sie 2021


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Do góry
Długaśna ta droga, sporo miejsca zajmuje, a jaka ma być kostka?
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:30, 05 sie 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Aż tyle ślimaków toż to plaga jakaś. Jak nie potop to ślimaki. A co u ciebie bażanty robią- przejedzone?

Kapliczki piękne. Widzę, że na sucho robisz obwódki a ja robię podkład z zaprawy cementowej. Po kilku latach tak jakby jej nie było, Ale chwasty nie przerastają taka zaletą.

Sylwia odnośnie odętki odpisałam u siebie.

Pozdrawiam

Elu na sucho bo u nas często kształty i rozmiar się zmieniają, a tak łatwiej przerobićNie mam prawdziwego trawnika więc u mnie szybciutko tak kostka zarasta koniczyna miętą mleczem i różnymi innymi, kancikować w tym roku nie damy rady, za rok trzeba będzie ostro zakasać rękawy do kantów, albo w zimie jak by jej nie było
ślimaki naniosło z fala powodziową rok temu w tym roku jeszcze doniosło no i się rozmnożyły. Jedzą wszystko dosłownie nawet bulwy ziemniaków.
Idę do Ciebie.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 10:23, 05 sie 2021


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10616
Do góry
No jak nie susza to permanentne opady… boję się ruszyć skarpy, bo jak wykopaliśmy jednego krzaczka tak teraz w tym miejscu deszcz wypłukuje już skarpę. Mam próbkę tego co by bez szmaty było.

Barwinek Bodajże Variegatus rozchodzi się tak, że wyszedł w żwirze, gdzie kostka ma być. Będę mieć sporo sadzonek do posadzenia na „zamurkowanej” skarpie. Franca sobie zawsze znajdzie drogę, żeby gdzieś wyjść w nowym miejscu.
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 14:18, 03 sie 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Do góry
Cukinie możesz pokroić w kostkę lub na grubym oczku zetrzeć i zamrozić, kostka do lecza w zimie jak znalazł, a starta do placków cukiniowych Ogórki zakiś w wiadrze, zetrzesz potem do słoików i na zupę ogórkową w zimie też jak znalazł U mnie cukinii nie będzie mimo, że mam sześć krzaków i ładnie rosną, niestety ślimaki zjadają wszystkie kwiatki w trakcie kwitnienia mimo granulatu, nic się nie zawiąże No nic biorę od sąsiadów tu gdzie mieszkam bo uprawiają, tyle, że moja jest na kompoście, a te od sąsiadów na nawozie
Ogród z zegarem 22:14, 02 sie 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Agatorek napisał(a)
Darcia, ogrodzona część działki to około 1 hektar .
Nie wiem dokładnie jaki procent tej powierzchni zajmuje dom, budynek gosp i kostka (chodniki, podjazdy itp), ale pewnie mniej niż 1/5.

Nie będę już tam nic dosadzać na tej rabacie .

Dużo
Ogród z zegarem 10:49, 30 lip 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Darcia, ogrodzona część działki to około 1 hektar .
Nie wiem dokładnie jaki procent tej powierzchni zajmuje dom, budynek gosp i kostka (chodniki, podjazdy itp), ale pewnie mniej niż 1/5.

Nie będę już tam nic dosadzać na tej rabacie .
Ogród długi 22:53, 29 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2324
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Asiu, ale wiesz… ułożona kostka to ogromny postęp. Ja nadal czekam na kostkową ekipę. Mam nadzieję, że się w sierpniu wyrobią. A z tym betonem to często tak dadzą go pd serca, żeby „porządnie” było.


u mnie gdzieniegdzie tj od serca właśnie
Działka nabiera zupełnie innego wyglądu. Aż trudno uwierzyć, że tyle zmian wniosła.
Trzymam kciuki, żeby Twoja ekipa szybko zawitała do Ciebie
Ogród długi 17:00, 29 lip 2021


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10616
Do góry
Asiu, ale wiesz… ułożona kostka to ogromny postęp. Ja nadal czekam na kostkową ekipę. Mam nadzieję, że się w sierpniu wyrobią. A z tym betonem to często tak dadzą go pd serca, żeby „porządnie” było.
Ogród długi 15:38, 29 lip 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12365
Do góry
Joann, pewnie Cię dodatkowo zirytuje mój wpis, ale skoro jeszcze prace brukarskie nie są skończone, to może ta informacja sie przyda.
Otóż ja mam obrzeża tylko przy kostce na podjeździe, na ścieżce - nie mam.
Panowie kładki kostkę na ubitym piasku, nie na betonie, a kostka ustabilizowana została tzw. rolką betonową czyli betonem w formie zaprawy przetartej pomiędzy ziemią a górną krawędzią kostki. Niczego nie trzeba było wydłubywać, po wyrownaniu ziemi rolka stała sie niewidoczna.
Tak to wyglada:
Ogród długi 15:08, 29 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2324
Do góry
sarenka napisał(a)
Hejka.
Ale fajnie wygląda teraz ten pomalowany płot! Aż żałuję że ja u siebie płot lamelowy na jasny szary malowałam.ktory i tak stoi i czeka aż się go zamontuje...
Te jeżówki myślę że zakwitną chociażby po 1-2 kwiatki a w przyszłym roku już będą ładniejsze tylko wiosna sypnik im dobroci

U mnie po położeniu kostki rabata jest sporo niżej ( wcześniej był beton i potem na beton była kostka kładziona).


Oj, przecież nic straconego. Można przemalować jeszcze raz Ja mam tak, że jak coś mi się spodoba, to jest to tylko kwestia czasu, aż zakupię/zrobię coś. I to nie jest tak, że ja to od razu wiem. Po prostu ta myśl kiełkuje, kiełkuje aż w końcu nie daje spokoju i muszę to kupić/zrobić
Jeżówek jestem bardzo ciekawa A czego im sypnąć? Teraz ich wsadziłam do ziemi, którą wcześniej przekopywałam z obornikiem końskim, piaskiem, korą, dolomitem, mączką (jak wszystkie rabaty u mnie).
Rabaty też będę miała niżej, bo aż tyle nie będę podnosić. Ale panowie przesadzili z tym betonem. M widział jak wieczorem łopatą wybierałam do wiaderek i wynosiłam przed płot i powiedział im, żeby wybrali. Zobaczymy, ile wybiorą. Jakoś nie widzę tego, żeby zgarniali na bieżąco, a wątpię, że będą kuć potem ten beton.
Ogród długi 14:26, 29 lip 2021


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Hejka.
Ale fajnie wygląda teraz ten pomalowany płot! Aż żałuję że ja u siebie płot lamelowy na jasny szary malowałam.ktory i tak stoi i czeka aż się go zamontuje...
Te jeżówki myślę że zakwitną chociażby po 1-2 kwiatki a w przyszłym roku już będą ładniejsze tylko wiosna sypnik im dobroci

U mnie po położeniu kostki rabata jest sporo niżej ( wcześniej był beton i potem na beton była kostka kładziona).
W ogródku Martki 10:57, 29 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Judith napisał(a)
Buk-parasolka piękny jest! Pokaz szerzej jakie ma towarzystwo . Różowa jezowka - jak nie jeżówka. Musze o niej poczytać.
Robienie zdjęć macro bardzo wciąga . A efekty bywają spektakularne. Wada - mało zdjęć w szerszym kadrze .


Judith, dziękuję, ten buk mi się też bardzo podoba za kolor liści. Ciemna zieleń przełamana lekkim winem.
Zdjęcia makro są swego rodzaju czarowaniem, bo pokazują więcej niż możemy gołym okiem dostrzec lubię oglądać. Kluczowe jest światło, a ja nie wiem, czy uda mi się wstawać o brzasku, by złapać "ten" moment Buk parasolka obecnie w niekorzystnych warunkach świetlnych, słabo go widać, ale cyknęłam fotki. Towarzystwo traw i pierisów mu dałam. Oraz cisów (przyszła kostka tu rośnie
(Uwaga: nie wykluczam w przyszłości lekkiego powiększenia tej rabaty)





Ogród długi 12:00, 27 lip 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Joann napisał(a)


Dziękuję, to pomysł Andy taki fajny
Nie chciałam żadnych schodków, bo kostka to ma być radocha też dla dzieci, które już planują jeździć na rolkach od garażu do bramy, a schodki raczej popsułyby całą zabawę
Płot faktycznie jest niżej, ale zmieniać go nie będziemy. Taki spadek zostanie, coś tam będę musiała posadzić jednak. Ale, jak mawiała Scarlett, "Pomyślę o tym jutro". Na razie to przygnębia mnie przesadzanie roślin. Ale Aga, zaraz, przy Tobie, nie wypada narzekać, zapomniałam Ile to było ostatnio dołków, ile, ile?


42?

Dziś też idę kopać, ale tylko 7 dołków, przyjechały hortensje .

Faktycznie schodki byłyby problemem przy jeździe na rolkach .
Ogród długi 00:25, 27 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2324
Do góry
Dorii napisał(a)
Tak, wiem że to podsypka pod kostkę ale to cement nie piach szkodzi roślinom.
Tylko zbyt dużo nie wybierz co by ci się kostka nie osunęła ale nadmiar jak najbardziej panowie od kostki zazwyczaj z rozmachem sypią.
Jak u mnie robili wybierałam tylko w jednym miejscu gdzie się minęli z projektem i kazałam kostkę ściągać. Mąż narzeka nawet że za mało dali betonu na bokach a ja się cieszę bo chociaż kuć nie muszę jak nie jedna ogrodniczka.

hehhe, no tak, masz rację, muszeę uważać, bo jak się zapędzę, to faktycznie mogłabym wybrać za dużo Juz im coś bąknęłam, że "O! Ale jak dużo tego cementu tutaj, może ja usunę trochę?", "Nie, nie, my to wybierzemy" Także liczę, że panowie wyczuli, że nadmiar "posypki" zauważyłam i że nadmiar mi przeszkadza i będą oszczędnie robić opaskę, żeby za dużo cementu nie było
Ogród długi 00:06, 27 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2324
Do góry
Agatorek napisał(a)


Ale SUPER! Po prostu rewelacja i bez porównania z szarością .

Odnośnie kostki. Teraz już za późno, ale mogliście zrobić sobie jakby dwa poziomy. Jeden - zrównany z gminnym chodnikiem od frontu i póżniej dać jeden (lub dwa) schodek i za domem zrobić kostkę niżej.
Bo jak podniesiesz rabaty, to nie będą za wysokie w stosunku do ogrodzenia?




U mnie są łuki i mam krawężniki. Po prostu na „zakręcie” krawężniki są docinane .


Dziękuję, to pomysł Andy taki fajny
Nie chciałam żadnych schodków, bo kostka to ma być radocha też dla dzieci, które już planują jeździć na rolkach od garażu do bramy, a schodki raczej popsułyby całą zabawę
Płot faktycznie jest niżej, ale zmieniać go nie będziemy. Taki spadek zostanie, coś tam będę musiała posadzić jednak. Ale, jak mawiała Scarlett, "Pomyślę o tym jutro". Na razie to przygnębia mnie przesadzanie roślin. Ale Aga, zaraz, przy Tobie, nie wypada narzekać, zapomniałam Ile to było ostatnio dołków, ile, ile?
Ogród długi 23:59, 26 lip 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Tak, wiem że to podsypka pod kostkę ale to cement nie piach szkodzi roślinom.
Tylko zbyt dużo nie wybierz co by ci się kostka nie osunęła ale nadmiar jak najbardziej panowie od kostki zazwyczaj z rozmachem sypią.
Jak u mnie robili wybierałam tylko w jednym miejscu gdzie się minęli z projektem i kazałam kostkę ściągać. Mąż narzeka nawet że za mało dali betonu na bokach a ja się cieszę bo chociaż kuć nie muszę jak nie jedna ogrodniczka.
Ogród długi 23:33, 26 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2324
Do góry
BASIA8 napisał(a)


Roślinki dadzą radę tylko musisz im odpowiedni moment wybrać - czy jeszcze w tym roku? czy wiosną?
U Was widzę inną technikę kładzenia kostki, U Nas najpierw krawężniki a później kostka.

Basiu, nie będę czekać do jesieni. Jak tylko brukarze skończą, biorę się za te rabatki. Nie ma co czekać.
Placyk i ścieżkę w tym miejscu chciałam mieć bez krawężników, dalej już będą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies