Helen róże dostały oprysk i się trzymają. Był moment kiedy tak dużo było deszczu, że nie wyglądały dobrze, ale teraz jest już ok. Ja mam swoje wypracowane sposoby z doświadczenia i się ich trzymam. Co do wycacania to masz rację - jest czysto. Zielsko jak już śmie gdzieś wyrosnąć na bieżąco wyrywam. Taka już moja natura porządnickiej.
KasiaBawaria honeymilk kiedyś miałam w donicach. Ładnie rosły, ale w gruncie ewidentnie widać, że im lepiej. Mają takie słodkie żółte środki
Basia Artemis dopiero zaczyna - obsypana pąkami jak zawsze. Będzie co sprzątać
Martka nawet nie wiesz jak ja bardzo się cieszę, że Ciebie przekonałam do róż. Ile razy patrzę na moją Ascot to myślę - ciekawe jak dzisiaj ona u Martki?

;Prawdą jest, że kolor Ascot trudno uchwycić na zdjęciu - mi się jeszcze to nigdy nie udało, a mam tą różę już z 5 lat

W rzeczywistości jest dużo ładniejsza.
Aphrodite to u mnie nr 2. Jak zechcesz bladą różę to tą polecam. Ma piękny delikatny kolor różowo-perłowy w odcieniu porcelanowym, piękny kwiaty, tworzy ładny pokrój krzewu, delikatny zapach i nie choruje - same zalety, więc warto ją mieć
Herzogin Christiana to róża perfume - też bardzo ciekawa.
Mi się marzy różanka tylko z Novalis, Lavender ice i Aphrodite plus stipy. Brakuje mi miejsca, ale by była cudna.
Oj jak się rozpisałam
Kasya u mnie też pojedyńcze

Dużo jeszcze w pąkach
Juzia eeeeee sezon dopiero się zaczął. Kup już teraz, a w przyszłym roku już będzie krzew do podziwiania