Znowu zmiany - czyli mini ogród w angielskim stylu
22:23, 07 sty 2012
Wiesz co Sebek, to by mogło być fajne, teraz to widzę. Ta jedna rabata pod ścianą, w dodatku wąska, nie wyglądałaby dobrze. Co do bluszczu na nasłonecznionej ścianie, to przypuszczam że wątpię, raczej winobluszcz się nada.
Rozważyłabym jednak pod tą ścianą, podwyższenie murku z kamieni i zrobienie tam takiej rabaty piętrowej, z murkiem na wysokość do 1 m. Sam piszesz że pod spodem jest mało ziemi, a teraz to taki "niemurek" tylko obwódka. Wtedy powstałaby taka rabata mocno wyniesiona, a między kamieniami, też można posadzić na murze rośliny. Niżej, pod tym murkiem tak jak zaplanowałeś, rabata już normalnie, na ziemi.
Co jest na końcu tego murka, chodzi mi o ten łuk zaznaczony na dole pierwszego zdjęcia. Fajnie byłoby gdyby ta trawiasta dróżka pomiędzy rabatami gdzieś prowadziła, np. do ławki, placyku, itp.
Ten kamień z trawnika wywaliłabym, przyda Ci się do murka. Taki niewysoki można ułożyć na sucho, z kamieni bez zaprawy, poczytaj w mądrych książkach.
Co do obsadzeń, to masz dużo roślin, które się nadadzą. Widzę, że spodobało Ci się u mnie, ja sadzę w rytmach te same rośliny i wypełniam puste miejsca resztą, warto dbać o różnicowanie wysokości.
No to już się wymądrzyłam
.
Rozważyłabym jednak pod tą ścianą, podwyższenie murku z kamieni i zrobienie tam takiej rabaty piętrowej, z murkiem na wysokość do 1 m. Sam piszesz że pod spodem jest mało ziemi, a teraz to taki "niemurek" tylko obwódka. Wtedy powstałaby taka rabata mocno wyniesiona, a między kamieniami, też można posadzić na murze rośliny. Niżej, pod tym murkiem tak jak zaplanowałeś, rabata już normalnie, na ziemi.
Co jest na końcu tego murka, chodzi mi o ten łuk zaznaczony na dole pierwszego zdjęcia. Fajnie byłoby gdyby ta trawiasta dróżka pomiędzy rabatami gdzieś prowadziła, np. do ławki, placyku, itp.
Ten kamień z trawnika wywaliłabym, przyda Ci się do murka. Taki niewysoki można ułożyć na sucho, z kamieni bez zaprawy, poczytaj w mądrych książkach.
Co do obsadzeń, to masz dużo roślin, które się nadadzą. Widzę, że spodobało Ci się u mnie, ja sadzę w rytmach te same rośliny i wypełniam puste miejsca resztą, warto dbać o różnicowanie wysokości.
No to już się wymądrzyłam