Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Ogród niby nowoczesny ale... 12:31, 27 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 493
Do góry
Magda, mam pytanie odnośnie warzywnika. Widzę, że skrzynie masz pomalowane na szaro. Czy w środku są pokryte jakąś folią? wyczytałam gdzieś, że nie powinno się malować bo farba może szkodzić warzywom. Czy skrzynia na dnie jest połączona z gruntem? Przez zimę chcę opracować projekt warzywnika, więc pewnie jeszcze o coś zapytam A tak poza tym to pięknie u Ciebie i zgapię huśtawkę z pewnością
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 00:12, 27 paź 2014


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
kitek81 napisał(a)


zazdroszczę Ci pomysłów! ja nie potrafię tego wszystkiego zebrać do qpy, żeby wyszła ładna całość-u Ciebie nawet misz masz wyszedł pięknie


Dzięki, ale ten misz masz mnie męczy. Będę szła w geometrię i umiarkowany minimalizm ))) rośliny sadzone grupami tej samej odmiany itd. Mam masę inspiracji, ale w końcu coś trzeba będzie ostatecznie wybrać ) przemyślany projekt to podstawa. Zimą coś wybiorę
Pooglądaj dużo inspiracji i na pewno coś wybierzesz tylko spokojnie, bo lepiej sadzić na docelowe miejsce niż przesadzać
Pozdrawiam ciepło
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:01, 25 paź 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
malkul napisał(a)


Jazzy- mnie się wydaje że jednak dołujące bo przecież poleglam i nie zaprojektowałam sama tylko zlecilam. Ale wybór projektantki to jeden z najlepszych naszych wyborów

Tak, potem na kolejnych stronach juz doczytalam, że wykorzystalas Magnolie
Ale co tam, ja muszę sama się wysilic, bo stwierdzilam że zrobię projekt dla Jazzy za darmo hihi
Będzie co ma być
Fajnie, że wróciłas
Buziak słoneczny
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:09, 24 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ewo już ponad pół roku tylko dopiero teraz potwierdzenie odebrałem

Marto wiesz jak ja to widze, bo też miałem doczynienia z wieloma 'fachowcami' których bym z ogromną chęcią bez żadnych skrupułów tak załatwił, żeby ich interesy przestały istnieć. Fachowców na rynku można spotkać dużo tylko niestety są to usługi bardz drogie, a w tej branży każdy szuka jak najbardziej ekonomicznego podejścia co niestety odbija się na jakości... idealnym przykładem jest polskie prawo przetargowe, jak coś ma być wykonane na wysokim poziomie, gdy tak na prawde wybierane są oferty najtańsze robione po najniższej lini oporu, różnice w cenach czasem są ogromne.
To samo tyczy się mentalności polaków co do współpracy z architektem, najleiej kupić projekt z katalogu bez szczegółów, bez żadnych konsultacji, bo po co przepłacać za projekt, a przecież od projektu zależy funkcjonalność domu i ilośc problemów, które wynikną podczas budowy. Mógłbym długo na ten temat rozmawiać, ale to nie miejsce przecież Oby jak najmniej Kazków i Zenków.
Ja wiem w czym bym się dobrze czół, ale to niestety jeszczze nisza w naszym kraju i to akurat nie jest zaleta Zobaczym co życie napisze.

Iwonko troszke wysiłku nie kosztował, ale mimo wszystko mało mam z niego satysfakcji, ale ni będę się na ten temat rozpisywał
No za magisterke już niedługo będę się musiał brać, ale i tak uważam, że kiedyś takie prace miały o wiele większą wartośc niż teraz

Danusiu pewnie, że dam sobie rade, ja nawet mam już część rozplanowaną tylko najgorszy to wybór zraszaczy, elektronike też już w miare opanowałem i z tego co sobie liczyłem to też koszt nie będzie wcale taki wyoski. U siebie też na wiosne planuje rozłożyć linie kroplujące na rabaty bo kilku godzinne podlewanie zajmuje zbyt dużo czasu. Tak będę mógł odkręcić wode i zrobić coś innego w tym czasie

Znalazłem sobie dzisiaj zajęcie na cały dzień i sam się z siebie śmieje. Od 12 siedziałem w kuchni i pichciłem... Nie pamiętam kiedy tyle się nasprzątałem w kuchni No, ale jak się nie można doprosić to trzeba samemu sobie ugotować/upiec różne rzeczy
Muszę opracować przygotowanie ogrodu do zimy, co i jak trzeba okryć, co posprzątać, czym związać i w końcu udać się do leśniczego i później po gałązki do okrywania.
No i również jestem już na etapie planowania ozdób świątecznych bo spora częśc rodzinki zażczyła sobie różne rzeczy i przy okazji mam nowe pomysły
Ogródek Janiny 11:58, 24 paź 2014


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 1398
Do góry
Dziewczyny witam Was, zgadłyście to projekt szefowej pisałam o tym wcześniej.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 07:51, 24 paź 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Luki napisał(a)
Danusiu u mnie niestety piach i raczej często będzie wykorzystywany, a tak szczezrze najlepiej zamówiłbym projekt nawadniania co oszczędziło by mi czytanie na temat tego wszystkiego no ale wiadomo, że niestety to dodatkowe koszty.



Łukasz absolutnie dasz sobie sam radę z projektem nawodnienia, toż to nie technologia kosmiczna.
wklejam co pisałam u siebie

"Wróćmy do nawodnienia na trawniku, na pewno nie mamy tego super profesjonalnie jak zrobiła by Danusia, ale koszt naszego nawodnienia na tych 11 ar zamknął sie gdzieś o ile dobrze pamiętam w kwocie 1400 zł.
Projekt robiłam w programie Gardeny, zraszacze u nas to firmy Hunter, i wszystko łącznie z liniami zasilającymi, złączkami kupowane na all.
Na podstawie projektu mąż zrobił resztę"
Ogródek Janiny 00:05, 24 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Hej Janino, skąd jest inspiracja twojego przedogródka? Czy to projekt szefowej, czymoże zainspirowałaś się czyimś ogrodem?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:29, 23 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Danusiu u mnie niestety piach i raczej często będzie wykorzystywany, a tak szczezrze najlepiej zamówiłbym projekt nawadniania co oszczędziło by mi czytanie na temat tego wszystkiego no ale wiadomo, że niestety to dodatkowe koszty.

Małgosiu ale komplementów bardzo dziękuje, właśnie lewituje nad fotelem
Większość starych krzewów poszło na śmietnik i nie jest mi ich żal, a większośc roślin musi się dopiero konkretnie rozrosnąć, tym bardziej miskanty, nowe krzewy i bukszpany muszą nabarać odpowiednich kształtów, ale to stanie się już zapewne w czerwcu przyszłego roku

Alka tak będzie element wodny i fakt miał być podobny do tego od Danusi, ale wykonany w inny sposób, jednak koncepcja tej części całkowicie się zmieniła i będzie taka ściana wodna ni to wodospad ni fontanna plus wkomponowane lustro lub lustra. Rysunki mam na razie w kajeciku, a kiedy owa budowla powstanie to nie mam pojęcia

Marta no po to tu jestem, żeby pytać Żurawek nie okrywam na zime, czasem się zdarzy, że jak zostanie jakaś wolna gałązka to rzuce na kilka roślin, ale nie jest to konieczne. Nawet podczas zimy 2011/2012 nic nie straciłem. No a gdybym miał okrywać tyle żurawek musiałbym troche lasu chyba wyciąć
Na płocie to ja też już raz wisiałem, ale na szczęście nie na spodniach

Marzenko no to też się pośmiałem. Tak jak piszesz wesoło się wspomina jednak w chwili, w której to się dzieje nie każdemu jest do śmiechu
Ogródek Janiny 20:03, 23 paź 2014


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
Jasiu utonęłam w twoim wątku . nadrobiłam od lata . jestem pod wrażeniem . pięknie skomponowane . projekt rewelacyjny ...nie doczytałam ..ale czuję tu rękę szefowej ...czy tak ? super wyszło
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 12:10, 23 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Do góry
Bardzo fajny projekt i widzę że jakis element wodny będzie, jak u Danusi?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:25, 23 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Danusiu pokazany nieskończony projekt to była pierwsza luźna propozycja, po określeniu wszystkich za i przeciw zaszły zmiany w pomyśle i kształcie jednej z rabat, aby ułatwić sobie życie głównie ja sobie ułatwiam. Ten ogród nie ma racji bytu z powodu przepuszczalnej gleby i długo pracujących właścieli i dziecka, dlatego będę próbował sam zamotować system nawadniania i własnie w tym kierunku sobie ułatwiam życie Jak wprowadze zmiany to pokaże.
Rysunki robie w programie AutoCad... bynajmniej nie do tego ten program stworzono chociaż tak na prawde może być do wszystkiego.
Ogródek Iwony 00:37, 23 paź 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ewa, mnie też przerosło
Gdyby nie Łukasz, to dalej by było nędznie ... nawet pomysłu by nie było
Ale czasem raźniej, jak ktoś się odezwie i choć powie, że się nie zna podobnie, jak ja

Będzie Ci jeszcze razniej, bo ja też się nie znam i dlatego tylko podglądałam. Łukasz to zdolny chłopak, jego projekt bardzo mi się podoba.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:59, 22 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Łukasz, na której stronie umieściłeś projekt dla siostry, bo nie wiem, jak daleko szukać ? Coś tam chciałam sprawdzić
Ogródek Iwony 20:01, 22 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
zielonaprzystan napisał(a)
Mimo małej ilości trawy wszystko ładnie się komponuje. Cały projekt wygląda jak najbardziej wporządku

Dziękuję, pocieszyły mnie te słowa
Ogródek Iwony 15:37, 22 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
bdan napisał(a)
No i super że projekt wybrany, dla mnie tez ta wersja najbardziej optymalna.

Łukasz to zdolniacha niesamowity

No ładnie, a nic nie pisałaś, że wersja druga. Karniaka masz
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:07, 22 paź 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Milka napisał(a)
bdn Danusiu u nas 25a, część odpada na dom, Imprezownię i wyobraź sobie, że jak narzekałam, że za dużo, to teraz mi się kurczy, coraz mniej miejsc do sadzenia, więc jak się znudzę, będą rewolucje w cisowych rabatach, nawet już mam pomysły
nadal jest w planie, jest dopracowywany projekt, właściwie już zezwolenia, będzie prawie szklany, połączy się z ogrodem, ale nie uszkodzi ogrodu




Gdyby czas się cofnął nasadziłabyś ten lasek?

To będzie Twój nowy dom? Mam nadzieję, że fotki na forum będą.

Marzenka o nowym domu za 15 lat marzy, a u Ciebie za niedługo będzie Super

Jak duży domek? Może jakiś rzuty pokażesz?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:53, 22 paź 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
bdn Danusiu u nas 25a, część odpada na dom, Imprezownię i wyobraź sobie, że jak narzekałam, że za dużo, to teraz mi się kurczy, coraz mniej miejsc do sadzenia, więc jak się znudzę, będą rewolucje w cisowych rabatach, nawet już mam pomysły
nadal jest w planie, jest dopracowywany projekt, właściwie już zezwolenia, będzie prawie szklany, połączy się z ogrodem, ale nie uszkodzi ogrodu

Mirka już napisałam u ciebie, zostaw, może wiosną odbije, u mnie podobnie się stało, ale korzonki zdroweja drugi dzień grandzę na O., ale jutro już mnie nie ma znowu...ściskam

Haniu oj byłoby szkoda, ale chyba najważniejsze jest nastawienie, obie tych plusów się trzymajmy

Wilczyca a to ci dopiero mimo lumpowego wizerunku, większość ogrodniczek ma takie świeże cery, angielskie, a to z racji dotlenienia w ogrodzie, prawda?


Dorotko ty jak zagubiony ogrodnik fajnie, ze jesteśoj przyznam, że kawał, bo nie tylko to w ciągu tych 2 lat
mam zamiar policzyć trawy, chodzi mi o ogólną ilość, ciekawa jestem ile tego naklamociłam w ogrodzie

wisteria prawie całą zielona, winobluszcze zgubiły liście, hosty pod glicynią w najlepszej kondycji część powoli wycinam ale w innych miejscach, jak są takie oślizgłe...nie cierpię ich
naga prawda, to co zimozielone będzie cieszyć

w drugą stronę; rh już roczne, za rok o kolejne 30-40 cm urosną i moje hortki

a ta znowu zakwitła, nie wiem gdzie ją przesadzić, ale tu jak wrzód na d....jest

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:47, 22 paź 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
ana_art napisał(a)
Jeszcze raz D Z I Ę K U J Ę !!!!


To dla mnie ważne, szczególnie że po tym konkursie w MPO sporo ludzi pisało, że projekt (główny zarzut), że sterylnie, że do zwiedzanie nie mieszkania itp.
A ktoś inny uznał, że nieważne że z projektem... ważne że z sercem
No i to nie tylko mój sukces...



Bardzo serdecznie garatuluje Twój ogród juz dawno u mnie zdobył niejedna nagrode ale o tym nikt nie pisał hihi

Jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodził a jednak mimo ostrej krytyki udało sie przekonac wiekszosc

Usmiech na twarzy budzi sukces kogos z O

Buziolki i usciski
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:21, 22 paź 2014


Dołączył: 26 cze 2014
Posty: 720
Do góry
ana_art napisał(a)
Jesteście kochani!!!!


Jeszcze raz wszystkim dziękuję za wszystkie gratulacje i miłe słowa. To niezwykle ważne i mobilizujące, ale też dające nadzieję wszystkim którzy coś robią (mam nadzieję). Wszystkim wątpiącym w swoje siły i możliwości. Zapewne pamiętacie jak zaczynałam przygodę z ogrodem, byłam wtedy naprawdę bardzo zielona. Przez pół roku wahałam się czy zamówić projekt czy nie. W końcu podjęłam decyzję że muszę mieć projekt od Danusi. Wtedy złapałam wiatr w żagle, zaczęłam pracować. Ta praca nie zawsze była łatwa, lekka i przyjemna ale ja twarda jestem... W wyniku różnych okoliczności projekt uległ modyfikacji, ale ważne jest że całość jest spójna Wiem, że to nie koniec bo planuje kolejne drobne zmiany
Cieszę się że dzięki wsparciu Ogrodowiska mój ogród wygląda tak jak dzisiaj. Dzięki temu też został doceniony przez profesjonalne jury i zdobył II nagrodę w konkursie


Niezły tekst jak na rozdaniu Oskarów. Przypomniał mi się kawał a podziękowałaś matce Whitney Huoston
Gratuluję zasługujesz na takie wyróżnienie.
Ogródek Iwony 08:41, 22 paź 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
No i super że projekt wybrany, dla mnie tez ta wersja najbardziej optymalna.

Łukasz to zdolniacha niesamowity
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies