Marzenka! jakie ładniusie horti róż/ białe i takie miniaturki z wielkimi głowami. a piszą jaka to odmiana?
Myślę sobie jak ja zawsze szalałam z dekoracjami , a w tym roku nic mnie nie kreci to ta zima ma taki wpływ. W sobotę nie mogłam dać sobie rady , nie doświadczyłam nigdy depresji. a tu chce dopaść mnie.
Wyjść trzeba z domu do ogrodu na słońce i wszystko wróci do normy.
Marzenko żyjemy w takim kraju , że same absurdy. Namawiają na kompostowniki, wiadomo ekologiczne nawożenie. Nawozy sztuczne też wprowadzają szkodliwe skażenie idzie w głąb ziemi i ulatnia się.
To co przeszkadza kompostownik ładnie zrobiony czy zasłonięty zielenią , która chroni przed bezpośrednim wydzielaniem fermentacji. a przepisy i tak trzeba ominąć.
Cieszmy się naszymi ogrodami co dają samą radość.
Gdy czytam to nie wiem gdzie mój kompostownik postawić... Wychodzi, źe na środu trawnika... Bo to jedyne miejsce gdzie mam 10 m do ogrodzenia sąsiada...
Ewo ! o 10 m od granicy wiem od komisji co chodziła sprawdzać umowy śmieciowe.
Sama pokazałam gdzie wyrzucam odpadki domowe i ogrodowe. Uważałam mam w dobrym miejscu. obsadziłam dużymi krzewami porzeczki alpejskiej. i zwrócił mi uwagę a mierzymy czy odpowiednio od granicy. Dlatego pamiętam . Pierwszy mój kompost. był ok 2 m od granicy. Posadziłam na nim 40 szt borówek amerykańskich.
Właśnie zastanawiałam się nad tym co mają zrobić Ci jak wąska działka. Moja ma 36 m szer i jest długa.
Pasowało mi przenieść kompostownik w inne miejsce po długości działki zastawione prawie z każdej strony . Od domu mam ok 20 m. i latem jak wiatr to czuję.
Może są to różne przepisy dla gmin jak ze spalaniem resztek. wolno spalać od października do marca , ale jeśli będzie donos od sąsiada to i przepis nie pomoże. Na stronie int. w mojej gminie można.
Drzewka i budynki co innego a fermentacja wydziela nieprzyjemny zapach.
Sąsiad mojej córki wykopał dół i składał tylko skoszoną trawę coś strasznego wieczorem.
Marysiu! Jak będziesz robiła mur oddzielający, to upewnij się w swojej gminie znajdziesz na stronie inter. przepis.
Teraz tak jest jeśli pobuduje się sąsiad obok ,to zaraz skarży.
Są środki do przyśpieszenia w dojrzewaniu kompostu. sypałam tez saletrę amonowa na pryzmę odpadów i lałam wodę przyśpiesza dojrzewanie pryzmy. Zawsze była jeszcze przerzucona.
Anabelko!
Właśnie zakończyłam spacer po Twoim ogrodzie. Piękny, piękny ogód. Widać, ze ma już trochę lat. Uwielbiam takie klimaty
Duże uznanie za cisowe żywopłoty, zwłaszcza, że to cisy własnej produkcji.
Buk pendula cudo - to jedno z moich ulubionych drzew.
Masz duże doświadczenie w nawożeniu. Muszę porobić sobie jakieś ściągi.
Jesienią zaczęliśmy z mężem budować kompostownik. Ale jak to bywa, czasu mało, bo praca i praca, zima wymusiła na nas przerwę w budowie. Teraz czekamy na jakąś poprawę pogody, aby móc to ukończyć. Materiału do kompostowania zawsze jest multum, więc nie będzie z tym problemu. Już dawno powinnam była o tym pomyśleć.
Pozdrawiam cieplutko!
Sąsiedzi to małe piwo jednego mam blisko a reszta ponad 100 metrów ,jednym sąsiadem jest las i tu jest problem ,chodzą spacerują ludzie a potem gadają po wsi np.obgadują mój kompostownik ,mam kuku wiesz gdzie bo mam takie ustrojstwo ,oni gałęzie i trawę po koszeniu wywożą do lasu, zgłosiłam sołtysce przyszła popatrzyła za tydzień powiesiła kartkę teren monitorowany i tyle a chaszcze i śmieci dalej w lesie.
Ja do Serbów nie pajam miłością ładne są ale nie lubię ich kolorów ,i są dość kujące, wolę naturalne .
Popiół z drewna popodsypuj pod róże, maliny, porzeczki i agrest, i po rabatkach warzywnych i tam gdzie nie ma kwasolubów. Nie podsypujemy pod iglaki, hortensje, azalie i Rh
Witam się Hanusiu z Tobą w nowym wątku,jak u Ciebie już wiosennie,przebiśniegi i ranniki -toż już wiosna! ,u mnie kwitnie tylko podbiał-co wiem dzięki Tobie
Pozdrawiam serdecznie
Hanusiu może TY wiesz dlaczego nie wolno wyrzucać na kompostownik skórki z owoców cytrusowych,co one powodują ?Nie mam takiego profesjonalnego kompostownika tylko miejsce gdzie wyrzucalam wszystko : obierki z ziemiakow,owoców cytrusowych,popiół -głęboko pod pryzmą napewno już jest kompost,czy to znaczy że nie powinnam go używać?Przepraszam że w nowym wątku zadaję Ci takie nieromantyczne pytania
Kompostownik powinien mieć kilka komór, W ostatniej jest kompost dojrzały, gotowy, możesz go przesiewać przez rafkę, albo po prostu wyrzucać z kompostownika do wielkich donic czy pojemników, albo od razu na taczkę i na rabaty Albo do worków i przechowywać.
Muł stawowy to nawóz, ja mam do dzisiaj po czyszczeniu stawu kompost - żyzny, lekki - dodaję go do sadzenia lilii wodnych. Może też wzbogacać rabaty na Twoim brzegu. Pamiętaj jednak, że muł mułowi jest nierówny. Metale ciężkie i pestycydy, to wszystko zależne jest od okolicy przez którą przepływa rów - sama wiesz najlepiej. Nie jest też estetyczny gdy po czyszczeniu wywalamy go na brzeg - ja tak w wielu miejscach niewidocznych robię, ale raczej lepsze kompostowanie.
Pozdrawiam miłego dnia
...jestem...tym razem po akcji kompost i sosna...
...mieliśmy przesadzac dzisiaj śliwę wisniowa Pissardii ale na jej nowym miejscu stała gigantyczna dziura po brzozie, obok sosna...a koło niej kompost...wytargaliśmy więc sosnę, potem kompostownik ...zasypaliśmy dziurę i częśco kompostownika poszła do dziury....no i zaczęło padac... poskładaliśmy zabawki i koniec na dzisiaj...szkoda było by miec teraz jakąś grypę....
...może jutro...
...jeszcze siłownia dzisiaj....
ja też jakoś nie planuję, zamówiłam roślinki i jak mi je przywiozą to dopiero zacznę ustawiać i myśleć co gdzie posadzić.
Mariusz a co mam zrobići z tą paćką co wydostanę ją z rowu ( podczas czyszczenia) zostawić na brzegu - jako nawóz czy wywieść na kompostownik?
Świetnie Madziu teraz ja poprosze cie na bezposrednie do niego namiary hi,hi Potrzebuje jeszcze ok 10 litrów na kompostownik ,drewutnie i drewniany płotek ,moze nawet wiecej niz 10 litrów .Ciesze się ze mogłam być pomocna .Buziaczki
Moja choinka to chyba świerk Nie wymagaj za dużo Ma igły Do rozróżniania choinek jeszcze nie doszłam.. wiem które mam koreanki ,i które jodły balasamiczne ...... kosówka i limba
Za to szwendając się po ogrodzie naczaiłam że chyba mam takiego jałowca, co to chcesz obsadzać kompostownik... cyknę którego dnia fotki i ci pokażę, bo szczerze mówiąc nie wiem co to jest i nawet do czego to zaszeregować... nie wygląda jak jałowiec, ale też nie wygląda jak cyprys.... choinka też nie jest to
Przez Ciebie jeszcze choinek będę sie uczyć.... jakby mi to do czegoś było potrzebne