Dziękuję Iwonka
Widziałam tą Novalis, też mi się strasznie podoba, ale tu potrzebowałam coś niziutkiego. Wiesz, ja dopiero zaczynam z różami
W zeszłym roku posadziłam u siebie pierwsze jarzmianki (Star of Fire, Moulin Rouge), nie dały wtedy jakiegoś popisu, ale teraz widzę, że są już pięknie zielone i czekam co pokażą.
Byłam u Ciebie w wątku i widzę, że zakupiłaś 'Cherry Truffle' w jednym z moich ulubionych miejsc w Krakowie Tam chyba najczęściej kupuję rośliny i w największych ilościach, a mieszkam niedaleko Genialny ten rozchodnik, bardzo mi się podoba! Faktycznie nie jest jakiś gigantyczny? Nie chciałabym, aby mi przyćmił róże.
Byłam tam dzisiaj, niestety nie mieli go na stanie, tylko 'Matronę' (zdjęcie powyżej, zielone liście na start) i jakiś zwykły 'Rose'.
Dziękuję Ewuś, w takim razie 5 sztuk 'Lavender Ice' + bylinki. Dzisiaj widziałam w szkółce 'Matronę', miała zielone liście. Wolałabym, żeby to był rozchodnik, który od razu ma liście bordo/fiolet. Poza tym, ta 'Matrona' po opisach wydaje się bardzo wielka, chyba za duża do towarzystwa dla LI.
Czekam na informację od Danusi, może będzie pamiętała co ma tam posadzone.
Basiu wybrałaś przepiękny kolor róży, niech ci się sprawdzi i ładnie rośnie
Uwielbiam róże w takim chłodnym odcieniu.
Podobna do Lavender Ice jest róża Novalis, którą kiedyś wypatrzyłam u Basi w "Kosimkowo - ..." Na str. 336-340 ma ładne fotki Novalis i przepięknej jarzmianki.
Zacytowane zestawienie Danusi jest genialne. Jarzmianki mnie kuszą, mam tylko białą, świetnie się rozrasta. Będę szukać jej ciemniejszych odcieni.
W zeszłym roku kupiłam stacjonarnie rozchodnik Cherry Truffle. Zachwycił mnie jego ładny pokrój, gęsty, zwarty, nie za wysoki. Liście ma w genialnym kolorze, zimne bordo w kierunku chłodnego fioletu. Szukałam u siebie jakichś jego zdjęć, na stronie 273 znalazłam przymiarki po zakupie. Zdjęcia bez szału, ale rozchodnik piękny. Ładnie już mi wschodzi, od razu jest taki ciemnofioletowy. Matrona jest nieco bardziej czerwona. Innych ciemnych rozchodników niestety nie znam.
5 sztuk wystarczy, zwłaszcza, źe chcesz dosadzić dużo bylin.
Nie wiem, co Danusia tam ma posadzone, pięknie wygląda to Sedum, ale wg mnie lepiej pasowałby Purple Emperor. Matrona czasem ma dość jasne liście i raczej nie ma tego śliwkowego odcienia
Danusiu,
Bardzo Ci dziękuję za pomoc. Zakupię w takim razie jarzmiankę Star of Fire (50-60cm wys.) lub niższą Hadspen Blood (40-50 cm). Przeglądnęłam jeszcze różne zdjęcia, to zapewne któraś z nich
A "księżycowy" rozchodnik, to jaki? Który będzie bardziej pasował do tej kompozycji?
- 'Purple Emperor' (nie wiem, czy nie za czerwony),
- 'Matrona' (ma jaśniejsze kwiaty).
Edit: dziewczyny podpowiadają, że to może być:
-rozchodnik 'Cherry Truffle'
Postanowione, róże 'Lavender Ice' zakupione Na 3 metrową rabatę zakupiłam 5 sztuk, chyba dobrze? Czy dokupić?
Do tego posadzę na pewno ciemną jarzmiankę, Danusia mi podpowiedziała jaką najlepiej wybrać. Muszę jeszcze znaleźć ciemnie rozchodniki, na razie znalazłam dwie odmiany: 'Purple Emperor' (nie wiem, czy nie za czerwony) oraz 'Matrona' (chyba bardziej mi się podoba), ma jaśniejsze kwiaty, nie wiem czy to dobrze?
Danusiu,
czy pamiętasz może co to za jarzmianka jest posadzona z różą 'Lavender Ice' ? Chciałabym u siebie zrobić taką własnie rabatę z 'Lavender Ice', ciemne jarzmianki, ciemne trawki i ciemne rozchodniki. Jestem na etapie zamawiania jarzmianek, ale okazało się, że nie potrafię wybrać tej, która jest na zdjęciu, bo są tak podobne. Nie chcę wybrać zbyt czerwonej, tylko taką bardziej przygaszoną, która łapie kolory fioletu. Czy to będzie któraś z tych?
- Rubra ?
- Star of Beauty ?
- Burgundy Manor ?
- Claret ?
- Ruby Cloud ?
- Hadspen Blood ?
- Moulin Rouge ?
Jest ich tyle podobnych, że zgłupiałam..
W takim razie przemyślę jeszcze tą 'Lavender Ice', choć kusi strasznie... i z lekka się na nią napaliłam. Wydawało mi się, że będzie ładnie komponować się dołem z 'The Fairy' nad nią górującą.
Poszukam jeszcze coś niskiego białego z różowym środkiem, dużo róż już niestety na tą chwilę nie jest dostępne, wysprzedane
Tak, to już pewne, że tak zrobię. Teraz pozostała tylko kwestia doboru róż
Ewuś, jak miło, że wpadłaś. Nawet miałam do Ciebie pisać z prośbą o pomoc
Ten klon ma zmienny kolor liści, co roku mnie zaskakuje, czasami dostaje też fioletu. Przeglądnęłam różne stare zdjęcia (czerwiec/lipiec/sierpień), ale nie mam żadnego, które by go fajnie pokazało. Już go nie przesadzę, zbyt długo u nas rośnie, więc w tym momencie zależy mi, żeby jak najlepiej go połączyć z tą rabatą, stąd pomysł na 'Lavender Ice' obsadzoną ciemno fioletowymi/bordowymi roślinami (jako kontynuacja ulistnienia klona). No i dodatkowy atut, że ona niziutka jest, a taka właśnie będzie mi tam pasować.
'Lions-Rose' na zdjęciach, które dzisiaj przeglądąłam ma jednak morelowo-żółty środek, a tego chcę tutaj uniknąć. A może lepsza byłaby jakaś niziutka róża biała/kremowa z różowym rumieńcem? Tylko nie mam pojęcia co by to mogła być za odmiana?
Jak wiecie w tym roku mam fazę na róże i chyba póki z nimi nie spróbuję, to będę żałowała, że ich nie posadziłam. Mam nowe rabaty "słoneczne", więc zaczynam planować. Z racji, że jestem jeszcze niedoświadczona w tym temacie, potrzebna jest mi Wasza pomoc przy doborze róż
Doradźcie proszę jaki kolor pasuje do takiej kompozycji? Po powiększeniu tej rabaty, mam do obsadzenia dół i myślałam o kontynuacji róż. Tam jest 3m do wykorzystania o szerokości ok. 60-70 cm (wiadomo - po bokach się zwęża). Róże najlepiej w jednym kolorze, jedna grupa, muszą być niskie (max. 60 cm wysokości). To musi być coś, co połączy kolorystycznie różową 'The Fairy' z bordowym klonem.. i tu mam problem, bo kompletnie nie potrafię dobrać
Lavender Ice? Lions-Rose ADR? Pastella? Nie chcę iść w żółte tony...
Tu zdjęcie przed kwitnieniem róż 'The Fairy':
Danusia ma połączoną właśnie 'Lavender Ice' z ciemnymi / bordowymi kolorami, więc może ja skorzystam z gotowego rozwiązania i też tak tu zrobię? Takie nasadzenie chyba pasowałoby i połączyło te bordowe liście klona w jedną całość? Myślicie, że to będzie OK? Ciemne jarzmianki, ciemne/rude trawy, konwalnik niger, ciemne rozchodniki, może żurawki?
Bouquet kupiłam na jesieni, ma do dyspozycji sporo ponad 2 metry płotu. Może jej starczy. Na pozostałe dwie mam tak po ok. 1,5 metra szerokości na metr głębokości. Jedna będzie miała trochę więcej cienia. I nie wiem czy to jednak nie za mało.
Ewuś, Lavender Ice nawet miałam już i była spoko, tylko coś mi nie pasowała w tamtym czasie na wielogatunkowej rabacie, teraz będzie w mono-odmianowej kompozycji, powinno się lepiej udać. Nautica na żywo nie widziałam, nic nie powiem na jej temat.
Nie wiem czy będzie TOP dla 2020, bo strasznie mało tych zdjęć w tym roku robiłam. Odkryłam właśnie, że nie mam ani jednej fotki nóweczek z sezonu 2020, albo jakieś zupełnie niewyraźne, nie ma czym się chwalić i inspirować innych do nowych impulsywnych zakupów rózanych
Na ten sezon ciągle jeszcze nie mogę nic nowego wybrać oprócz wspomnianych 3 odmian. Od Austina nie ma się czego spodziewać (bo nie wysyłają na razie do UE z powodu Brexitu), Tantau czy Kordes jak coś mają, to takie pojedyncze strzały, na które mogę poczekać i kuić potem w takiej Floribudzie czy Rosarium; może postawię na coś sprawdzonego u innych, czego jeszcze nie mam - typu Garden of Roses, Gardentraume, Shone Maid (miałam, ale mi wypadła, a śliczna była) - generalnie jakieś rabatówki pastelowe do 1,1 metra będą wchodziły w grę.
Heidi rośnie u mojej sąsiadki i daje radę od kilku lat. U niej właśnie rośnie z Lavender Ice i Snovitem, stipą i ostróżkami - bardzo łądne połączenie. Ja planuje je jednak oddzielnie, ale też z trawami, lawendą i czymś tma jeszcze
Ballerina nie jest strasznie duża, taki okrągły miły krzaczek wysokości do 1,2 m - mogę ją naprawdę polecić. Alden Biesen to potwór u niektórych (u mnie rosnie w cieniu i słabo się krzewi, może i dobrze?). Piżmówki, które ja lubię, to Bouquet Parfait i Guirlande d'Amour, ale one są już większe. Jeszcze wieksze są Heavenly Pink (ma strasznie wiotkie te pędy i się pokłąda pod ciężarem lawiny kwiatuszków) i Waterloo - niczego sobie, ale jakoś nie porywa.
Iwonko, ja nawet nie narzekam, tylko stwierdzam fakty, które nie były zbytnio pozytywne w tym sezonie
Jeżeli często wracasz do topów i wizytowki różanej, czy to znaczy, że planujesz nowy kolczasty zakup?
Ja już zamówiłam kilka Heidi Klum i Lavender Ice do uzupełnienia na nowych wąskich symetrycznych rabatach oraz Rotes Phänomen na zapłocie, bom bardzo ciekawa tej czerwieni W planach jeszcze z 4-6 sztuk, ale dopiero jak się określę czy zakładam w tym roku angielską rabatę wzdłuż murka, bo to jednak spore kosztowo przedsięwzięcie...
Witam. Danusiu wiem ,że masz Konwalnik i polecasz go. Mam kilka sadzonek i chcę zrobić z niego obwódkę na rabacie. Mam dwa miejsca i nie mogę się zdecydować,gdzie go posadzić. Proszę doradź mi. Jedno z nich jest przed bodziszkiem Max Frei w miejsce wrzosów. Drugie -przed różami Pashminą i Lavender Ice i dzwonkami w miejsce zawciągu. Które Ty byś wybrała?
Novalis u mnie taki sobie, słabo się krzewi co prawda ma duże kwiatki ale do mnie bardziej przemawia Lavender ice. Jest małym krzaczkiem z kwiatkami w idealną rozetę, kolor przepiękny, do lekkiego cienia.