Gosiu ja nasionka rozplenic dostałam od dobrej duszyczki z forum. Stipa już ze swoich- w tamtym roku dostałam roślinki od Toszki. Czekają na pikowanie. I przyznam ci się szczerze, że jakoś nie mogę się do tego zabrać. Jestem w tyle i opóźnienie mam mega. Warzywa to już powinnam do tunelu sadzić a one też dopiero na pikowanie czekają. Bukszpan mam nadzieję, że da radę.
Zapraszam Beatko na kawę, zapraszam. Ja ten tydzień miałam eMa w domu i chciałam to wykorzystać do nadgonienia prac. Też kończyliśmy pracę w ogrodzie po ciemku, a później jeszcze zwierzaki. Też się nie wyrabiam z forum, choć w zaznaczonych wątkach staram się być na bieżąco. Ale na pisanie nie zawsze jest czas i siły.
I jak- popikowałaś? Może i ja w końcu się za to zabiorę.
Iwonko ale w "projektowaniu ogrodów" twoja pomoc jest nieoceniona.
Poszalałam dziś z lawendą, Troszę odczuły jesienne przesadzanie bo kępki bardzo różniły się wielkością i miałam problem z ciachaniem. Pierwszy raz kulkowałam i byłam bardzo ostrożna, wyszło dziwnie No i teraz kiedy stipa padła widzę, że muszę wyrównać do szerego tę z narożnika. Poczekać z tym do jesieni czy teraz się za to zabrać, jak radzicie ?
oczywiście asysta obowiązkowa
I moja zapomniana stipa. Cały tydzień jej nie podlałam ale jak widać ona całkiem dobrze się z tym czuła
Haha, wariacki tydzień się kończy, po to by zaczął się następny Ja też zawsze twierdzę, że kolejny będzie luźniejszy Stipa super, że wsadzona. Niech rośnie I w dodatku jaki mam PiiaaR Haha
Haha, PiiaR działa
Ok, Dziewczynki idę wsadzać sałatę, pory, kalarepy i inne takie
Miłego dnia!!
Mam wrażenie, że moja stipa przed pociachaniem była bardziej zielona niż obecnie FC też słabo rokują Gienka na miejscówce fajnie się prezentuje i całkiem spora
ooo stipa to trawa (bo ja muszę wszystkie nazwy guglać najpierw ) więc bardzo mi pasuje już
będę szukać jaknajwiększych sadzonek bo nie interesują mnie maluszki hihi
i nie wiem jak duże te derenie uda mi się kupić
ooo jeszcze mi się przypomniało że trzmielina jest - można by to połączyć?
muszę koniecznie jechać do szkółki i pooglądać na żywo jakieś krzaczki
Ją też dzisiaj na zakupy skoknęłam ale tylko lawendy przygarnęła Trawki były różne ale cena mnie powaliła. Piękne,opisane kolorowymi etykietami że zdjęciem ale wszystkie po 18 zł. Nawet stipa
o choroba to mało rzeczywiście ale ja tez tak lubię
mozeb z dwie brzózki po bokach hustawki?między nimi derenie a na przodzie porozrzucane kulki zeby było zimozielono. do tego np stipa
co myslisz?
Stipa nie przeżyła?
Za wcześnie jej nie wyrzucaj, u mnie przycięta nad samą ziemią zaczyna już puszczać zielone. A miałam ją już z korzeniami wykopać
Werbena u mnie nie powschodziła. Na rabatach nie widzę jeszcze siewek.
za wcześnie by konkretnie ocenić sytuację - z tego powodu wstrzymałam się z wycinką stipy w mojej donicy. Za miesiąc dam ci znać (jak przypomnisz) czy i ile wytrwało
Moja stipa to zdechlaki w tym roku. Ktoś chętny odsprzedać nadmiar siewek stipy w ilości ok. 40? Kaczki podchodzą do mnie ma pół metra ale bez większych spoufalałości.
Hosty są dalej, po prawej stronie wejścia do piwniczki, i tam zostaną.
Tojeść złota nie wiem czy da radę, ale zielona się sama sieje. Barwinek kolorowy miałam na dachu piwniczki, ale padł Tam ekstremalne warunki są. Testuje dąbrówkę, na razie rośnie.