Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Sezon 2017 u Hanusi 09:35, 10 mar 2025


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7450
Do góry
Bożenko, jak wpadam, staram się odpowiedzieć hurtowo z podziękowaniem za wpisy. Mnie już śmiganie po klawiaturze za bardzo nie wychodzi.

Proszę więc o zrozumiem=nie. Póki co ta wiosna u mnie jeszcze odłogiem leży, i nawet kilka dni ciepłego nie za wiele pozwoliła roślinom podskoczyć do góry.

Ale radość w sercu mam, 4 miesiące zimowej jesieni przeżyłam, doczekałam marca, teraz już nawet w domu mam na co popatrzeć. Pierwsza tura pomidorów pnie się do słońca, Muszę wysiać następne odmiany, a niektóre pójdą w maju od razu na stałe miejsce. I tak się nam koło ogrodowe toczy. Pogodnej wiosny

Zieleń, drewno i antracyt 08:49, 10 mar 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10338
Do góry
antracyt napisał(a)
Jutro trochę dnia "stracę" na targach książek, a potem oczywiście wracam do ogrodu

Zamieniłam chwilowo porządki na wykopki. W dalszych planach miałam powiększenie części warzywnej, ale po przeglądzie skrzyń musiałam je przyspieszyć. Drewniane skrzynie zaczynają się powoli rozkładać i pewnie w przyszłym roku będą częściowo do wymianki. Ich funkcja też się trochę zmieni.
Nowe miejsce na warzywa wymyśliłam, tym razem będzie na płasko i dalej od domu.
Ziemia jest teraz idealnie nawilżona, trzeba to wykorzystać, bo jak dłużej będzie sucho, to zmęczę się 2x bardziej.
No to sobie zdzieram trawę i kopię. Przy okazji, żeby zachować ładne linie osi widokowych zmuszona jestem poszerzyć trawiasto-marcinkową i łączkę. Także najbliższych kilka dni mam pod znakiem szpadla i taczki.
A miałam już nie kombinować


Ale wspaniale wytyczone grządki, warzywnik będzie wielki Ja też trochę wytyczam, wysiałam już marchewkę i cebulkę dymkę posadziłam
Masz bardzo dużo roboty, zdzieranie darni i przekopywanie to robota dla chłopa, jak Ty sobie z tym radzisz??
Za drzwiami do ogrodu... 08:40, 10 mar 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12951
Do góry
anpi napisał(a)

To ciemiernik Ice Roses Red. Faktycznie z tych wcześniejszych.
Piękna pogoda zdopingowała do pracy w ogrodzie.Też już przycięłam róże, bo mam dużo cebulowych, które już wyłażą na potęgę z ziemi i potem nie ma gdzie nogi postawić by podejść do róż. Poza tym one już mają duże pąki, więc czas!
Przebiśniegi fajnie już widać w ogrodzie, ładnie się rozrastają kępki!


Tu przy murku przebiły się przez grubą warstwę liści klonowych. Fotka jeszcze przed sprzątaniem tej części. Ale w sobotę udało mi się ogarnąć już okolicę murku. Zastanawiałam się czy nie zebrać trochę tych klonowych liści z rabaty. Ale są bardzo kruche, to może szybko rozłożą się i zmienią w próchnicę. Tam i tak potem liście ciemierników i host wszystko przykryją.

Przebiśniegi uwielbiają taką ściółkę, w końcu to rośliny dolnego piętra lasów liściastych. Ja bym te liście zostawiłam. Jak Cię drażnią możesz je ewentualnie ręcznie rozkruszyć, nie będą się tak w oczy rzucać.
Super jest ta kompozycja
Boso przez ogródek 08:34, 10 mar 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12951
Do góry
AgaBoso napisał(a)
Dziękuję Może go jeszcze dopełnię, bo trochę suszków jeszcze mam.

Na działce gotowe wszystkie grządki


a na balkonie pierwsze krokusy zakwitły.




Ale mi się tu podoba Czyściutko i równiutko. Czym masz wysciółkowane grządki? To zrębki?
Zieleń, drewno i antracyt 06:26, 10 mar 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7610
Do góry
To może jakiś nawóz organiczny. Ja używam takiego i pod warzywa korzeniowe też dałam.


W pozostałych skrzyniach mam dany obornik.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 06:21, 10 mar 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10338
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


To drzewko to magnolia stellata. Ona taka zakotkowana już od jesieni.





W warzywniku uporządkowałam poletko z truskawkami. Zostawiłam sobie w kilku miejscach nie do końca ścięte łodygi Variegatusa. Potnę je na drobne kawałki i rozłożę między krzaczkami truskawek. Na brzegach tego zagonka powsadzałam cebulę dymkę. Będzie odstraszała szkodniki truskawek.

Uporządkowałam też rabatę, na której wciąż ładnie rośnie pietruszka naciowa, szczypiorek wieloletni i wsadzony jesienią czosnek.





W zeszłym sezonie dosyć długo zostały na rabatce kwitnące sałaty. Wysiały się już jesienią. Dobrze przezimowały i mam teraz materiał na pikowanie siewek.





Wysiałam bób i groszek


W miejscu, gdzie będą rosły dynie jako przedplon wysiałam szpinak i wsadziłam różne odmiany cebuli dymki.
Na zagonkach wciąż rośnie jarmuż. Jego liście przyrządzam jak te szpinakowe. Jest też jeszcze kilkanaście porów. Wczoraj zjedliśmy ostatnią dynię piżmową z ubiegłorocznych zbiorów.
Deszczu w prognozach nie widać. Szykuje się kolejny suchy tydzień.


Bardzo dziękuję za taką wyczerpującą odpowiedź
Przed jakimi szkodnikami cebula chroni truskawki?
Ja w truskawkach mam czosnek ozdobny, ale sadząc go wykorzystywałam tylko miejsce, czyżby i on chronił je przed jakimś szkodnikiem?
Pietruszkę naciową i ja mam cały rok, korzystamy z niej codziennie, szczypiorek wieloletni też mam na skraju rabaty, a czosnek zimowy mam zdecydowanie mniejszy niż Ty.

Czy dymka jako przedplon do dyni sprawdzi się ? Myślę o tym czy zdążysz ją zebrać zanim posadzisz dynie?
U mnie dynia piżmowa jeszcze zalega w garażu, miałam jej bardzo dużo, a jednak nie jemy jej tyle żeby całość wykorzystać. Próbowałam ją kisić, ale niestety nie udało się. Pewnie wyląduje na kompoście
Uprawiam warzywa od niedawna, więc obserwuję co się udaje lepiej co gorzej, co lubimy najbardziej
Dwa lata temu miałam mnóstwo jarmużu, nie przejedliśmy go, czy u Ciebie jarmuż też jest zaatakowany mączlikiem? Jak sobie z tym radzisz? Ja do tej pory przed jedzeniem starałam się zmyć ze spodniej strony, i potem blendowałam.
Sałata wysiała się i zimowała pod folią? Fajna sprawa
Za drzwiami do ogrodu... 22:39, 09 mar 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
Makao napisał(a)
Napracowałaś się. Sporo za Tobą. Miłe uczucie że koniec sprzątania się zbliża.

Ciemierniki masz piękne. Obłędne.

Jakoś końca tego sprzątania jeszcze nie widać!
W sobotę myłam kercherem płotek, bo chcę go trochę odmalować. To sporo czasu mi zajęło! Dokończył już mąż, zlitował się w Dniu Kobiet! Dokończyliśmy też ciąć Miskanty, ja część piłą na akumulator, a on najgrubsze trawy taką na prąd- ma trochę więcej mocy! Moja albo już trochę tępawa, albo za słaba na te grubasy, musiałam noga dopychać , bo stawała!
Została mi do posprzątania okolica domku ogrodnika i placyk pod świerkami, tam kupę igieł!
Ale tu chciałabym też odnowić betonowe mebelki, bo mocno pozieleniały. Domek ogrodnika też pod pędzel! Ale pierwsze trzeba malować płot, puki róże nie mają liści(a i tak nie wszędzie się dojdzie z pędzlem)
Ciemierników mam dużo różnych. Wiele już swoich z siewek, nawet kilka wysianych cuchnącym już zakwitnie

Za drzwiami do ogrodu... 22:19, 09 mar 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
Ulina napisał(a)
U mnie też taki sam bordowy ciemiernik wystartował pierwszy, widocznie na najwcześniejszą porę kwitnienia. Inne zaczynają. Do tego przebiśniegi i krokusy, czyli mamy przedwiośnie. A my robimy jakby środek wiosny był pocięłam wczoraj wszystkie róże.

To ciemiernik Ice Roses Red. Faktycznie z tych wcześniejszych.
Piękna pogoda zdopingowała do pracy w ogrodzie.Też już przycięłam róże, bo mam dużo cebulowych, które już wyłażą na potęgę z ziemi i potem nie ma gdzie nogi postawić by podejść do róż. Poza tym one już mają duże pąki, więc czas!
Przebiśniegi fajnie już widać w ogrodzie, ładnie się rozrastają kępki!


Tu przy murku przebiły się przez grubą warstwę liści klonowych. Fotka jeszcze przed sprzątaniem tej części. Ale w sobotę udało mi się ogarnąć już okolicę murku. Zastanawiałam się czy nie zebrać trochę tych klonowych liści z rabaty. Ale są bardzo kruche, to może szybko rozłożą się i zmienią w próchnicę. Tam i tak potem liście ciemierników i host wszystko przykryją.
Ogródek Gosi 22:16, 09 mar 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2291
Do góry


Do posprzątania, takiego z grubsza oczywiście zabrakło mi 2 dni. U mnie nigdy nie będzie posprzątane tak jak u Was, bo zostawiam sporo materii na ziemi. Te 2 dni potrzebne na wycięcie przede wszystkich bylin i traw.
Ogródek Gosi 22:14, 09 mar 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2291
Do góry
Ogródek Gosi 22:13, 09 mar 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2291
Do góry

Popracowałam i wczoraj i dzisiaj, chociaż myślałam, że wczorajsze prace przypłacę pogorszeniem zdrowia. Źle sie czułam, ale dzisiaj mimo wszystko wyszłam. A po południu byłam w komorze normobarycznej i jest o wiele lepiej. Wiadomo, że po pierwszym razie nie przejdzie, ale nos mam już chyba całkiem odblokowany, a walczyłam z nim od kilku miesięcy. Także medycyna konwencjonalna i niekonwencjonalna robi swoje.
Nawet zdazyłam zrobić kilka zdjęć

To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:43, 09 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Do góry
Fajnie się robi! Coraz więcej zieleni i rabaty przestają wyglądać tak smętnie.







To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:40, 09 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Do góry
Kwitną derenie jadalne.





Liście wypuszcza tawlina jarzębolistna.



Kolejne prace na liście to cięcie zimozieloności. Zrobię to chyba przed odchwaszczaniem i kancikowaniem rabat.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:33, 09 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Do góry
Dzisiaj wzięłam się za mycie elewacji, zabezpieczenie jej środkami p/glonowymi (na ścianie północno-zachodniej), wyszorowanie ganku, tarasu i mebli ogrodowych, a po południu uwinęłam się z olejowaniem ganku oraz tarasu. Ustawiłam mebelki i jestem już gotowa na omiatanie ogrodu.
Dziwną strategię wybrałam , bo zamiast rzucić się na porządkowanie rabat, to zaczęłam z planu prac odhaczać pozycje, które teoretycznie mogły jeszcze poczekać.
Doszłam do wniosku, że łatwiej mi myć elewację i olejować drewniane powierzchnie płaskie, kiedy wokół nich na rabatach nie ma jeszcze dużych roślin. jest szansa, że podczas dzisiejszych prac nie zniszczyłam ich zbyt wiele.
Wertykulację zrobiłam wczoraj, bo chciałam już wynieść z tarasu zalegające na nim ławki ogrodowe. Łatwiej się jeździ wertykulatorem, kiedy nie trzeba na trawniku niczego przestawiać.

Spieszmy się oglądać krokusy, bo w tych temperaturach tak szybko odchodzą.









A w zakątku z brzozami taka niespodzianka.



Ogród Basi i Romka 21:31, 09 mar 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12500
Do góry
Ogród Basi i Romka 21:30, 09 mar 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12500
Do góry
Ogród Basi i Romka 21:29, 09 mar 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12500
Do góry
Słoneczny weekend za nami Wykorzystałam ten czas ogrodowo. Powycinałam wszystko to co miałam w planach, trochę posprzątałam rabaty. No i pozbyłam się rokitników. Dość duże już były i zaczęły rozłazić się powoli, narazie wokół siebie. Mam tylko nadzieję, że nie będą wychodzić młode z ziemi. Na początek chciałam wyciąć im tylko gałęzie, samo wykopywanie miało być później, ale jak się za nie zabrałam to z nimi skończyłam. Na szczęście korzenie miałby dość płytko, ale długie, takie zawinięte, długie, pod powierzchnią ziemi.
A w przerwie znalazłam takie kwiatki
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 21:26, 09 mar 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19981
Do góry
Krokusiki . Niestety już nieco stulone bo fotkę robiłam późnym popołudniem. Te w kamieniach to nie mam pojęcia skąd się tam wzięły. Mam 3 takie kępki.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:20, 09 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Do góry
Przez ostatnie trzy dni zastosowałam strategię Magary; tzn. sprawy domowe zostały mocno zaniedbane i ograniczyły się jedynie do szybkiego obiadu, a reszta czasu została poświęcona ogrodowi i sprawom okołoogrodowym.
Styrałam się jak łysa kobyła, ale efekty bardzo mi się podobają.
W piątek na lokalnym ryneczku nabyłam miniaturowe bratki i stokrotki. Cena mnie nieco zszokowała, bo tym roku jedna sadzonka kosztuje 3 zł. Rok temu za bratki płaciłam chyba 2 zł. Nic to, zaszalałam, posadziłam i mam: cztery duże donice bratkowe i 4 małe stokrotkowe.







W piątkowe popołudnie kończyłam wysiewy w warzywniku. Z zaplanowanych na marzec został mi jeszcze wysiew I rzutu koperku. W najbliższych dniach postaram się skończyć kancikowanie wszystkich poletek. Szpadel już ponacinał, trzeba tylko pazurkami wybrać nierówności.

W sobotę wykorzystałam piękną pogodę (słońce i 19 stopni) i zrobiłam wertykulację trawiastych ścieżek. Areację butami z kolcami i nawożenie zrobię później. Zależąło mi, żeby uporać się wcześniej z wertykulacją, bo w planach mam kancikowanie rabat. Kanciki się nie uszkodzą od nacinania darni.



Przed wertykulacją zdążyłam jeszcze odświeżyć (odmalować)trzy ławki. Można je było rozstawić na trawniku.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:58, 09 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Do góry
mirkaka napisał(a)


Haniu, róże to nawet w styczniu już wyglądały jakby ruszyły, ale to drzewko na 3 zdjęciu ma chyba już wielkie pąki? Co to jest, bez?

Pokaż zdjęcia z warzywniaka, czytam że już siejesz, sadzisz
Tak, czeka nas pewnie znowu susza, u mnie już kolejny sezon


To drzewko to magnolia stellata. Ona taka zakotkowana już od jesieni.





W warzywniku uporządkowałam poletko z truskawkami. Zostawiłam sobie w kilku miejscach nie do końca ścięte łodygi Variegatusa. Potnę je na drobne kawałki i rozłożę między krzaczkami truskawek. Na brzegach tego zagonka powsadzałam cebulę dymkę. Będzie odstraszała szkodniki truskawek.

Uporządkowałam też rabatę, na której wciąż ładnie rośnie pietruszka naciowa, szczypiorek wieloletni i wsadzony jesienią czosnek.





W zeszłym sezonie dosyć długo zostały na rabatce kwitnące sałaty. Wysiały się już jesienią. Dobrze przezimowały i mam teraz materiał na pikowanie siewek.





Wysiałam bób i groszek


W miejscu, gdzie będą rosły dynie jako przedplon wysiałam szpinak i wsadziłam różne odmiany cebuli dymki.
Na zagonkach wciąż rośnie jarmuż. Jego liście przyrządzam jak te szpinakowe. Jest też jeszcze kilkanaście porów. Wczoraj zjedliśmy ostatnią dynię piżmową z ubiegłorocznych zbiorów.
Deszczu w prognozach nie widać. Szykuje się kolejny suchy tydzień.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies