Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sałatka pokrzywowa

Pokaż wątki Pokaż posty

Sałatka pokrzywowa

Mgduska 21:23, 26 lis 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Uściskaj chłopa i pochwal, żeby mu się utrwaliła faza
Mój M. też jest bardzo pomocny, ja już ciut wymiękam z kopaniem, więc pozwalam sobie pomóc
Oczko zrobisz, o ile naczynie będzie szczelne, a jeśli nie, to i tak fajne takie starocia Ja w przyszłym sezonie chyba jedną balię zamienię na donicę, bo już mam za dużo oczek. Jest tylko problem jakie wybrać rośliny - zależy od tego, czy lato zamierza być suche czy deszczowe.
____________________
Sałatka pokrzywowa
lilarose 21:31, 26 lis 2021


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
tulucy napisał(a)
Powiedzmy, ze ma fazy ale w tym roku wybitnie mi pomagał jesienią. Warzywnik przekopał, skrzynie dwie zlikwidował i ziemię porozwoził. Kompostownik opróżnił. Nawet donice z pelaśkami i agapanty sam z siebie schował do piwnicy. A ku schyłkowi sezonu był mi zanabył w prezencie jedną balię, jedną wanienkę i jeden kocioł. Wszystko na starciach po sąsiedzku. Wiosną będą oczka albo donice.

no Łucja, mąż swoją drogą ale jakie Ty masz fantastyczne sąsiedztwo! Z takimi fajnymi starociami!
____________________
Kaśka działeczka w dużym mieście Wątek ogrodu przy Domu Działkowca w moim ROD: ogród przy domu działkowca
Pszczelarnia 21:32, 26 lis 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29260
U mnie nie spadło pół metra śniegu ale na tyle dużo, żeby usłyszeć śniegową ciszę. Oczywiście, że sezonu jeszcze nie zamknęłam.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mgduska 22:07, 26 lis 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Pszczelarnia napisał(a)
U mnie nie spadło pół metra śniegu ale na tyle dużo, żeby usłyszeć śniegową ciszę. Oczywiście, że sezonu jeszcze nie zamknęłam.



Ładnie powiedziane - śniegowa cisza.
Zdaje się, że śniegi mają się przesuwać na północny wschód, więc będzie jeszcze trochę czasu
Ale z drugiej strony - ojej, to ja muszę się pośpieszyć, a nuż do mnie dojdą!?
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 08:59, 01 gru 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Ku pamięci: dalie wykopane. Obiecuję sobie, że w przyszłym sezonie to ja zaskoczę zimę.
Nie polecam nocnych wykopków - przy okazji niechcący wykopałam lilie, nie wiedziałam, co z nimi zrobić, wsadziłam z powrotem. Czy dobrze zrobiłam? Nie wiem.
Narobiłam bałaganu, zgubiłam złoty pierścionek. Może być wszędzie, spadł pewnie do rękawiczki, mogłam go wytrzepać do kompostu. Ech.
____________________
Sałatka pokrzywowa
antracyt 09:12, 01 gru 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12275
Kiedyś w szale kopania zgubiłam tak złoty kolczyk... rozumiem ból
Pogoda na wykopki rzeczywiście dla najtwardszych, lilia powinna sobie poradzić.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
tulucy 10:31, 01 gru 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12955
Ja zgubiłam złota bransoletkę.... Ściągałam na szybko rękawice, a ona była ciut za luźna i zawsze mi wchodziła na rękawiczkę. Parę razy ją ściągnęłam, ale zawsze zauważyłam. A wtedy tak na bardzo szybko i nie zwracałam uwagi. Ale nawet nie dam głowy, czy to było w ogrodzie, czy gdziekolwiek indziej. Ogród przeszukaliśmy i nic z tego ...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Mgduska 11:09, 01 gru 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Widzę, że zacne grono kobiet, które obwieszone złotem zabierają się za prace ogrodnicze, jest całkiem spore. Moja siostra też ostatnio zgubiła złotą bransoletkę, tyle że zaraz znalazła, była przy worku z bio-odpadami (na szczęście nie w środku.
____________________
Sałatka pokrzywowa
lilarose 16:36, 01 gru 2021


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
z uwagi na to, że biżutów nie noszę, to ja dla odmiany znalazłam
okulary mojego ojca ale uwaga- wcale nie tak płytko! Kopała ja sobie dołek pod jakąś roślinę i na takiej solidnej głębokości coś mi zachrobotało.
Naprawdę podziw dla niego, tak zgubić okulary
A Tobie, Magda tego kopania zimową porą nie zazdroszczę ale to widać była jakaś sprawiedliwość i zapłata, że Tobie tak długo kwitły a koleżankom zmarzły wiele tygodni temu Widzisz Zuza? Wykopałyśmy sobie w cieple

Ale za odnalezienie pierścionka trzymam kciuki. I za lilie też!
____________________
Kaśka działeczka w dużym mieście Wątek ogrodu przy Domu Działkowca w moim ROD: ogród przy domu działkowca
Mgduska 18:43, 01 gru 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
E tam taka sprawiedliwość, gdybym miała więcej czasu, pewnie wykopałabym w łikend. Ale musiałam jechać na działkę Mamy, żeby ratować instalację przed zamarznięciem, a mój M. szkoli się w prawie każdy łikend, więc czasu naprawdę mamy mało.
Dzisiejszy dzień powalił mnie porcją absurdu - rano dostałam sms od M. że jest na pogotowiu pod kroplówką, podczas gdy byłam pewna, że śpi obok, potem dziecko wylądowało na kwarantannie z powodu chorego kolegi w klasie, na koniec MEWA ukradła mi słoiczek z mlekiem, zawinięty w woreczek foliowy, z parapetu w pracy.
A wczoraj ten pierścionek.
Poczucie sprawiedliwości lekko mi się chwieje
____________________
Sałatka pokrzywowa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies