Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogród z zegarem 21:22, 12 paź 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Sylwia, hmm, no to jutro pójdę na kompostownik i poszukam tego grujecznika, bo w nerwach poleciał w tamte rejony . Dobrze, że jest chłodno, to może korzenie całkowicie nie wyschły . Wsadzę do wiadra z wodą przed posadzeniem.

Haha, Basiu, dobre .
Swoją drogą, to połamanego judaszowca (carolina sweetheart) tak właśnie zostawiłam, tylko przesadziłam w mniej reprezentacyjne miejsce .

Martka, najgorzej mi wyjść z domu, bo jak się już ubiorę na roboczo i wyjdę, to coś zawsze zrobię. Na szczęście przy nowej rabacie obyło się bez zrywania darni. Leżały tam tony ziemi przez rok, wszystko zielone zniknęło .
Sezon 2017 u Hanusi 13:22, 11 paź 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7568
Do góry
Ja swoją kiwi wywalę precz z ogrodu. Owoce nie zawsze się zawiązują, bo dopada je przymrozek. W dodatku mam ją w cieniu. Kilka razy miałam owoce, ale nie większe od paznokcia. A tam planuję co innego.

Kupiłam, żeby pokazać dzieciom jak wygląda w naszym klimacie. Teraz mam z nią problem, bo korzeniami sięga w kompostownik. Nie opyla się, jak mówią młodzi. Obcinam młode pędy, bo zostawione samopas potrafią skręcać się w spiralę, na wszystkim czego dopadną. I duszą przyjaciół. W Mandżurii dorastają pędy do 1o m., co z tymi spiralami robić, na tym nie ma owoców. Żeby mieć co z takiego krzewu potrzebne cięcie kilka razy w roku. Nie dla mnie. Lepiej mi smakuje rodzimy agrest. U mnie idzie pod siekierkę w tę jesień przy generalnych porządkach.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 17:40, 10 paź 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
effka napisał(a)
Pochwalę się takim oto sprzętem, rozdrabniarka do gałęzi. Porządna firma, duża moc, przemielilam wielkie sterty gałęzi, gałązki. Kompostownik zmniejszył się dzięki temu o połowę.



Fajny sprzęcik
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 15:40, 10 paź 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Pochwalę się takim oto sprzętem, rozdrabniarka do gałęzi. Porządna firma, duża moc, przemielilam wielkie sterty gałęzi, gałązki. Kompostownik zmniejszył się dzięki temu o połowę.

Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 09:01, 06 paź 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Helen napisał(a)
Kasia, wszystko u Ciebie przepiękne, ale muszę zapytać o rzecz praktyczną.
Czy możesz pokazać i opis dokładniej Twój kompostownik? Rozumiem, że zrobiony na zamówienie? Muszę u siebie też gdzieś upchnąć mały kompostownik.


Nie jest robiony na zamówienie a znaleziony w samym centrum Warszawy z przeznaczeniem na śmietnik-taka ciekawostka istnieja grupy na FB, gdzie ludzie robią fotki wystawionych rzeczy "na oddaż" własnych lub napotkanych i udało się go zdobyć

Fotki zrobię jak będzie ładniejszy dzień, bo dziś od nocy pada a ja już się wzdragam na myśl o wyjściu dziś z domu
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 06:52, 06 paź 2021


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
Kasia, wszystko u Ciebie przepiękne, ale muszę zapytać o rzecz praktyczną.
Czy możesz pokazać i opis dokładniej Twój kompostownik? Rozumiem, że zrobiony na zamówienie? Muszę u siebie też gdzieś upchnąć mały kompostownik.
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 23:26, 05 paź 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Tu nowość u mnie - zdobyczny kompostownik

Pięknie przebarwiająca się trzmielina oskrzydlona


Ogród Basi 22:23, 28 wrz 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
Taką budkę dla kotków zrobił mój mąż. Nie jest urodziwa ale miała stać za kompostownikiem aby się trochę od niego ogrzewać i miała być w ogóle niewidoczna dla nikogo. Tylko dla kotów. Nasz kompostownik jest prawie cały rok ciepły. Budka jest zrobiona z dwóch skrzyń wojskowych skręconych ze sobą śrubami. Jedna skrzynia, większa to sypialnia kotków a druga, mniejsza to przedsionek do sypialni.
Na razie budka stoi na tarasie bo tu one najczęściej przebywają. Chcemy aby zapoznały się, oswoiły z budką. I może nawet podjęły próbę wejścia do niej.Potem budka będzie przeniesiona w zaciszne miejsce za kompostownik gdzie jest miejsce osłonięte drewnianymi panelami. Na tarasie to wygwizdowie, wiatr dmucha. Tu nie byłoby zimą im dobrze.
Oczywiście te wojskowe skrzynie, po skręceniu zostały ocieplone kilkucentymetrową warstwą czegoś podobnego do styropianu ale to nie był styropian.
Gdy kotki już się odważą wchodzić do budki to wejście też będzie zasłonięte pasami tkaniny z tworzywem sztucznym. Na razie jest otwarta.






Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 22:23, 23 wrz 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
BeataMMM napisał(a)

Witam.
Potrzebuję pomocy z zaprojektowaniem ogrodu za domem. Cała przestrzeń jest pusta, przy ogrodzeniu (tam gdzie czarne linie) zasadzone są tuje. Nie mam pomysłu co do kształtu rabat.


Musisz pochodzic po wątkach ogrodowych. Dużo.
I zobaczyc co sie podoba. Linie proste czy fale. Zastanowic sie gdzie kompostownik altanka itp.
I narysowac . Kup sobie duży brystol i przez zimie zaprojektujesz.
Chodząc po watkach wpisuj sie. Załóż własny wątek i dziewczyny beda ci pomagać .


I uwaga: ogrodowisko i ogrodowanie uzależnia i to jest niewyleczalne.
Pszczelarnia 12:21, 23 wrz 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Miłego dnia, jutro piąteczek. U nas powstaje profi kompostownik na liście. Pokażę, jak skończymy.

Słoneczny Ogród 11:33, 23 wrz 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Żwirowa ścieżka

A tam dalej już kompostownik widać

Zobaczcie tutaj na tych dwóch zdjęciach gdzie jest oczko, w okolicach kwitnących miskantów , tak pomiędzy nimi
Tu patrzymy od dołu od rabaty bylinowej bo działka jest z nachyleniem

A tu odwrotnie z góry od oczka patrzymy na dół tam jest ta rabata bylinowa pod szpalerem bzu, który jest po lewej stronie
Sałatka pokrzywowa 11:05, 17 wrz 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
April napisał(a)


Co to za cudna roślinka?

Dalie masz wspaniałe.
Kompostownik wypas, eM się postarał, zazdroszczę. (u mnie sklecone z palet, krzywe cztery komory, które pieczołowicie staram się zasłonić cisami)
Urzekła mnie pysznogłówka cytrynowa. Kiedyś siałam ale nie mam takich zielonych łapek jak twoje i nie powiodło się
Astry mega, uwielbiam takie ciemne
Śliczny mieczyk ten w ciemnym różu.
To tak w telegraficznym skrócie nadrobiłam


Krwiściąg delikatny, w tym roku bardzo delikatny, raz z powodu przesadzania, dwa - z powodu suszy. Rok temu był o połowę wyższy, ale co robić, ważne, że kwitnie

Co do pysznogłówki - nawet nie wiesz, ile sadzonek mi pochłonęły ślimaki, a te, które uratowałam faktycznie urosły jak głupie na kompoście z wysypiska. Dla kwiatów dobrze się sprawdza
Sałatka pokrzywowa 06:01, 17 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
Mgduska napisał(a)









Co to za cudna roślinka?

Dalie masz wspaniałe.
Kompostownik wypas, eM się postarał, zazdroszczę. (u mnie sklecone z palet, krzywe cztery komory, które pieczołowicie staram się zasłonić cisami)
Urzekła mnie pysznogłówka cytrynowa. Kiedyś siałam ale nie mam takich zielonych łapek jak twoje i nie powiodło się
Astry mega, uwielbiam takie ciemne
Śliczny mieczyk ten w ciemnym różu.
To tak w telegraficznym skrócie nadrobiłam
Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 17:21, 13 wrz 2021


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11657
Do góry
Wziełam dzien urlopu na okiełznywanie... Zrobiłam i dużo i jednocześnie niewiele. Ale pod koniec dniówki na działce poczułam pozytywne emocje . Czyżby wyrywanie chwastów i tachanie ich na kupkę przyczynia się do wydzielania endorfin?!

Wyniosłam chwasty z miejscówki gdzie mają być 2 rządki truskawek.Może nie będą super proste te rządki, ale będą. Jeszcze dowieziemy kompostu i będzie gicior. Sadzenie mam w planach gdzieś pod koniec pazdziernika. Obecne rządki są mega zarośnietę flancami, choć te niestety są dość wybujałe. Pewnie za dużo cienia od siebie samych mają.




Tu był warzywnik i mini kwietnik . Rosną tam dalie, siewki jeżówek, piwonie mikrusy i parę innych.

W tej części będę musiała mocno zakwasić glebę żeby móc posadzić borówki.



Chyba w przyszłym roku nie obronię się przed pełzającymi malinami :/. Troszkę podjadłam bo widocznie mam sporo odmian jesiennych. Białe maliny wygrywają.



a to mój pomysł na chwasty - moze nie najlepszy. Złożyłam na kupie tuż obok kompostownika i obornika. Po drodze zebrałam duzo kartonów więc zielone przełożyłam kartonami ale to taki pierwszy kompostownik.

