Olu-kosolka,
Warto próbować, mi w tamtym roku też się nie udało, ale w innym miejscu patyki miałam. Wszystko ma znaczenie.... Teraz dałam je do zupełnego cienia, ale tylko tam ziemia ciągle wilgotna.
Czy te jałowce to na prawdę chcesz? Moim skromnym zdaniem to najbardziej ohydne rosliny, zwłaszcza do czyszczenia i z wiekiem - po kilku latach starsze partie zamierają, wręcz czernieją, kupa suchego, potwornie kłujące. Blee
Czy nie lepiej od góry do niemal samego dołu zasadzić gęsto samo sedum, a dołem puścić pas rozplenicy. Stipa będzie zamierać po zimie. Ciężko usunąć zamarłą karpę.
Albo od góry do dołu dać berberyski albo bagatelle albo admiration, lub zółte.
Albo zsypać tę stronę dolomitem i pasami obsadzić lawendą lub perowskią Little Spirit. W tej tonacji na najbardziej ekstremalnych miejscach, np nad widoczną cegłą obsadzić Artemisia schmidtiana 'Nana' dla której te warunki będą jak raj na ziemi.
Osobiście proponuję zrobić monolityczne nasadzenie, łatwe w pielęgnacji i efektowne.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Piwniczka!
Jesteśmy w XXI wieku i wracamy do korzeni "sprzed-prądowo-lodówkowych"
Też o takiej śnię, ale skończy się zapewne tylko na nocnych marach , miejsca brak
Wiele osób mi mówiło, ze temperatura w takiej piwniczce ok. +2zima/+5lato jest stabilniejsza niż w zwykłej piwnicy przy domu.
Nic tylko pędzić winko z własnych winogron i zapełnić piwniczkę słoiczkami powidełek.
Moje maja słońce tylko przed południem, ale liście też muszę obrywać bo podsychają.
Teraz już wiem Ewo. Mam zamiar myśleć całe lato i radzić się mądrzejszych. Może masz jakąś wizję jej obsadzenia?
W tamtym roku sądziłam, że mi tam rodki będę rosły... hi hi
Odmachuje na dzień dobry
Piwniczkę mamy po dziadkach. Jest dosyć wiekowa. W środku wyłożona jest blokami z kamienia Miodzio. Ale na zewnątrz wymaga pracy. Więcej ziemi... i dopieszczenia.
Temperatura zimą przy mrozach faktycznie jest w okolicach +2 do +5 st. ale latam przy upałach dobija do ok. +10.
Tych jałowców tam nie chce. To prawdopodobnie jałowiec Blue star, zbyt wysoki rośnie, dostałam je więc na razie tam są. Wiem, że jałowce nie są ogólnie polecane, ale myślałam nad jakimiś niskimi, np. sabińskim. Ta odmiana też ma niepochlebne opinie?
A samo sedum nie będzie sie pokładać zimą? od śniegu czy wiatru?
Rozplenica to chyba z tych mniejszych odmian? Dobrze wiedzieć, że ciężko stipę usunąć, nie mam z nią doświadczenia, nie pomyślałam o tym. A takie dziury w ziemi po wypadłej roślinie ciężko będzie załatać.
O berberysach też myślałam powiem szczerze, ale chciałabym coś zimozielonego...
Monolityczne nasadzenie - jak najbardziej jestem za, ale musi zostać coś zimą....
Dziękuję Toszko, że Ci się chciało zastanowić Będę zgłębiać i rozważać Twoje typy. W razie czego będę jeszcze dopytywać
U mnie też wysoki poziom wód... Po obfitych deszczach między wierzbami przy domu woda stoi W piwniczce jest betonowa podłoga, czasami podchodzi tam woda (szczególnie po zimowych roztopach, ale ostatnio bezśnieżne zimy mamy, więc nie ma problemu)... jest odprowadzenie zrobione, jakiś zaworek... nie jestem biegła w takich szczegółach, ale się to sprawdza. Nic na ziemi nie stoi... Wszystko na regałach metalowych.
Kiedyś ludzie sami sobie budowali piwniczki.... Każdy "chłop" fachowcem był