Radzę nie używać go. Albo za 5 lat.

Niech swoje przeleży i przyda się.

Nie mam co zrobić ze "śmieciami" iglakowymi. Suche badylki ze środka starych żywotników, jałowców, no i po cięciu masa tego. Rozsypanie na rabatach? Nieładnie to wygląda i chyba zakwasza prawda? Na kompost? Nadaje się czy nie? Wydaje mi się, że nie. Mam tego mnóstwo. Już wielka górka mi się z tych śmieci zrobiła. Doradźcie.

Spalić i popiół na kompost,

Czyli aromatycznie ognicho? Chyba dam radę . Dziękuję.

Resztki roślin zimozielonych nie nadają się do kompostowania, bardzo trudno się rozkładają, jedynym wyjściem jest te suche spalić albo oddać do śmieci.

kupiłam plastikowy kompostownik - został posadowiony na podłożu z kostki betonowej na prędce na pisku ułożonej - czy to dobrze czy wywalić kostkę i postawić bezpośrednio na ziemi - na kostce jest estetycznie i stabilnie i dobrze się będzie podbierać ale nie wiem czy to sensowne - proszę o radę

pozdrawiam

kompostownik powinien stać na glebie, tak aby mogły dostać się do niego mikroorganizmy i dżdżownice, skorupiaki i inne cudaki, które będą pracowały w "pocie czoła", tak,aby powstała zdrowa przerobiona masa organiczna.

to logiczne dziękuję za odpowiedź

Musi stac na ziemi.Moze zrob jak ja?Moje kompostowniki stoja na ziemi,ale wokol sa wylozone kostka.A pod spodem ziemia.Stoja na kostce,ale od spodu maja dostep do ziemi.