Kwiaty są niesamowite i ta "noga". Bardzo ciekawy kwiat.
Wyczytałam, że mieszkańcy Afryki używają trujących soków tej rośliny z korzeni i łodyg do zatruwania strzał podczas polowań.
W Anglii uprawiają go tak:
pełne słońce, dobrze przepuszczalne zasadowe gleby, żyzne, w zimie wymaga ochrony w czasie mroźnej pogody.
Każdego roku zmniejszyć pędy o jedną trzecią i stosować 5-7cm ściółkę z dobrze zgniłej materii organicznej wokół podstawy rośliny. Myślę, że ten koński obornik (przegniły) dobrze spełni swoją rolę.
Nie Justi, TVN Warszawa zawiesiła nadawanie, są tylko w internecie, jednak mam nad biurkiem zdjęcia z programu i czasem miło wspominam wszystkie te osoby, które miałam przyjemność poznać
Byłam tam dawno temu - poznaję miejsca. Mam niedaleko więc trzeba się wybrać. A jak ogrody?
Czy tylko te kwietniki przed wejściem,czy jeszcze coś jest?