Wczoraj dzieliłam Kostrzewę miotlastą, Festuca scoparia. Jej kępy w pewnym momencie robią się żółte w środku, od spodu, zaczyna wyglądać nieciekawie. Wtedy ją wykopuję i dzielę na małe kępki.
Wczoraj znowu była już taka duża i zaczynała się zrastać w jedną kepę
Wykopałam:
Oczyściłam i przycięłam korzenie
Podzieliłam na małe kępki
Posadziłam
Od razu dodam, że dzielę futerko w ten sposób juz kolejny raz. Świetnie sie przyjmuje.