Kondziu nie ruszam ich, bo nie wyglądają zdrowo, nie wiem czy w ogóle się przyjmą, zostawiam je, stożki bukszpanowe mi nie przeszkadzają, może w lipcu uda nam się spotkać, na żywo, ocenisz
Są to róże Bonica Kupowałem je w tym roku na wiosnę z gołym korzeniem Jestem z nich bardzo zadowolony bo pięknie kwitną i jak wspominał sprzedawca mają zachwycać kwiatami do pierwszych przymrozków Wspomnę również że róża ta charakteryzuje się dużą odpornością na choroby i mrozy (-35 stopni)
Połącznie różu z niebieskimi szałwiami podpatrzone na Ogrodowisku Bardzo udane
Wkrótce u Ciebie też będzie pięknie, jak wkroczysz do realizacji z projektem szefowej, ja walczę sama od 10 lat, ale mam dużo więcej czasu niż ty, twój słodki pożeracz czasu jest dla Ciebie teraz najważniejszy i ty dla niego, a ogród niech się najpierw narysuje, no nie.....będzie zawsze łatwiej
Ja zaczynałam skromnie od skalniaczków i to zostało mi do teraz
wg mnie wystarczy miejsca na lawendę. Rozumiem że tak jak jest linka będzie wysypany żwir, a lawenda będzie pomiędzy buksami a tarasem.
już kiedyś pytałam i mówiłaś że jesteś zdecydowana na faliste linie... mówię bo jakoś po kwadracie/prostokącie by mi tam pasowało
czy oprócz lawendy planujesz tam inne nasadzenia? bo zanim lawenda ruszy to może być dość smutno.
W sumie stipa ładnie z lawendą wygląda, ale to raczej nie przedłuży atrakcyjności rabatki.
Będziesz sadzić tam cebulowe żeby wczesną wiosną się tam coś działo?
Gosieńko już nie mogę się doczekać takiej ściany kwiatów
ooo tam do tyłu, u Ciebie się więcej dzieje
dziękuję za życzenia i też powojnikiem macham w Twoja stronę
p.s hosty chyba się zaaklimatyzowały na nowym miejscu teraz by im się deszczyku przydało, bo ile można zraszaczy włączać.
O rany ale jestem tu do tyłu Przegapiłam 200 i imprezkę Alu wszystkiego co najlepsze życzę
I powojniki zostawiam , takie będą twoje za dwa lata albo już za rok