Jeszcze się wypowiem co do pielenia. Wierzcie mi, na początku trzeba się przyłożyć i zrobić cały ogród od ręki, potem systematycznie co tydzień przelecieć po całości, a potem już tak nie będzie i tylko kontrola co tydzień... z górki
Oprócz zdrowia ogrodnikom jest też potrzebna dobra pogoda, tak w sam raz. Niech pada w nocy, a w dzień świeci słońce.
Parę lat temu tak było Pamiętam, rano do pracy i przestawało padać
Teraz pogodzie się zupełnie pomieszało ... hmm
Grzesiu na razie są normalne rękawice do róż. Te przedłużone szyją się gdzieś na świecie...może do nas kiedyś trafią, do wiosny poczekamy, może będą wcześniej
Dobrze Danusiu niech będzie tydzien wcześniej, chociaż boję się jak to będzie wyglądało czy wiosna nie będzie spóżniona. U mnie zawsze 26-27V jest pewny a wcześniejsze i późniejsze terminy zależą od pogody.Ale tak się umawiamy,bo w Anglii nie poczekają.Serdecznie zapraszam.
Odnośnie koszenia trawnika, czy można..
Ależ naturalnie, trawa nadal rośnie. Byłoby niekorzystnie pozostawić ją na zimę zbyt długą.
Coś mi się zdaje, że ja także muszę skosić.
Zamiast dereni daj hortensje do oporu, wiadomo jakie
Miejsce na hortensje już mam w moim zaułku funkiowym jak go nazywam A tam jest za dużo słońca, a dla hortenesji to chyba nie za dobrze. Aczkolwiek nie miałabym nic przeciwko, bo je lubię
Jest plus wpływu Ogrodowiska na mojego M. Ostatnio usłyszałam ; zapytaj na tym swoim Ogrodowisku czy jeszcze mogę skosić trawę)'
Z małych iglaków sadzę jodły balsamiczne, cyprysiki groszkowe 'Filifera Aurea Nana", Platycladus orientalis "Aurea Nana", Tsuga canadensis "Jeddeloh" no i różne cisy np. Elegantissima.
Może wykorzystaj ten układ nasadzeń, tylko z prawej zmień ten placyk.
Ciurkadełko wg Twojego planu po części obsadź żywopłocikiem bukszpanowym.
Wg mnie te naprzemienne tuje i jałowce trzeba zrobić jednym gatunkiem - np. tujami Smaragd.
Danusi dziękuję, jak tylko uporam się z kłopotami w rodzinie, to siadam i rysuję na kolorowo