Do hortensji jako zadarniacz idealnie pasuje Dąbrówka, trzmielina czy to zolta czy zielona. Następnie czy brałaś pod uwagę tawuły piękne są. Takie jak moje pod szmaragdami wystarczy je raz w miesiącu przyciac.
Nie daj Bóg barwinka gorszy niż perz wszędzie włazi. Ładnie wygląda ale daleko szeroko od klabow.
Jeszcze jest taka roślinka niska zima przebarwia się na czerwono. Nie mogę sobie przypomnieć nazwy.
Agnieszka ani się nie spostrzeżesz a będziesz też miała dojrzały.
Tak to jest jak młody to wzdychamy kiedy wszystko urośnie. Wyrośnięty znowu trzeba ciąć. Zawsze coś nie tak.
Może w przyszłym roku będzie więcej kolorków. Kupiłam nasiona pierwiosnków i będę siała później flancowala. Od kilku tygodni pierwiosnki pięknie kwitną i końca nie widać chce w przyszłym roku osiągnąć taki cel. Tak aby nie było przerwy w kwitnieniu.
Alicja nie ogarniam robię co najważniejsze. Przede wszystkim to żeby nie było za późno na przesadzenie i aby nie zarosło zachwasciło. Np rabata pod szmaragdami trzeba było okorowac. Tam spędziłam 2 dni. Najpierw opielilam później kartony i kora było to wezwanie ok 60 worków kory. Tych kartonów od groma, Ale jest zrobiłam i jestem z siebie zadowolona.
Pogoda sprzyja przeziębieniom każdy dzień inny. Jeden dzień się człowiek rozbiera a np dzisiaj bluzka sweter i kurtka.
U mnie eM zajmuje się trawnikiem i jakieś drobne techniczne roboty. Ogłosił kosą spalinowa na jakiś czas spokoj.
Jeszcze mam sianie i przy kaskadzie do oczka wypielic, posadzić hosty, zamaskować rury z filtra.
Kasia to wszystko tak nagle się stało. Wiesz, że ja tych świerków mam dużo. Jak pryskam promanalem (nie Serba), ale obok rosnące zwykle świerki nic nie zauważyłam on dobrze wyglądał. Od 2 tygodni widzę, że coś nie tak z nim zaczyna żółknąć. I dostaje plam jaśniejszego brązu tak jak jest pokazane przy osutce na fotach w ortykulach o osutce.
Serby raczej są odporne na różne choroby grzybowe, ale zdarzają się przypadki, że moga zachorować. Szczególnie ta wiosna zimna mokra. Na początku myślałam, że go owialo, ale to też może być przyczyną gdyż został osłabiony a później wdała się choroba grzybowa a może wszystko naraz.
Już kupiłam Topsin jak go opryskam to mu nie zaszkodzi. Już leczyłam różne iglaki i krzaki. Jeszcze go podleje przeciw fytoftorozie bo to tez może być powód żółknięcia. więc biorę wszystko pod uwagę i będę leczyć aby stanął na nogi.
Mam nadzieję, że i moje się rozrosną. Nawozu sypnę. Na razie testuję czy chcę więcej tulipanów. Wykopywać co roku nie będę, może raz na trzy lata jak się uda
Jeżeli jest tak mokro to koniecznie trzeba zrobić melioracje wewnętrzna że studzienka (chłonna) spustowa na 4 kręgi.
Jeżeli działka jest przy drodze to przy drodze jest rów z tej studzienki będziesz mogła odprowadzać wodę co jakiś czas.
Dobrze by było aby było też dobre wietrzenie działki, a widzę na parkanie jakaś folia oslonowa. 1 przęsło bez osłony robi dużo i po drugiej stronie też. Zastanów się nad tym.
Nie koniecznie musisz sądzić na płaskim terenie rośliny możesz zrobić rabaty na podwyższeniu np 30 cm od właściwego poziomu gruntu. Dla krzaków 50 cm dobrego przepuszczalnego gruntu wystarczy. Mam na myśli 20 cm gruntu właściwego plus 30 nawiezione go.
Kasiu narzekam, ale ogród to mój odpoczynek psychiczny. W Wawie na spacery na wsi po ogrodzie z motyka, grabiami i szpadlem.
Czekam dnia gdy usiadę na kamieniu przed oczkiem aby oglądać ze spokojem rybki.i rośliny.
Zaraz jadę do obi po Topsin, coś mi świerk serbski żółknie czy to nie osutka swierkowa, wszystko co trzeba dostał nie ma poprawy.
A ty gdzie się tam wypuscilas, a gdzie partner na tej ławce.
Basiu na wojaże nigdy nie za późno. Podrozuj jak masz tylko okazję korzystaj z życia. Już się w życiu napracowała nie było czasu bo dzieci. Za granicę wyjeżdżaj świata trochę zobacz.
Piękny ciemiernik u ciebie. Każdy ogród który zakładasz rośnie jak z płatka. Pewnie zasługa ręki i końskiego obornika.
Basiu nie wszędzie mam jeszcze czysto i składnie. Powoli się obrobie.
Pozdrawiam
Super krzak. Bliźniak czy dziecko dużego ma sporą łodygę u nasady przy ziemi. Masz rękę do tych pnących.
Mam dwa powojniki górskie Montany kupione w zeszłym roku mają ok 1 metra wysokosci widać, że dobrze rosną. U mnie problem, że mam mało miejsc ustronnych bo wszędzie wydmuchow. Jednego schowałam za jałowca groszkowego jak wyrośnie to już może się pnąc po nim. Dawno bym jałowca odstrzeliła,jest duży to pierwsze krzak na działce więc mam sentyment. Jak powojnik wyrośnie to go zakryje od południowej strony.
Muszę przygiac gałązkę innym powojnikiem aby się rozrosły.
Mnie nie za bardzo powojniku lubią. Zawsze coś nie tak i marnieją. Kupiłam 3 lata temu 2 powojniki Błękitny anioł i jeden padł drugi rośnie i kwitnie dosyć ładnie.
Lubię powojniki o kolorze niebieskim wszystkie odcienie.
U nas kiepska pogoda teraz pada.
Nie powinien więcej wziąć. Przed wejściem trzeba się umówić na kwotę. Podejść do kilku taxi bo mogą zaśpiewać sporo więcej. Zaraz spojrzę na mapę gdzie to jest.
Elu, no widzisz, my ogrodnicy mamy swój ogrodowy świat, bardzo ważny dla nas. Lubię te powroty, bardzo lubię, cieszę się wówczas jak dziecko każdą pozytywną zmianą.
W lipcu jedziemy na dwu tygodniowy urlop i już się martwię co wtedy będzie z ogrodem. Zawsze jakieś straty są jak wracam przez suszę, mimo, że tata podlewa.
Ogród to jak dziecko. Jak pozostawisz to później patrzysz jak urósł.
Ja w sobotę w deszczu latałam po działce bo od środy go nie widziałam. Przyjechałam w niedzielę znowu obchód robiłam jak po deszczu wygląda. Torbę zostawiam na schodach i latam
A ku ku Moja mamuśka stwierdziła, że teraz to mój ogród najładniej wygląda. Ja jej na to, że niech poczeka do lipca i wtedy porówna, bo ja uważam, że wtedy mam najładniej.
Fajnie, że masz już nasiona, moje naparstnice wysiałam ze 3 tygodnie temu. Ładnie powschodziły. Mam też wrażenie, że liliowe pierwiosnki główkowate (chyba tak się nazywają) też wschodzą.
Dawno nie byłam masz piękna kalinę. Na 3 focie kwiatki-bsldaszku są na wyższych nózkach to fajnie wygląda. Też mam watanabe i zakwitła pierwszy raz więc się przyglądam twojej. U mnie jeszcze kwiaty zielonkawe.
Długo jest u ciebie.