Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Wszystkiego po trochu 18:22, 04 kwi 2025


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10522
Do góry
Mirko, donica na pomidory bardzo mi się podoba. Przy ścianie domu będzie im ciepło. Super pomysł.
Nie wiedziałam, że szachownice kwitną tak wcześnie. Myślałam, że latem, jak lilie.
Kiedyś posadziłam kilka sztuk ale nawet nie pokazały się zielone łodygi.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 14:51, 03 kwi 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5008
Do góry
Sąsiad Wiesiek przyjechał i najpierw kultywatorem przejechał mi poletko pod warzywa, a teraz walczy w tym samym miejscu pługiem jeszcze oj ten perz będę miała dokładnie poszatkowany ale może nie odbije tak od razu i dynie będą miały tam szanse jakieś?

W paczkomacie mam 1kg nasion słonecznika do odebrania Posieję z dwóch boków warzywnika, albo z trzech jak nasion wystarczy. I dla ptaków będzie. Stada latały całe późne lato i jesień u sąsiada Wieśka który obsiał słonecznikiem dla ptaków swoje pół hektara

Dziś po pracy jedziemy na górkę, M będzie walczył kosą spalinową z boku w rzędzie drzew owocowych. Ja może coś posadzę (mam stado doniczek zwiezione tamże, m.in. lilie martagon) albo coś wypielę. A może nawet jedno i drugie

A jutro 4h pracy i weekend, jupi to coś podziałam tutaj na miejscu. Dynie mam do posadzenia w małe doniczki w igloo/tunelu. Całe stado dyni Pielenia po pachy. Warzywnik do wypielenia i obsiania. Lawendę do przycięcia miejscami. Zobaczymy co uda mi się zdziałać
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 20:00, 02 kwi 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5340
Do góry
mrokasia napisał(a)
Drugi dzień spędzam w ogrodzie . Dłubię, przesadzam, odchwaszam, nawożę. Endorfiny mi uszami tryskają . Mam nadzieję, że Wam też!



Czy na tym zdjęciu to ciemierniki? Kurcze, nie przepadam za nimi, ale tu wyglądają cudnie.

Ja kończę z odchwaszczaniem i przycinaniem. Dziś poszłam zbierać liście - chyba z 6 worków mi wyszło. Nawet nie miałam jak roślin nawieźć, wszystko przysypane było. Teraz nareszcie widzę co gdzie mam.

A propos twojego pytania, to ja też wiosną zawsze zaczynam się zastanawiać, a co mi tu wyrasta? A czy ja tu na pewno coś posadziłam? A to skąd się tu wzięło? Sadzam, przesadzam i potem sama się już w tym wszystkim gubię. Nie pamiętam np. gdzie przesadziłam lilie i astry. I grzebie potem po tych moich plikach, ale to bardziej listy są i czasem niezaktualizowane. Będę rozkminiać jak większa część wyjdzie z ziemi.

Mój eM mówi by etykietki robić, ale to nie dla mnie, czułabym się jak w ogrodzie botanicznym, albo muzeum a nie we własnym ogrodzie. Ma być pięknie i tyle.

Twoja wisienka jest naprawdę przecudna i jaka już duża. Mam nadzieję, że moja szybko urośnie.
Wiejski ogród Magdy 13:54, 23 mar 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Do góry
mirkaka napisał(a)
Witaj Madziu,
szkoda róż zjedzonych prze karczownika, może spróbuj sadzić je w takich zrobionych przez siebie osłonach z siatki metalowej, ja tak kiedyś robiłam chroniąc lilie przed myszami czy nornicami, nie wiem czy to pomoże, ale próbować można.
Pięknie kwitną krokusiki, ale też świetna jest ta tabliczka z nazwą

Fakt, fajne te miedziane tabliczki, dorwałam je kiedyś przecenione w Castoramie. Później chciałam ich kupić więcej, ale już nie mogłam nigdzie znaleźć.

U mnie dzisiaj jest akcja wiercenia dziur w doniczkach produkcyjnych, będę w nich sadzić byliny, żeby nie zostały zeżarte, jak jeżówki i inne. Kupiłam też metalowe worki siatkowe do ochrony korzeni, ale nie wiem, czy się sprawdzą, bo one mają dosyć małe otwory. Przejdą przez nie tylko drobne korzenie. Drzewek w tym nie posadzę. Martwię się bardzo grujecznikiem, którego posadziłam w czwartek. Nie wiem, czy jakiekolwiek osłony nadają się do drzew...
Też pomyślałam o tym, żeby sadzić róże w osłonach. Znalazłam coś takiego:
https://allegro.pl/oferta/doniczka-do-uprawy-w-gruncie-25l-14308234962
Może się nada?
Ale co w takim razie ze starszymi krzewami? Mam je wszystkie wykopywać i przesadzać do osłon?
Masakra, mam mętlik w głowie. Nie wiem, co robić.
Wiejski ogród Magdy 15:56, 22 mar 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10742
Do góry
Witaj Madziu,
szkoda róż zjedzonych prze karczownika, może spróbuj sadzić je w takich zrobionych przez siebie osłonach z siatki metalowej, ja tak kiedyś robiłam chroniąc lilie przed myszami czy nornicami, nie wiem czy to pomoże, ale próbować można.
Pięknie kwitną krokusiki, ale też świetna jest ta tabliczka z nazwą
Wszystkiego po trochu 13:19, 22 mar 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10742
Do góry
vita napisał(a)


Ja od kilkunastu lat chcę przebadać swoją ziemię, na chceniu jak dotąd się kończy.
Żart z tymi moimi wpisami Wytłumaczę się W lutym kupiłam na wyprzedaży przekwitniętą cebulicę peruwiańską. Wycięłam pęd kwiatostanowy, posadziłam w lekką mieszankę ziemi. Co zrobić, aby zakwitła w następnym roku? Temat tej cebulicy przerobiłam już kilkanaście lat temu, bez powodzenia. Ostatnio szperałam wśród nawozów i trafiłam na taki, popularny, którego ulotka mnie zainteresowała. W instrukcji napisano, że aby wspomóc kwitnienie, trzeba zastosować go w momencie ruszania wegetacji, w czterech dawkach, co tydzień. Od razu przyszły mi do głowy, moje agapanty, moja świeżo nabyta cebulica, jeszcze kilka innych roślin, które zazwyczaj wspomagałam, lub zapominałam o wspomaganiu latem. Niby prosta sprawa, nawozić, tylko czym i do kiedy kwitnących roślin? Takie to mnie teraz zajmują rozkminiania i stąd taki mój wpis, he he


Jest specjalnie dedykowany nawóz do cebulowych ale w sklepach trudno go znaleźć, ogrodnik mi mówił że cebulowe trzeba nawozić jak piszesz od początku wegetacji, cebulowe ponoć potrzebują więcej wapnia, może popiołem wystarczy? Tak jak ciemierniki? Spróbuję a może na start dodać trochę azofoski? W Chwaszczynie ogrodnik podsypywał sporą ilością obornika lilie, więc może to jest klucz do sukcesu?


czytam teraz w necie że jednak cebulowe nie lubią zbyt wysokiego ph, najlepiej neutralne Więc trzeba uważać z tym popiołem
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 18:34, 14 mar 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5340
Do góry
Czosnki globemaster zakupione na allegro
Miło się zdziwiłam, bo zapłaciłam taniej niż za cebulki jesienią, a w gratisie dostałam jeszcze lilie drzewiastą Concad'Or (żółta). Będzie mi pasowała na nową rabatkę.





Niestety pogoda nie sprzyja, w nocy ma być u nas -6 stopni. Potwornie zimno dzisiaj, nosa nie wyściubiłam na zewnątrz. Na trawniku lód.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:25, 06 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24296
Do góry
Dzisiaj już o 7 rano termometr wskazywał 8 stopni, a potem szybko piął się w górę. Ma dobić do 18 stopni.
Dzisiejsze działania ogrodowe zaczęłam od przeglądu karp dalii z zeszłego roku. Mam ich trzy. Mimo owinięcia w grubą warstwę gazet i przechowywania w nieogrzewanym garażu wyglądały na nieco podsuszone. Wsadziłam je do doniczek i zasypałam żyzną, wilgotną ziemią z warzywnika. Może ożyją. W doniczkach wylądowało też 6 tegorocznych karp. Lepiej im będzie w doniczkach niż w woreczkach z torfem.

A potem powsadzałam w różnych miejscach 90 cebulek liatr i 3 lilie. Zdążyłam jeszcze dokończyć sadzenie białej cebuli i połowy cebulek odmiany czerwonej.
Po południu mam dzień uzupełniania pustostanu w lodówce, więc czasu na prace ogrodowe zostanie niewiele.
Ogród vs budowa- czyli trudne początki ogrodniczki. 20:50, 03 mar 2025


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1437
Do góry
Ichigo napisał(a)
Ja planuję jechać na wieś w środę, może też w piątek się uda. Tym samym rozpocznę nowy sezon ogrodowy. Z cebulek roślin letnich zamierzam posadzić w tym roku tylko lilie, rzecz jasna w koszyczkach, bo wszystkie moje poprzednie lilie zostały zjedzone. Nie ostała się ani jedna. W środę przytnę powojniki i hortensje, może też część traw. Przejdę się po ogrodzie i zobaczę, co rośnie. Ciekawa jestem, czy zakwitły już irysy żyłkowane. W zeszłym roku kwitły już pod koniec lutego, ale luty był wtedy bardzo ciepły, zupełnie inny niż w tym roku.

Widzę, że sadzeniem rozpoczęłaś już nowy sezon. I narcyzy ładnie u Ciebie wschodzą. Nic tak nie cieszy, jak obserwowanie wyglądających z ziemi kiełków cebulek, które się sadziło jesienią. Oby jak najwięcej wiosennych zakwitło


No dziękuję za odwiedziny Madziu , no czekam na pogodę ale miło widzieć że cebulki się zbierają no i trochę ciepełka ożywi ogród pamiętaj wstawić zdjęcia ze swojego jak będziesz po odwiedzinach.
Ogród vs budowa- czyli trudne początki ogrodniczki. 17:51, 03 mar 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Do góry
Ja planuję jechać na wieś w środę, może też w piątek się uda. Tym samym rozpocznę nowy sezon ogrodowy. Z cebulek roślin letnich zamierzam posadzić w tym roku tylko lilie, rzecz jasna w koszyczkach, bo wszystkie moje poprzednie lilie zostały zjedzone. Nie ostała się ani jedna. W środę przytnę powojniki i hortensje, może też część traw. Przejdę się po ogrodzie i zobaczę, co rośnie. Ciekawa jestem, czy zakwitły już irysy żyłkowane. W zeszłym roku kwitły już pod koniec lutego, ale luty był wtedy bardzo ciepły, zupełnie inny niż w tym roku.

Widzę, że sadzeniem rozpoczęłaś już nowy sezon. I narcyzy ładnie u Ciebie wschodzą. Nic tak nie cieszy, jak obserwowanie wyglądających z ziemi kiełków cebulek, które się sadziło jesienią. Oby jak najwięcej wiosennych zakwitło
Brzozowy zakątek... i co z tym zrobić? 12:20, 27 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7248
Do góry
Judith napisał(a)
Dzień dobry
Według mnie rabata jest świetna i nie wymaga zmian .
Gdy rozrosną się hortensje i byliny - podzielisz i przesadzisz byliny w inne miejsce. Jeśli już się rozrosły - już teraz podziel i przesadź tam, gdzie widzisz łysawość.
Masz piękne plamy kolorów i faktur, zachowaj to .

Ja się absolutnie zgadzam z opinią Judith a ponieważ lubię szałwie różnego koloru to może to podpowiedź dla Ciebie na przód tej rabaty?
A może lilie gdzieś od czasu do czasu wciśniesz? To mówię jako miłośniczka lilii również są lilie drzewiaste od ok 1,50 do 2 m wysokości i "normalne" od ok 0,60-1m
Z krzaczorów lubię krzewuszkę variegatę z różowym kwieciem, dobry wypełniacz przestrzeni
W cieniu gdzie dęby może trochę cieniolubów? Paprocie, funkie, brunery, żurawki, tawułki, bergenie. Ale ja nie czuję się jakąś specjalistką w temacie, te rośliny posiadam i lubię i to jest mój motyw przewodni
Ogród prawie wymarzony … 16:14, 23 lut 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9135
Do góry
Monika83 napisał(a)
Ładne te dalie, to pewnie i lilie też są już



Lilie liatry gladiole i
Dalie w kolorach pomarańczowym , żółte, białe różowe , bordowe w miksach z różem i pomarańczą
Ponadto tawułki i inne roślinki
Ogród prawie wymarzony … 14:34, 23 lut 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3911
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
No różowe i białe - mam jeszcze sporo. z zeszłego roku -
Teraz będę rozsądniejsza posadzę je w doniczki a potem do gruntu a i kupię środek na ślimuny




Ładne te dalie, to pewnie i lilie też są już
Ożankowy ogród 12:27, 17 lut 2025


Dołączył: 28 sty 2024
Posty: 394
Do góry
Nie wiem jakim sposobem, przy tyłu dziurach i korytarzach uchowały się lilie, dosłownie sztuk 2


Miałam kiedyś dziewannę austriacką, fajnie że się z jakiegoś nasionka odrodziła startuje po czosnkach.

Pachnący różami, malowany bylinami 22:24, 04 lut 2025


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14073
Do góry
Wzajemnie w nowym 2025 tym Ewcia wszystkiego naj na każdym polu rodzinnym i ogrodowym cudne różyczki i lilie a ten fasolnik pierwszy raz widzę i smakował ? No i kosmicznie długi
Przerwa na kawę... 22:15, 29 sty 2025


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
MagdaLenka napisał(a)


Iwonka, dzięki za hortensjową propozycję.
Na razie mam kilka sztuk w zapasie, ale jeśli zabraknie, to zgłoszę się do Ciebie.
U nas na ścianie wschodniej ceny roślin jeszcze są na akceptowalnym poziomie, także ogrodnictwo nie rujnuje mojego portfela.

Twój zimowy ogród jest magiczny. Ja uwielbiam śnieg. Do tego lampki świąteczne tworzą bajkową scenerię. Oglądam urzeczona...
My wszystkie tak zaczynałyśmy. Od wymiany i dzielenia roślin. Mam mnóstwo sadzonek od dziewczyn. I przepiękne lilie od Moni. Z mojego ogrodu też sporo pojechało w Polskę.
Ogród jest mały, trudno tu o jakieś spektakularne widoki. Czasami nawet trudno zdjęcie sensowne zrobić bo nie ma jak odejść. Ale lubię go, dobrze się tu czuję i wybacza mi, gdy trochę o nim zapominam. Bardzo polecam ci pomyślenie na tym początkowym etapie o oświetleniu, przynajmniej o rozłożeniu kabla. Gniazda i lampy możesz uzupełnić z czasem. Tylko do tego potrzebujesz w miarę konkretny plan rabat, co chcesz podkreślić, jak się będziesz poruszać po ogrodzie. Oświetlenie robi ogromną różnicę. Czy to w ponurą zimę czy w letnie wieczory.
Grzebiuszka ziemna 20:25, 28 gru 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87241
Do góry
Darecka napisał(a)
Bożenka Grzebuiszkowa, co janioły cudne maluje, gdy zajrzysz do jej wątku- co rusz Cię zaskakuje.
Lubimy wszyscy bardzo przychodzić tutaj w gości, by czerpać od niej humor, a czasem i mądrości.
Na budowaniu zna się jak Bob Budowniczy, wszystko robi dokładnie, niczego nie spierniczy.
Hoduje piękne lilie, zielone ma paluszki, kocha wszystkie zwierzaki: od ptaszków, do małej muszki...
..to taki poranny pean na cześć naszej Grzebiuszki

Świetny i w punkt
Grzebiuszka ziemna 15:16, 28 gru 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7248
Do góry
Darecka napisał(a)
Bożenka Grzebuiszkowa, co janioły cudne maluje, gdy zajrzysz do jej wątku- co rusz Cię zaskakuje.
Lubimy wszyscy bardzo przychodzić tutaj w gości, by czerpać od niej humor, a czasem i mądrości.
Na budowaniu zna się jak Bob Budowniczy, wszystko robi dokładnie, niczego nie spierniczy.
Hoduje piękne lilie, zielone ma paluszki, kocha wszystkie zwierzaki: od ptaszków, do małej muszki...
..to taki poranny pean na cześć naszej Grzebiuszki


Daria!!! Aż muszę zacytować tą Twoją radosną twórczość, moje ego poczuło się doskonale dowartościowane dziękuję. Lubię różne rymowanki
Grzebiuszka ziemna 08:57, 28 gru 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1533
Do góry
Bożenka Grzebuiszkowa, co janioły cudne maluje, gdy zajrzysz do jej wątku- co rusz Cię zaskakuje.
Lubimy wszyscy bardzo przychodzić tutaj w gości, by czerpać od niej humor, a czasem i mądrości.
Na budowaniu zna się jak Bob Budowniczy, wszystko robi dokładnie, niczego nie spierniczy.
Hoduje piękne lilie, zielone ma paluszki, kocha wszystkie zwierzaki: od ptaszków, do małej muszki...
..to taki poranny pean na cześć naszej Grzebiuszki
Ogród hortensjowo różanecznikowy 15:04, 20 gru 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9135
Do góry
Monika83 napisał(a)
Justyna przecież to jest stara rabata kiedyś na tej rabacie miałam tylko byliny, ale nie wszystkie dobrze rosły w tym miejscu, więc liatry, piwonie, lilie miały przeprowadzkę w inne miejsce, a w ich miejsce posadziłam 15róż i 3 rozplenice Lady U. Tak wyglądała kiedyś ta rabata. 2021r.

Czerwiec 2024r.

Późnym latem w 2022r sadziłam róże i rozplenice na tej rabacie.


Ale jaka piekna-kurde nie pamiętam jej w stanie bylinowym
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies