No to szkoda że nie mozesz miec statywu. Floksy podziel wiosną, teraz juz za późno. Jak byś jakiś ode mnie chciała to pisz ale wyśle dopiero jesienia bo nie rozpoznam który jaki chyba ze to obojętne to moge wysłac.Małgosia dośc chętna na wycieczki to moze sie uda.Pozdrówka.

W tym roku też dosadziłam kilka floksów...jeśli to nie mączniak to się cieszę...bardzo się obawiałam,ze zaatakuje.Pozdrawiam.

Mam 3 floksy, biały, różowy z białymi obwódkami i czerwony, a od Gosi dostałam taki pink intensywny; wiosna może podzielę, czy teraz jeszcze?
Fajnie się ogląda to samo miejsce w różnych odsłonach statyw nie wypali, bo biegiem robię fotki, a psy by miały używanie, leżałabym razem ze statywem nie raz już mi nogi podcięły sunia strasznie chora była, powoli wyłazi, az się nie mogę nacieszyć, mimo, że taki łobuz z tej moje Dżagi
Tak Małgosię trzeba namówić i basta i zorganizować tak, aby ogrody wasze nie cierpiały przez wojaże

Kup sobie statyw nie będzie problemu z rękami. Floksy atwo rozmnazac więc nietrudno o ilosc.Miłego dnia.

Agata...nie wiem jakim cudem, ale u Ciebie jest wiosennie Choć jak się cofam do tyłu to jednak też piękną jesień widać Lubię takie 2w1

W każdej wersji rabatka mi się podoba, aróżyczki piękniutkie. Do floksów również mam słabość.

Czasami się uda, ale warto się pouczyć. ...kiedyś miałam czołówkę. ..wypadek samochodowy i po tym zostały mi trwałe uszkodzenia, drżenie rąk,uszkodzony nerwy w kręgach szyjnych i dlatego nie zawsze te foty wyraźne, ale nie narzekam, coś widać
Cudne te floksy u ciebie, ilość powala

Irenko jaką technikę foto chcesz opanowac , fajne zdjecia robisz. Na kursie nie byłam ostatnio ale wiele wiadomości ciekawych było co wiem z relacji Anipli, w tym tygodniu mam nadzieje ze juz będę.

Jakie Ty masz łany floksów Bogdziu!!! Piękne!!!

Pozdrówka

Dzisiaj 3000 ,ale w sumie 4000 z hakiem.
Naklepaliśmy się w klawiaturę luzakiem,
A jak wchodzisz do swego ogrodu,
to najlepsza pozycja:stawanie "okrakiem".
Niektórzy wolą "na kolanach", inni"na stołeczku"
A jeszcze inni: "nie mogę-ja muszę przy dziecku"
A ty, Aniu, i tak, i siak, i z dzieckiem, i bez
I zawsze się śmiejesz, nie pokazujesz łez.
Nie rzucasz hasełek: Zaorać to wszystko!
I za to Ciebie kocha całe Ogrodowisko!

Ja to bym chciał mieć tak przygotowane miejsce pod bylinówke z takim szkieletem
Planuje od wiosny dość sporą rabatę w podobnej kolorystyce tylko bez bieli. Dokładnie to róż purpura i fiolet. Planuje dość sporą listę roślin, ale chce by bylinówka cały sezon od końca maja cieszyła aż do jesieni.
Plany na roślinne mam takie : szałwie, ostróżki, piwonie, pysznogłówki, lilie 'Purple Eye', kilka róż, Miskanty Ml i jakieś wyższe zielone, jeżówki, rutewke kocimiętke, przetacznik 'Red Fox' i jakieś fioletowe, tawułki, werbena, może floksy i rozplenice jak zmieszczę. Z tego co analizowałem z własnego doświadczenia, cały czas coś powinno z tym zestawieniem kwitnąć co nie zmienia faktu, że strasznie tego dużo. Może się przyda