Czekanie na okazje tak, ale... ja 6 lat czekałam na okazję do założenia ogrodu, dlatego w tym roku nie żałowałam sobie. Cierpliwość to też nie jest moja mocna strona. Musimy żyć ze swoimi przypadłościami

Chciałam zapisać się na kurs fotografii makro. Okazało się, że w Akademii Nikona oferta jest, ale dla stomatologów Zatem jeszcze długo mój aparat nie będzie robił zdjęć, o jakich marzę pozostaje mi wrzucać to co jest wypadkową "jakichś tam ustawień".

Artemis zakwitła po raz drugi, tym razem poszła w ilość

Buk-parasolka piękny jest! Pokaz szerzej jakie ma towarzystwo . Różowa jezowka - jak nie jeżówka. Musze o niej poczytać.
Robienie zdjęć macro bardzo wciąga . A efekty bywają spektakularne. Wada - mało zdjęć w szerszym kadrze .

przybij piątkę
teraz żałuję, że wszystko mi się opóźnia i nie mogę zacząć.

Artemis faktycznie śliczna. Pomyślę jeszcze o niej. Martko, z różnych względów, ale ja też miałam dość czekania. Chciałam jak najwięcej zrobić, bo za długo patrzyłam na to, co było. Zebrało się wszystko we mnie
Ja chyba swoje hakonki wykopię i pożegnam się z nimi. Chwastnicę kupiłam, a nie hakonki. Chyba, że zielona hakone wygląda jak chwast.
Kto tu ma zieloną hakone, żeby podejrzeć? Wiola ma, ale inną odmianę.

Wiaan, nudy nie ma

Twoje podejście do traw będzie też moim

Czekanie na okazje tak, ale... ja 6 lat czekałam na okazję do założenia ogrodu, dlatego w tym roku nie żałowałam sobie. Cierpliwość to też nie jest moja mocna strona. Musimy żyć ze swoimi przypadłościami