Patrycja_KG_Lu
10:13, 02 wrz 2025
Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5625
Saletra spożywcza to czyste KNO3, a ta z ogrodniczego (nawóz) ma często dodatek tlenku potasu.
Jak pisałam ten post o oczyszczaniu nasion to przeglądałam różne badania, poradniki o pomidorach, publikacje firm nasiennych, fora typowo pomidorowe. Do tego punku korzystałam akurat z tego:
Inżynieria Rolnicza 2(111)/2009
BADANIA ENZYMATYCZNEGO WYDZIELANIA NASION
Z PULPY PRZY OSMOTYCZNYM ZABLOKOWANIU
WCHŁANIANIA WODY
Olga Domoradzka, Marek Domoradzki, Wojciech Weiner
Katedra Technologii i Aparatury Przemysłu Chemicznego i Spożywczego,
Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy
Zbigniew Witek
Zakład Strugi, PlantiCo Gołębiew
Tam we wnioskach jest:
Czyli z tym KNO3 to chodzi o to, że on blokuje wnikanie wody do nasionka, żeby nie zaczęło przedwcześnie potem kiełkować. Razem z wodą mogłyby wnikać patogeny do środka, a tak to jest zablokowane. Sama tej metody nie używałam. Jak miałam nasiona na własne potrzeby i wiedziałam, że pobrałam je ze zdrowej rośliny, owoc był wykształcony prawidłowo to robiłam zwykłą fermentację z odrobiną wody i potem suszyłam na papierze do pieczenia. Jak zaczęłam się dzielić i wymieniać nasionami to oczyszczam nasiona pektoenzymem po czym również suszę. Jak mam nasiona z wymiany/kupna od kogoś kto nie wiem jak czysto zbiera nasiona i czy ma zdrową uprawę to profilaktycznie odkażam przed wysianiem lub wyłożeniem na waciki.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.