Iza a między tarasem a rabatą pod plotem docelowo zostanie żwirek czy będzie trawnik?
W tym roku planujecie wyburzenie garażu czy w przyszlym? Zaintrygowałaś mnie planami zmian
Zdecydowanie jestem zdecydowana jak Ty! Czyli wcale! A może Ty pofalowane murki weźmiesz a ja rokoko wypróbuję? Podumamy, prześpimy się z tym i się zobaczy?
A Madżenka padnie jak to usłyszy!
Madżenka-Anioł rozmyśla co zrobić, żeby i u mnie kiedyś było pięknie
Ma niesamowicie jasne spojrzenie, może dlatego, że jest 'z boku"...?... A może ma po prostu to czego nie mam ja - talent i widzenie oczami duszy
Wczoraj było wyrywanie chwaściorów .................oj nazbierało się tego..........
czyszczę narożnik z kaskadą i będę prosić o pomoc w dobraniu roślin
Dzisiaj dokończę, porobię fotki i czekać będę na podpowiedzi.........mam mętlik w głowie i sama nie wiem co tam pasuje, co nie będzie za wielkie , za małe itp.
Chciałabym zakończyć ten zakątek i cieszyć się jego urokami
A teraz wczorajsze zdjęcia moich ptaszynek Przysiadły na kaskadzie W skrzydełkach mają zatopione szkiełka i pięknie odbijają słońce ..........
Piękne ptaszki a kaskada cudna. I caly czas jestem zdumiona, że własnymi "rencami" wykonana!
Diana na pytanie co tam posadzić na pewno Anie odpowiedza: Asc i Monteverde
Czy rośliny będą w wodzie czy bardziej jak na suchym skalniaku? szukasz malutkich czy dużych nasadzeń?
Iza ja teź bym dała wszędzie bukszpan
Dzieki za inspiracje właśnie taki regularny musi być tylko muszę Małżą przypilnować z robotą wiosną ): Oj będzie trudno!!!
O dziewczynki dziękuję że zajrzałyście
Jak tylko donice przyjadę zrobię zdjęcie i wstawię Ustawię je tam gdzie będą stały żeby zobrazować co i jak.
ALe cudo to to nie jest bo i tanie. Marzyłam o tych drogich ale "Kein Geld"
I dumam sobie od rana że ta werbena (MAGNOLIO-dziekuję za wszystko ) to by mi pasowała
ale nie wiem czy ja zestawić z niską trawą czy wysoką, bo te donice są wysokie na 80cm.
Jak myślicie?
Nadmienie (bo to może mieć też istotny wpływ), że donice bedą ustawione na schodach przy wejści do domu a przedogródek to raczej niskie piętro typu :bukszpan strzyzonyw kule w turzycy "carex the beatles" a z drugiej jakby strony wzdłuż domu to lawenda.
Ps.sprawdziałm tą Spartyne i raczej nie bo ona lubi mokro a werbena przeciwnie. Musze to dobrze zgrać coby im razem miło było i "po drodze".
Anita no właśnie byłaś blondynką
Ja na starość z kasztanowej jestem blondynką, ale jak twierdzę dumna jestem z mojej sztucznej inteligencji Przynajmniej siwizny nie widać, a kolor włosów zobowiązuje
A krzepę to nie wiem skąd my kobiety bierzemy do pracy w ogrodzie. Jak sobie pomyślę o 200 workach kory własnoręcznie rozwiezionej i rozsypanej to do tej pory nie wiem skąd mialam motywację
A zapomnialam z grupy wsparcia na ogrodowisku
Madżenka! Nie uciachałam, skąd. Chociaż korci mnie to...
Tojeść zapakować mogę całą, bo ja pozbywam się póki co wszystkiego z powodu rewolucji. Ja to bym chciała liliowce. Ale dopiero w przyszłym roku, kiedy przygotuję rabaty. Nie chcę, żeby stały w doniczce i marniały. zapisuję się na przyszły rok. Pasi?
Ale Twoja rodzina ma z Tobą dobrze!!! czy noszą Cię na rękach???
M gdyby nie musial rano po ciepłe bułeczki pędzić tylko dostałby takie z piekarnika to by się chyba we mnie ponownie zakochał