Te berberysy co przyszły wyższe niż w ogłoszeniu to też przypadkowy sprzedawca z Allegro jak również hakone Greenhills na jesieni co dziewczyny pisały, że bardzo dorodne, a płaciłam koło 14 zł/szt. Jak na razie to tylko kaliny były malutkie, ale cena też niska była. Średnio mam czas wybyć gdzieś dalej do szkółek czy centr ogrodniczych. Te które znam i są blisko zazwyczaj nie mają tego co potrzebuje lub narzucają zbyt dużą marżę w porównaniu do konkurencji. W najbliższym ogrodniczym mieli brzozy cieniutkie jak ołówek albo bardziej za 80 zł. Na lokalnej giełdzie Pan za 50-60 zł za sztukę oferował wyższe i o wiele grubsze, umówiłam się z nim na następny raz, bo akurat miał przy sobie tylko 2 sztuki. Za to wielopniowych w promieniu 100 km nie ma (dzwoniłam po różnych szkółkach). Będę zmuszona kupić na Allegro raczej.
No łosi to mamy tu sporo. A tam na nowej działce to pełno śladów. Ponoć przychodzą na pole do rolnika się stołować całym stadem. I potrafią tak żreć mu pół dnia
W 5 lat serby tyle urosły? Szybko jakoś. Moje chyba tak szybko nie rosły...
Ja dalej nic u siebie kupić nie mogę, bo z torbami pójdę
Dlatego też kupuję małe, bo muszą do paczki się zmieścić. No taki ból mieszkania na zadupiu
Przynajmniej tych tu nie mamy serby sadziłam 15cm wypierdki 5 lat temu. W warzywniku- przechowalni. I potem nie mialam ich gdzie przesadzić bo mi się miejsce skończyło ale dopiero od 2 lat w sumie je zaczęło być widać w ogóle
Brzozy można kupić już większe, ale stacjonarnie u nas. Patrzyłam w internetach to najtańsze nie są. A zawsze lepiej 170 niż 50 cm posadzić. Ale przynajmniej rosną szybko. Moje 4letnie mają po 4 metry już
hej Lidko, dziekuje ze nadal o mnie pamietasz bardzo to miłe !
To tak, tam gdzie furtka, poki co bez szans poki owa furtka jest, mam za furtka kompostownik, wywalamy tam skoszona trawe, za plotem giganteusy.
Jak bedzie trzeba zlikwidowac to oczywiscie tak zrobie, nie bedzie mnie juz ograniczało dojscie do furtki, a poki co taki sledzik na 60 cm.
Plan ja ogolny mam co do rabat, nie mam jednak talentu do kompozycji, jak ukladac rosliny zeb to wygladało dobrze, zawsze ukladam w rzedach jedno za drugim, a to wydaje mi sie takie nudne i nie dzisiejsze.
Tak jak mowisz bede szła etapami, najpierw duza szeroka rabata bo juz ja cała rozkopałam wziełam teraz tydzien urlopu zaczynajac od piatku wiec akurat bedzie ciepło bede działać.
Potem biore sie za rabate gdzie sa runianki, nie mam jeszcze pomysłu co z nimi zrobic, ale faktycznie, zle im u nas w słoncu, nie mam jednak na działce w ogole cienia, najszybciej pojawia sie cos po 15.
Potem bede działać z rabata gdzie sa funkie, tez dosc waska bo 90 cm, ale o dziwo te funkie dobrze znosiły słonce, docelowo maja byc pod drzewkami jak urosną wiec beda miały cien, ale czy tam zostana ? Myslalam ze nie, bylam pewna ze zimy i wilgoci nie przezyja a bardzo mnie zaskoczyły.
Nadal moim nadrzednym problemem jest jak ukladac rabaty, ogladam cala mase kompozycji ale tam jest juz widok na gotowe rabaty, nie widac faktycznie jak te rosliny poukladano wiec bede miała zagwostke
Hey, super Ci idzie- naprawdę sobie radzisz. nie leniłaś się kiedy tu Cię nie było,
Prosze narysuj choćby ogólny szkic gdzie jaka rabata się mieści.
Wiem ze masz dużo chciejst ale do czasu poprzesadzania i uporzadkowania nasadzeń nic nie kupuj.
Kurde, jak tak patrze i czytam to jakbym siebie 3 lata temu widziała- nasadziłam bo nakupiłam a potem rewolucja.
no to:
-tam gdzie furtka do likwidacji - zrobiłabym porządnie szeroka rabatę.
-tam gdzie morningi - poszerzyć o metr lub wiecej - będzie miejsce na jeżówki, phatoma poprowadzisz wysoko to w końcu będzie większy od rozplenic.
- rośliny czasem padają, jeśli woda stoi okresowo to brzozy i wierzby powinny sobie poradzić.
hosty i runianka to raczej do cienia i pólcienia rośliny.
narazie tyle.
A Czy możesz rozbić/zmieniać rabata po rabacie po kolei? bez planu i systematyczności będziesz się chyba kręcić w kóŁko.
Może zacznij od żywopłotów i drzew a potem reszta. roślin masz już dużo bardzo.
Edit:
Doczytałam o zraszaczach i kablach od kosiarki. Mam ten sam ból.
Te rabaty co mam zostawiam a bede rżnąć wielką na środku trawnika. Zraszacze troche poprzestawiamy i coś dołożymy a kabel zostanie tylko wkoło nowej dojdzie kolejny.
No i rabata ostatnia, największa, najgorsza, najmniej przemyślana.
tygodnie temu postawiłam na niej dodatkowo małą szklarenke.
Na rabacie sa miskany morning light, hortensja phantom, rozplenica red head, brzozy, jakies inne ponownie przypadkowe drzewka i rosliny.
Plan ? Usunac wszystko ( c juz zaczełam robic) pod plotem posadzić grabiki na żywopłot, następnie morning light ( mam ich tyle ze zal mi się ich pozbyc, ponownie phantomy, ktore w tym roku sciełam wyzej, licząc na to ze tym razem red head ich nie przerosnie) Z drzewa chce tam tylko 5 brzozek. Ambrowiec i wierzba do przesadzenia/usuniecia.
Problem mam z rozplenica, rosliny sa ogromne, zagluszaja inne rosliny, a chetnie dorzucilabym np jeżowki. moze imperate ?
Zupełnie nie mam pojęcia jak te rabate zbudowac, ma szerokosc 250 cm wiec daje pole do popisu a jednak zupelnie nie radze sobie...
Na koncu działki, po lewej stronie powstaje palenisko, drugi taras, mam tam w donicach bambusy ktorych szczerze niecierpie. miskanty memory, ktore dla odmiany uwielbiam, po konstrukcji docelowo miała piąc się wisteria.
Bok ogrodu to sprawa trudna, sciezynka jest wąska. Wsadziłam tam miskanty i funkie, plus grujeczniki i brzozy.
W tym roku planuje duze zmiany. Wiemy juz ze tuja tu nie wytrzyma. niestety woda z pól schodzi przez działki i mimo odwodnienia na tej stronie woda lubi czasem stac. Obserwuje co mam za płotem, lipy, graby. Daja rade, wiec planuje pojsc w zywoplot grabowy. Zalezy mi na zywoploce aby moc pozbyc sie tych pasków przeplatanych, a poki co innej opcji brak.
W miejscu gdzie konczy sie taraz, poszerzyłam rabatę, posadziłam brzozy i nieco bez przemyślenia runianke, jakies inne rosliny.
Efekt ? Brzózka wielopienna zdechla w głownym pędzie, ostała się młoda odnoga.
Teraz okazało się ze środkowa brzoza po uszkodzeniach przez wichury tez nie przeżyła.
Planuje je usunąc, dać na koncową rabate a w to miejsce posadzic spore grujeczniki pendula, uzupełnić to stipa i hmm ostróżka ? werbena ?
Dalej praktycznie działka się konczy, wąski pas z variegatusami, chwilowo z drewnem, ktore zdązyłam juz usunąc, podobnie jak z poprzedniej rabaty. variegatuja planuje zastapic zywoplotem grabowy.
lada moment działka za plotem bedzie kupiona, bede musiała zatem usunac furtkę wiec poszerze rabatkę
Pierwsze kroki już poczyniłem w związku z brzozowa
Zamówiłem brzozy
Jak tylko trochę się ociepli będę przekopywać.. mam trochę obornika i kompost granulowany to dam dla wzbogacenia
Juzia
1.na dole połowe od lewej basenowa z placem pod basen a po prawej wiata
2.U góry platanowa z klonami i tulipanowiec
3.Po lewo buczki
4.Po prawo dereniowa
5.W prawym górnym rogu jest różanka.
Super ten szkic .
Brzóz nie chce.
Magnolia mogła by być gdzie jasnozielone kółka
Coś do magnoli by można dodać ale co -może magnolie stelaty bo nie duże są?
A ciemnozielone kółko to może jakiś krzew ? Jaśminowiec albo krzewuszka?
Co myślicie?
O taki szkic mi chodzi. Mąż nie chce żeby ta rabata zasłaniała całą resztę. Dół sobie wypełnie drobnymi bylinami i trawkami . Potrzebuje plan na te duże i zimozielone.
Trzeba tu jeszcze wsadzić
6 kulek danika
2 stożki z tuji
4 cisy wykrzykniki
3 cisy na poduszki/kulki
I mam 3 miscanty red schief oraz 3 rozplenice black beauty.
Trawy myślę rozlokować środkiem wzdłuż ścieżki.
Ta ścieżka ma iść tak?
Na dole jest dom? po prawej na dole wiata na auto?
Na górze masz rząd buków?
Dobrze czaję?
Po jednym drzewie to tak ni w kij ni w oko A kilka magnolii to też nie bardzo, lepiej jak jest jedna księżniczka na sali... żeby kłótni nie było Dlatego proponuję trzy śliwy w kącie, na tle wiaty a magnolkę ciut obok. Będzie chyba na nią widok z okna? (jakieś okno dojrzałam nad ławką )
A po przeciwnej stronie jakieś inne drzewa bądź większe krzewy, zielone liście... żeby te buki trochę stonować. Ja bym sadziła brzozy ale każdy ma co innego w duszy
Naliczyłam na szybko 22 u siebie!
4 graby, 3 brzozy doorenbos, 2 jabłonki kolumnowe, 2 jabłonie Ola, wiśnia royal burgundy, wisnia amanogawa, brzoza youngi, glediczja, 3 buki dawyck purple, wiśnia tybetańska, 3 kanzany, mały buk płaczący. Do tego 2 świdośliwy, miniaturowy kolumnowy miłorząb, heptacodium, miniaturowa jabłoń tina. O matko ile tego jest
Patrycja linie proste tak jak najbardziej..
Pisardii mam 5 szt
A brzozy będą raczej trzy..
Pomyślałam zevyy tam dla dać tego bordo.. myślisz nie nie bardzo?
Bee-Beata - mam rabaty wokół drzew (winna temu jest Izka-Ursa i niech się nie wypina ) Tak, wymagają podlewania. Mam glinę co do zasady, ale i brzozy i sosny chleją jak leci
Obecnie pada i 6 na plusie. Niezgodnie z prognozami więc nie wiem co Ci radzić odnośnie wyjazdu na działkę
Jola-Joku - skarpy staram się nie oglądać, więc i na zdjęciach jej nie ma Może za rok się za nią wezmę
Gienka w założeniach do 3 metrów dorasta. Moja sadzona w 2000. Po 4 latach z pół metra przyrosła Twoje mrzonki mają sens
Haniu - łubinów nie wysiałam z dwóch powodów: 1. u mnie z wysiewami kulawo, 2. nie znalazłam stacjonarnie nasion łubinów innych niż mix Chciałam żółte, jasno żółte. Traf chciał, że u mojej ulubionej sprzedającej były sadzonki - grzech nie kupić
W donicach mam łącznie 7 róż. Nie mogłam się oprzeć zakupom rok temu
w gruncie rosną 3 sztuki: dwie czerwone rabatówki nn w przedogródku i Alden Biesen na rabacie z klonem, widać ją na ostatnich zdjęciach na prawo od białych tulipanów.
Mój placyk też jest pod basen, ale aktualnie nie mamy basenu ma być otoczony rabatami mniej więcej wg tego projektu: przed placykiem brzozy, obok placu rabata ze świdośliwa, a z tyłu zywoplocik cisowy.
ja linię prostę lubię..i nowoczesnie,ale nie ukrywam ze rozrzucone tez mi się podobają
Pisardii mam w linii prostej ,więc nie wiem czy nie nawiążę do nich
Jak było u mnie planowanie brzozowej rabaty (18 x 4,5 m) to moją pierwszą propozycją było umieszczenie 7 brzóz w dwóch rzędach (4 + 3). Osoby doradzające stwierdziły, że to stanowczo za gęsto, że nie będą ładnie rosnąć. Koncepcja okroiła się do 5 w większych od siebie odstępach (3 + 2). Potem doszły argumenty o tym ile cienia one zapewnią i że wybrane rośliny na tą rabatę nie będę dobrze kwitnąć (hortensje, jeżówki, rozchodniki). Finalnie koncepcja ma 3 brzozy w skupisku na jednym brzegu rabaty, a drugim jej końcu 1 sztukę wielopniową, dzięki czemu środek jest doświetlony. U Ciebie to zależy jaki efekt chcesz uzyskać i jakie wymagania mają rośliny jakie pod nimi będą. Mi dziewczyny sugerowały odległości między brzozami na 3-4 metry. U mnie od strony 122 masz dyskusje o brzozowej (sporo dobrych rad się posypało), a na stronie 132 masz rysunki rożnych wersji jakie powstawały.