Proste linie koniecznie róbcie z deską, albo jakąś listwą. My używamy takiej aluminiowej poziomicy bardzo długiej. Wtedy wychodzi idealnie. Jeśli odcinek jest bardzo długi to najpierw przeciągnijcie sznurek a potem wzdłuż sznurka przesuwajcie deskę.
Owalne linie robi się na wyczucie, a potem przecież można skorygować, a nawet dołożyć trawy już wyciętej i dociąć a dołożone przyklepać. Sama nieraz sztukowałam, bo co źle się zrobiło
Dziewczyny - będzie dobrze, wiosenna instrukcja cięcia pozwoli Wam się nauczyć, a tak naprawdę grunt to praktyka. Trzeba zaczynać od miejsc gdzieś z tyłu.
Kwiaty są niesamowite i ta "noga". Bardzo ciekawy kwiat.
Wyczytałam, że mieszkańcy Afryki używają trujących soków tej rośliny z korzeni i łodyg do zatruwania strzał podczas polowań.
W Anglii uprawiają go tak:
pełne słońce, dobrze przepuszczalne zasadowe gleby, żyzne, w zimie wymaga ochrony w czasie mroźnej pogody.
Każdego roku zmniejszyć pędy o jedną trzecią i stosować 5-7cm ściółkę z dobrze zgniłej materii organicznej wokół podstawy rośliny. Myślę, że ten koński obornik (przegniły) dobrze spełni swoją rolę.
Nie Justi, TVN Warszawa zawiesiła nadawanie, są tylko w internecie, jednak mam nad biurkiem zdjęcia z programu i czasem miło wspominam wszystkie te osoby, które miałam przyjemność poznać
Piękne prymule i jak bogato ukwiecone Super.
Mam pytanie z troszkę innej beczki: Jak Danusiu pogodziłaś cisa, bukszpan i Rh ze sobą. Staram się zaplanować rabaty zaprojektowane przez Gosię i czytam o ich wymaganiach glebowych. Jedne to skrajne kwasiory a drugie raczej zasadowe.
Mam ogród mały i jak to mówię intesywny
Pod każdą roślinę kopie duży dół i zaprawiam zgodnie z wymaganiami i to bardzo dobrym podłożem z dużą ilością materii organicznej.
Jest linia kroplująca, nawożenie zgodnie z wymaganiami, Rośliny nie korzenią się na 5 metrów więc wszystko daje rade jak widać.
Główny problem jest z kwaśnolubnymi, ale rosną i kwitną więc się nie martwię, że obok rosną cisy, które też buchają jak nie wiem co.
Byłam tam dawno temu - poznaję miejsca. Mam niedaleko więc trzeba się wybrać. A jak ogrody?
Czy tylko te kwietniki przed wejściem,czy jeszcze coś jest?