Miałam dzisiaj niespodziewanych gości





Niestety bociany szybko zaczynają w tym roku swoje powroty, nie wróży to przyjemnej i długiej jesieni

uuuuuu.... czyżby coś wróżyły... niespodziewanie....?

PS Pojechałam dzisiaj 'speszli for ju' i... śliwy dziecięce nisko szczepione po 39zł /wysokie na jakieś 110cm/ Pęcherznic niet

polinka napisał(a)

Miałam dzisiaj niespodziewanych gości

rewelacja! ale gromada!!

Bociany odleciały, niestety nic na razie nie przyniosły
W ogrodzie małe zmiany

Za limkami nie ma już przetaczników i prosa, zagościła pęcherznica Red Baron


Na parapetach zagościły wrzosy


W ogrodzie również czuć powoli zbliżającą się jesień.



Na szczęście buczek nie czuje jesieni i nabiera chęci do życia

Werbena z grackami cudnie współgrają.





ML w drugim sezonie ruszył z kopyta



Powojnik delikatnie oplata siatkę.

Werbena i trawy piękny widok a hortki sama słodycz

I nawet w takim małym ogródeczku ciągle można coś zmieniać Fajnie
Padało u Ciebie? Mnie deszcz wygonił z ogrodu. Nie wiem kiedy nadgonię. Jutro muszę jechać do ogrodniczego po włókninę. Ścieżkę w końcu przydało by się zrobić

Jednak red baron? A miała być inna, prawda?

pawel_snopek napisał(a)

Werbena i trawy piękny widok a hortki sama słodycz

Paweł dzięki za dobre słowo Werbena z grackiem to idealny duet, czekam jeszcze na drugie kwitnienie Chopina i wtedy wszystko razem pięknie się konweniuje

aga_pe napisał(a)

I nawet w takim małym ogródeczku ciągle można coś zmieniać Fajnie
Padało u Ciebie? Mnie deszcz wygonił z ogrodu. Nie wiem kiedy nadgonię. Jutro muszę jechać do ogrodniczego po włókninę. Ścieżkę w końcu przydało by się zrobić

Aga jak posadziłam w tamtym roku rośliny to zastanawiałam się co będę robić w przyszłym?! Na szczęście cały czas są pomysły na zmiany
Wczoraj u nas nie padało, dzisiaj od rana siąpi ale coraz mniej i mam nadzieję, że do popołudnia wypada się.
A Ty gdzie robisz ścieżkę?? Zdecydowałaś już z czego robisz żywopłot?