W połowie pazdziernika ma przyjechać zrobiony. Może poprosić żeby go wysypali na ten mój niby kompostownik? Czy moze to bardzo głupi pomysł?
W Kruklandii 22:49, 11 wrz 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Roocika napisał(a)
Świetna robotę. Na gotowo


Gotowe to będzie jak żon się postara
Musi wyczarować nowe skrzynki i kompostownik.
Już się nie mogę doczekać
Sałatka pokrzywowa 20:32, 09 wrz 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Juzia napisał(a)


O jakie dwa cudeńka!!!
Pyszne!


Zazdro kompostownika.
Nas czeka remont na dniach


Juzia, to zasługa forum - pokazałam M. jak może wyglądać kompostownik i że wcale nie musi być zrobiony ze starych palet, krzywych oraz każda inna, a ponieważ stolarska robota to jego ostatnia miłość, a także marzenie żony to nasze marzenie, bardzo szybko zamienił wizję w rzeczywistość
Ptasi gaj 20:59, 05 wrz 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)


A ta najzwyklejsza to jaka?Mam bosha i moje trawy nie sieka.Chyba ze naprawde sa suche, takie po zimie.Ale tez niezbyt dokladnie.Szukam czegos innego.Te z nozem chyba trawy lepiej siekaja`?



Kasiu wszystkie tnę po zimie suche miskanty one dosyć twarde. Musiałabym zobaczyć to jest rozdrabniarka do gałęzi do 4 cm mogę ciąć.
Np rozplenice nie da rady rozdrobnić bo to wiotka trawa. Więc albo palenie albo gilotyna do papieru. Można jeszcze dać na dno kompostownika w ciągu 2 lat się rozlozy. Kompostownik mam dosyć duzy to może leżeć.

Dzisiaj u Maji w ogrodzie mówili, że bardzo dobrze na kompostowanie robią rozcieńczone drożdże i trzeba kompost polać.

Boss miskanty powinien dobrze rozdrobnić.
Słoneczny Ogród 13:45, 05 wrz 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Kompostownik zakryty przez maliny
Moja młodzież 1szt przerzuciła mi kompost do drugiej komory

Koniec zdjęć , jeszcze tylko brzoskwinie

i szpaler hortensji z judaszkiem na czele

Kamienny ogród patykiem malowany 18:54, 23 sie 2021


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
Wczoraj wyszłam tylko poprzycinać lawendy, bo już się brzydko rozłożyły i mnie denerwowały i....

Wypadł jeden Carex Bronze bo chyba zgnił (ciągle pada), na jego miejscu wylądowała Molinia Transparent, ale chyba na krótko, bo jest tam za duża.
Miałam 6 Seslerii Jesiennych kupionych w zeszłym roku i przechowywanych w zimie w kompostowniku w liściach. Rok wcześniej to był super sposób i wszystko ładnie przezimowało. W tym roku jak zaczęło padać, tak kompostownik wypłynął na łączkę i rośliny w większości zgniły (nie miałam kiedy nawet zajrzeć do nich...a potem to już nawet nie chciałam)....jednak okazało się, że 2 przetrwały i tak oto wczoraj się doczekały miejscówki przed różami The Fairy. Dziś dokupiłam jeszcze dwie i styknie.

Za to róże białe Bienenweide Weiss (wszystkie róże dostałam w prezencie, więc wstyd wybrzydzać...)tych to zdecydowanie, definitywnie i z całą stanowczością NIE POLECAM!!! Mam dość. Kwitną, ale d..y nie urywają przy tym, śmiecą, a teraz jeszcze jakiś robal przylazł skrycie nocą i zeżarł bezwstydnie wszystkie listki. Zostały gołe łodygi...szlag mnie trafił i zamówiłam już na ich miejsce Perowskią Lacey Blue. Pewnie jak je wykopię to nie wyrzucę, bo zawsze mi ręce drżą, więc pozostaną w doniczkach i poczekają...albo zgniją na wiosnę w kompostowniku

Także tego...

Acha, jeszcze drażni mnie klonik, który miał być taki ładniutki, czerwoniutki i malutki....
Po drugim sezonie robi się z niego bydle a czerwony jest tylko chwilę wiosną - za to ja trochę dłużej....OUT

Sie rozpisałam Uf
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 19:39, 21 sie 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Jeszcze jedna nie skończona a ja myślę już o następnym miejscu…
Miskanty będą na pełnym słońcu, odcinając tę część gdzie jest kompostownik i tunel.
Ale chciałam dać im coś w nogi. Myślałam o zawilcach japońskich, które u mamy kwitną jak szalone, ale one nie mogę być chyba w pełnym z słońcu z tego co czytam. Podobają mi się również zanim zakwitną. Co można byłoby dać? Wolałabym nie robić miszmaszu. Albo dodać jedną albo maks deie rośliny do nich i szukam roślin z serii „for dummies”


Bodziszki?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies