Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gosiniak"

Igiełkowy ogródeczek 11:37, 17 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
asc napisał(a)
Gosiaczku..... ogródek nie tylko igiełkowy ale spod przysłowiowej igiełki.

Czy w sośnie nowe przyrosty się niektóre załamują czy stoją prosto?? Bo miałam podobnie.... tylko u mnie co niektóre przyrosty potrafiły eis zagiąć w dół... może to to samo?? Miałam robale, które mi przez kilka lat załatwiały sosny.. dalej je mam, ale w porę je tępię i jest coraz lepiej

Na grzyba możesz podlać i opryskać... ja dużo beznadziejnych drzew i krzewów uratowałam, gdy wyglądało, że nie będę mieć niczego.. tylko byliny... Było mokro i dość ciepło, choroby grzybowe szaleją i będą szaleć. . Sosna lubi sucho i przepuszczalne podłoże.. mogło jej zaszkodzić ..

Aniu to najprawdopodobnie zalanie, to była jej pierwsza zima, której niestety nie przeżyła, w ciągu tygodnia uschła całkowicie, tak więc grzyb odpada, robaków nie było. Teraz będę bardziej uważać i sadzić nawet ciut wyżej, dzięki bardzo za podpowiedzi
Igiełkowy ogródeczek 11:29, 17 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
ermigo napisał(a)
Dzięki Gosiu - planowaliśmy zajrzeć tam w sobotę. Teraz na pewno tam będziemy. Musowo

Ciekawa jestem co kupiliście, zaraz zajrzę

irena_milek napisał(a)
Rewelacyjnie wyszło! z hostami poszalałaś, a tabliczka powaliła mnie na kolanach, po prostu świetna

Dzięki Irenko
A hosty jak urosną to mam nadzieję, będzie co podziwiać, zobaczymy które będą najlepiej rosły.

Anabell napisał(a)
Gosia- podziwiałam Twoje hosty,ładne krzaczki nie są drogie.
Koleżanka nie miała żadnej, pozazdrościła moich host i zamówiła gdzieś w intr. Przyjechała aż do mnie z tą przesyłką,to same kłącza i czubek 1cm wystający żółty i 8/10 zł zależnie od odmiany. To zgroza bo rozumiem w okresie zimowym czy wczesna wiosna.
To zakupy Twoje bardzo udane. Macham!

To faktycznie nie do pozazdroszczenia, ja staram się nie kupować z netu, choć nie powiem, żebym się parę razy nie skusiła, z różnym rezultatem. Ciekawa jestem gdzie oni te hosty trzymali, że dopiero zaczynają puszczać, pociesz koleżankę wsadzi do ziemi i powinno być dobrze.
W moim ogrodzie... 23:14, 16 cze 2013

Dołączył: 08 wrz 2012
Posty: 125
Do góry
W ślad za Gosią "Gosiniak" umieszczam hosty z ich nazwami, aby nie zapomnieć
Być może komuś się przyda do identyfikacji.

blue diamond:


crispula:


dream queen:


fire & ice:


frances wiliams:


golden tiara:


mediovariegata:


reversed patriot


stiletto:


whirlwind:


Już je Edyta posadziła:

Igiełkowy ogródeczek 14:45, 14 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
ZbigniewG napisał(a)

Gosia gdyby to było takie proste , oops jesteśmy przy sosnach więc będzie dobrze jak jej nie zeżre do końca

Zbyszek ona kaput niestety, teraz już całkiem się ruda zrobiła, rozmawiałam ze szkółkarzem na jej temat, być może to zalanie tak jak sugerowała Marzena, wydawało mi się że to była jej druga zima, ale jak po zdjęciach patrzę, to była jej pierwsza, kupiłam ją na wiosnę w zeszłym roku, może przemarzła choć w szkółce mówili, że to niemożliwe, trudno kupię ładniejszą
Igiełkowy ogródeczek 14:36, 14 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
ermigo napisał(a)
Dzięki Gosiu - planowaliśmy zajrzeć tam w sobotę. Teraz na pewno tam będziemy. Musowo

Bardzo lubię tą szkółkę i ich właścicieli, jak większe zakupy to proście o rabat
Dość drogo tam, ale spory wybór,
pozdrawiam
Igiełkowy ogródeczek 20:57, 13 cze 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Gabrysiu- ja właśnie piszę te nazwy póki jeszcze metki mam, będę miała gdzie sprawdzić w razie czego Nie martw się o swoje, na pewno odrosną.
I na koniec "japoński" po posadzeniu, teraz lecę do Was


Piękny ten ogródek japoński
Igiełkowy ogródeczek 11:59, 13 cze 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Gosiniak napisał(a)
..Prysnęłam, teraz czekam, zobaczymy, może jakoś się podniesie.

Gosia gdyby to było takie proste , oops jesteśmy przy sosnach więc będzie dobrze jak jej nie zeżre do końca
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:56, 13 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Bogda i super

a ja moją hostę muszę gdzieś zgłosić do księgi Guinnessa, albo gdzie indziej, bo naprawdę na to zasłużyła; nie widziałam takiej ani w Botaniku ani w Wojsławicach, ani w Japońskim, jakieś z niej dziwadło!


Iza, dumam właśnie nad czym się zastanawiamy? chyba nad dywanem pod drzewami, a potem oczy w górę, było podziwianie daglezji i jodły kalifornijskiej; gdyby nie były podcinane od dołu, zajęłyby całą powierzchnię aż pod ławeczkę w kąciku...i gdzie bym upychała nowości! paproć boska!!
dzięki...kwitną już firletki, wysłałam ci ją



Zawitko, ja też nie umiem zamazywać zatem będę oglądać, co tam wrzucisz

Danusiu, kalmia coraz piękniejsza, bo wczoraj było cudowne lato, słońce!! a dziś jeszcze lepiej, wieczorem i rano na ogrodzie byłam, po 20 komary odpuściły; ta ulewa i wiatr ścięły pąki róży Irena, no złą jestem, bo wyjątkowo wielkie i pachnące kwiaty a pod różami Chopin mrówki porobiły gniazda i mi marnieją, będę część badylków wycinać i sypać na mrówki! rok temu były boskie około 2m miały i pełno kwiatów, w tym nie...w ogóle zauważyłam, że mrówki lubią pod różami robić gniazda, mam w kliku miejscach!


Moniika, fajnie że wpadłaś w końcu bajeczna pogoda spotkań chyba w tym roku bardzo dużo, kolejne przed nami

Boćku dzięki, czyli trzcinnik; ale na fakturze nie ma nazwy overdam; ekipa jest wyjątkowa, te dziewczyny są świetne

Kasiu/Kindziu, w idealnym czasie skubały, bo potem ulewy były i byłoby gnicie; aktualnie łuszczę się, peeling idzie w ruch! a dziś pogoda jak na Krecie
u nas też słońce!! dziś o 7 było w cieniu 25 stopni!!

Akanta/ Aniu bardzo się cieszę, że zaglądasz i dostrzegasz zmiany, to nas cieszy
mam jeszcze bałaganiarsko, ale nie wszystko do razu, jakos powoli zrobimy, ale kilka okazów mam..godnych uwagi
najpierw priorytetem były nasze dzieci, teraz robimy u siebie

Basiu, wow...dzięki i koniecznie skorzystaj zapraszam

Ani an_tre, nimfy urocze i taki kawał pracy zrobiły było i strzyżenie buksików, zawsze mnie do zrobienia


Gosiniak, dzięki wszystkie mamy różne style, ale zawsze coś od kogoś można zaczerpnąć, czegoś się nauczyć i to jest fajne

Mirka, cieszę się ogromnie, że wszystko się przyjęło będę jeszcze ci podsyłać, ale jak już skończę z wojażami, mus czas znaleźć; na horti poczekam, a limek będę dużo ukorzeniać, stworzę u siebie hortensjowy raj z nimi nie ma żadnej pracy i to mi się podoba

agatka19762, dzięki i do tego pod parasolem teraz u nas czas by utrwalać, ale niestety w pracy siedzę

Weroniko, spotkanie było super, a deszcze się skończyły i do nocy buszuję w ogrodzie, chodzę, wącham i wzdycham

Marzenko, cały ogród!!! nie wiem, jak to ci się udaje, niedościgniony wzór z ciebie
cisza była, bo miałam załatwianie spraw i dentystę a przy okazji kupiłam sobie trawki, lobelię wieloletnią i hosty; a od sąsiadów dostałam piwonie do wazonu, stare pachnące odmiany i 2 krzaczki piwonii; na jesień dostanę jeszcze 10, same cuda intensywnie pachnące za rok na pewno będą kwitnąć; te modyfikowane nie mają zapachu, wolę te stare
lobelia wieloletnia, piwonie i trawki


Ula i ja pozdrawiam i chyba u nas wszystkich już bajeczna pogoda

Gabrysia, w pełni cię rozumiem, miałaś sporo przykrości w te ulewy, ciesz się słoneczkiem, cudownie jest!!

Haniu, dzięki, jakie cudo z warsztatów piękna piwonia i dokładnie odwzorowany motyw!słoneczko dotarło, mam Hawaje gorzej z pracami w ogrodzie przez komary, strasznie gryzą, wczoraj całą wyciapałam się octem, pomogło na chwilkę!

Anu asc, cisza, bo zaległości przed i po
fajnie, że w końcu ciepełko

Malgocha1960, z kupnych jeżówek, tylko 4 krzaki mi się przyjęły, ale te od dziewczyn, co mam przyjmują się świetnie...zobaczę jeszcze,czy będę, ostatnio na okrągło wyjadowa jestem i czy transport będzie

adom1206, Agnieszko, na pewno trzcinnik i już wiem!!! to jest trzcinnik KARL FOERSTER, w końcu wiem, co to jest!!!

Reniu, fajnie było, a już zaraz tydzień minie, ależ czas leci!










W moim ogrodzie... 09:46, 13 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ale cudny, mój Generał Sikorski jeszcze w pąkach,
Miłąrząb cudny, uwielbiam je, w Kisielinie mieli te Aurea Nana o ile dobrze pamiętam.
Pozdrawiam
Same wątpliwości 09:39, 13 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Przy brzegach trawnika tam gdzie puste miejsce i tam gdzie wiśnia to faktycznie trawki by się przydały, takie wylewające się z rabaty w jasnym kolorze, a pod płotem...hyyy...a może powojniki na siatkę albo ta trzmielina żółta. Z tą trzmieliną to niegłupi pomysł, brakuje koloru żółtego, który by rozjaśnił i kontrastował z bordowym i ciemną zielenią.
Ślicznie jest, trawka imponująca, ogrodowiskowy przedogródek
Igiełkowy ogródeczek 09:09, 13 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Gosia- miło mi, u ciebie też pięknie jest, tak po cichutku, a tyle pracy wykonałaś, super!
Edyta- one są stąd:
http://www.przytok.com
Ogród do odświeżenia 18:56, 12 cze 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Julcia buziaczki ślę, ominęły cię katastrofy pogodowe?
U mnie nie padało, ale jak czytam u innych to się włos jeży.
Różyczka piękna, a jak jeszcze pachnie no to już w ogóle...raj


Katastrofy pogodowe tak, ale złośliwość rzeczy martwych nie.....zmywarka odmówiła posłuszeństwa...horror z tym myciem naczyń....człowiek się wygodny zrobił
....ja wiem co to znaczy oberwanie chmury i ulewa non stop z małym huraganikiem włącznie...na własnej skórze kiedyś odczułam, więc współczuję tym, których dotknęły takie katastrofy.....
.....jest cudna to fakt...chyba muszę jakiś wentylator zamontować, żeby mi zapach nawiewało na taras
Moje ukochane miejsce na ziemi 11:55, 12 cze 2013


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Kulkowanie, kulkowanie, uwielbiam to, choć Basia ma rację, kręgosłup wymięka przy tym, przerwy wskazane. Agatko mnie również zauroczyłaś pełnymi surfiniami, koło mnie nigdzie takich cudów nie widziałam, oprzeć się im nie można, cudności do kwadratu.
Ogród się zmienia, fajne przypomnienie jak było, sporo się napracowałaś i są niesamowite efekty



Gosiu jeszcze mnóstwo pracy przede mną.....
najgorsze jest to, że nie umiem sobie uświadomić jakie przerwy robić między roślinami....

pozdrawiam P
Ogród w skali mikro :) 07:02, 12 cze 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Ela.... no.... spotkanko super się widzę udało, ale jakże by mogło być inaczej, z taką organizatorką widać że wszyscy zadowoleni, więc pochwała jak najbardziej zasłużona
Ogród wspaniały, byłam tam na początku maja, pogoda nie była wtedy zbyt łaskawa, miło wrócić pamięcią i jeszcze raz zobaczyć to Waszymi oczami


Aaaa.. Nie mogłaś cosik powiedzieć ??.., kawkę byśmy wypiły
Jurajski Ogród 00:12, 12 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Aga nic tylko przysiąść i pochłaniać tą całą energię z ogrodu, goździki cudnie wyglądają w takiej dłużej kępie, dziś sobie nawet kupiłam kilka, muszę porozweselać trochę swój zakątek
Brakuje mi właśnie bylin do pełni szczęścia, a u Ciebie tak ich wiele. Może mi doradzisz, co jeszcze się fajnie rozrasta, kwitnie maksymalne długo, jest bezproblemowe itd.
Zdjęcia nieziemskie, ma się te zdolności, co....?
Moje ukochane miejsce na ziemi 00:03, 12 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Kulkowanie, kulkowanie, uwielbiam to, choć Basia ma rację, kręgosłup wymięka przy tym, przerwy wskazane. Agatko mnie również zauroczyłaś pełnymi surfiniami, koło mnie nigdzie takich cudów nie widziałam, oprzeć się im nie można, cudności do kwadratu.
Ogród się zmienia, fajne przypomnienie jak było, sporo się napracowałaś i są niesamowite efekty
Igiełkowy ogródeczek 23:52, 11 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Gonia- dzięki, bardzo miło to słyszeć, na Ogrodowisku nie da się inaczej, prędzej czy później Twój też będzie taki.
Pozdrawiam i namawiam na założenie wątku, na pewno pomożemy w tworzeniu ogródka
Agnieszko- tylko za ślimaki muszę się wziąć ostro, dobrze że słonko w końcu mam, bo te wstręciory zeżarły mi już prawie całe rozchodniki, na szczęście za hosty nie zdążyły, a dzieciakom już nawet płacę za każdego wyszukanego ślimola
Agatko- no mam, jednej jakoś nie umiałam wybrać
Ermigo- To oczywiście żywotnik wschodni Aurea Nana
Zakątek z fioletową ławeczką 23:13, 11 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Donia72 napisał(a)
Już przekwitają




Ale widoczki, spora kępka
W moim ogrodzie... 23:11, 11 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Cieszę się, że już posadzone, piękne rabatki powstają
Gdzieś na końcu świata... 23:07, 11 cze 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Gosia gratulki spóźnione ale zasłużone
A widzisz to ja nawet nie wiedziałam, że są takie niższe odmiany, moje to takie potwory ogromne wyrosły- jak miałam, może na takie niższe też bym się skusiła, kuś...kuś...
Śliczne różyczki, moje też powolutku zaczynają, a bez chemii się nie obędzie, ja swoje już pryskałam na mszyce i na grzyby, buziaczki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies