Oooo

... Dziś będę nadrabiać u siebie


... Katastroffffa

..,tyle dni ogrodowiskowych wagarów

... Skandaliczny skandal ,,powiedziałaby nasza Madzenka
Cieszę się ,że zaglądacie , buziaki Wszystkim przesyłam

Dziś pojechałam do obisia ,żeby kupić coś , co nazywa się korą przekompostowaną..są to drobinki bardzo niewielkich rozmiarów do ściókowania rabat , a efekt jest bardzo fajny.. Są zwolennicy grubej kory i chudej

ale mnie się to spodobało nooo i pojechałam
I jak już weszłam ... to już wiedziałam


... Prawie centralnie stała hortensja limelight szczepiona na pniu


... Ona się do mnie uśmiechała


... No oczywiście lecem .. A tam ... Bezcenna

... No to idę to Kobitki z obsługi i pytam : po ile ta hortensja ???... A ona mi na to : niecałe 2 stówki ... A ja jej : a jakiejs dobrej ceny nie ma ???... I potem było jak w filmie.. Baba łap za telefon ,dzwoni , czeka i mówi : za 69 może być ??


.... Mało nie padłam
Bach , hortkę do wózka , grzecznie podziękowałam i tyle mnie widzieli , bo się bałam ,że się rozmyslą

I tak oto jestem szczęśliwa posiadaczką limelighta


.. A że w pionie jeszcze plac jest , to upchnę
