Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Ogród do odnowy 10:25, 01 paź 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14135
Do góry



po wykopaniu sąsiedniej tawuły Gold Fountain ta jedyna rozrosła się nieobliczalnie




ten zawilec wyrósł na jakieś 140 cm

Ogród w dolinie 08:06, 30 wrz 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Lidka, chomikowałam cały sezon
Seslerie miałam trochę kupionych, trochę z podziału swoich i od Basi. Bodziszki korzeniaste podzielone nasze. Rozchodnika dostaliśmy i został podzielony na 10 części, które są całkiem duże Dwa cisy, krzewuszka i piwonia były, dokupilam tylko do trójek (no cisów jest razem 6)
A reszta to sukcesywnie... Trzcinniki i tawuły to raczej nie były drogie, u nas dostępne i w rozsądnych cenach. Najdroższe chyba to te przetaczniki.
Dziś posadziłam tylko 20 bodziszków i noc mnie zastała, przy ostatnim już nic nie widziałam. Jutro popołudniu musimy załatwiać sprawy, więc nici z sadzenia, a Młody przyniósł wirusa żołądkowego więc mąż niewiele przy nim zrobi.

***********
No, no nieźle chomikujesz. Świetnie rozplanowane, za rok naprawdę będzie czad.
Współczuję choroby dziecka, to zawsze wytrąca z równowagi, zwłaszcza ta żołądkówka męcząca.
Ogród w dolinie 20:46, 29 wrz 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Agatorek napisał(a)
No ładnie rozplanowałaś rabatę . Trochę sadzenia będzie, a później tylko podziwianie


Oj sadzenia dużo, tylko prosta się coś wydłuża
Może do niedzieli się uda

Dorii napisał(a)

Wow


Ale, że dobrze czy źle?

LIDKA napisał(a)
Asia ale Ty chomiczek roślinny jesteś. Kiedy Ty zdążyłas nakupić tyle roślin.
Ale ta rabata będzie gęsta i bogata.
CiUt zazdroszczę tego sadzenia na taką skalę.




Lidka, chomikowałam cały sezon
Seslerie miałam trochę kupionych, trochę z podziału swoich i od Basi. Bodziszki korzeniaste podzielone nasze. Rozchodnika dostaliśmy i został podzielony na 10 części, które są całkiem duże Dwa cisy, krzewuszka i piwonia były, dokupilam tylko do trójek (no cisów jest razem 6)
A reszta to sukcesywnie... Trzcinniki i tawuły to raczej nie były drogie, u nas dostępne i w rozsądnych cenach. Najdroższe chyba to te przetaczniki.
Dziś posadziłam tylko 20 bodziszków i noc mnie zastała, przy ostatnim już nic nie widziałam. Jutro popołudniu musimy załatwiać sprawy, więc nici z sadzenia, a Młody przyniósł wirusa żołądkowego więc mąż niewiele przy nim zrobi.


Ogród Basi 14:24, 23 wrz 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
Dzisiaj zaczęłam od tarasu bo tu posadziłam dwie tawuły japońskie. Paprocie nie wytrzymały siły wiatru i były wciąż połamane. Posadziłam je więc na rabacie. A tu tawuły. Są już prawie bez liści więc słabo widoczne. Mam nadzieję, że wiosną, po przycięciu będą ładniejsze.





Tu miejsca dla kotków. Na razie takie ale będą robione budki drewniane.

Miłkowo - sezon 2016-2022 07:41, 22 wrz 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Jak ma się tego dużo to nikt nie ogarnia. Już bym dużo zrobiła, ale nie ma dnia aby nie było ulewy. Wczoraj pod wieczór ciełam tawuły wyschły. Rano przeszła ulewa. Przyjechałam z zamiarem cięcia po ulewie wszystkie krzaki otrzepywaksm z deszczu, aby szybciej wyschły
Na szczęście już później nie padało i sporo krzaków przycięłam zaraz idę zbierać wszystko pewnie kilka taczek.
O chwastach już nie mówię wyrywam te które wychodzą ponad ozdobne. Spasowalam przy koniczynce niskiej i rozgwiazdnicy wieczorem wyrwę rano znowu się pojawia.

Irus też mnie nie ma na forum wieczorem zaglądam i zasypiam.
Znowu pewnie będzie padać bardzo duszno.

Milus piękne fotki i na fotkach. To chyba róża ten wysoki krzak na różowo kwitnacy. Dobrze w cieniu posiedzieć. Tak sobie myślę, co by było jakbym tych drzew nie miała - masakra przy takiej pogodzie.
U mnie też dzisiaj będą wnuki. Na kilka dni.

Pozdrawiam miłego dnia


Elu pozdrawiam, już mamy jesień. Lato minęło nie wiadomo kiedy.
Mirkowy ogród (początki) 23:01, 21 wrz 2021


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Mirka napisał(a)

Asia papuguj jak ci w oko wpadła
Mam tam jeszcze żółte Tawuły cięte w kule ale mało widoczne bo Kocimiętka się panoszy. Jak przekwitnie to ją przycinam i zakwita ponownie. Dosadziłam tam teraz fioletowe Liatry i czochy dosadzę Tak sobie wymyśliłam
Ja od Johanki brzozową zgapiam
Tu widać Tawuły one też ładnie kwitną.


Mirka jak nazywają sie te różowe kwiatki te na pierwszym planie? Urocze
Mirkowy ogród (początki) 19:23, 20 wrz 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Roocika napisał(a)
Bardzo przyjemne to połączenie rozchodnika z kocimiętką Chyba spapugję

Asia papuguj jak ci w oko wpadła
Mam tam jeszcze żółte Tawuły cięte w kule ale mało widoczne bo Kocimiętka się panoszy. Jak przekwitnie to ją przycinam i zakwita ponownie. Dosadziłam tam teraz fioletowe Liatry i czochy dosadzę Tak sobie wymyśliłam
Ja od Johanki brzozową zgapiam
Tu widać Tawuły one też ładnie kwitną.
Ogród w dolinie 22:03, 18 wrz 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Alija napisał(a)
Asiu! Mam kilka tawuł, jedna nawet podobna do Twojej, a może ta sama???
Ma bardzo ładne liście, więc ozdobna nawet bez kwiatów.
Co do kwitnienia, to nie pamiętam.


Jak biała to pewnie taka Lubię tawuły Podobała mi się w szkółce crispa, miała takie pofalowane listki i przebarwiona była na czerwono



Dragonka napisał(a)


Śliczne te rozchodniki, jaka to odmiana?

A cisy uwielbiam pod każdą postacią Nie widziałam tej odmiany u siebie, ona tak ładnie rośnie w kulkę sama czy pomagasz cięciem?


Basiu, niestety nie znam nazwy rozchodnika, nie zapisalam sobie i nie pamiętam.

To są cisy pospolite Anna, one tak rosną trochę w kulkę, może bardziej w górę niż na boki ale są bardzo zwarte. Tenę je raz w roku i im trochę pomagam być kulką, ale nie szaleję, bo u mnie nie ma być tak równo
Ogród w dolinie 21:59, 18 wrz 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Basieksp napisał(a)
Ładny kolor mają te krzewuszki będą ładnie wyglądały o tej porze roku


Basiu, wygląda na to, że one będą ozdobne cały rok. Mają fajne liście takie zielone z kremowo-żółtą obwódką, zaskoczyły mnie, że tak ładnie się przebarwiają

Agatorek napisał(a)
Tawuły to te białe?
Ładnie wyglądają.

Ten dorosły tulipanowiec zachwyca


Tak Agnieszko, to te białe mają się przebarwiać na żółto

Ten tulipanowiec jest ogromny i był taką małą słodką kulka jak mój
Ogród w dolinie 19:53, 18 wrz 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Tawuły to te białe?
Ładnie wyglądają.

Ten dorosły tulipanowiec zachwyca
Ogród w dolinie 19:27, 18 wrz 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Wypad do szkółki zaowocował małymi zakupami.
Tawuły japońskie albiflora i krzewuszki cudowne nana variegata, te ostatnie nie wiem gdzie wsadzę, dokupiliśmy do tej jednej co wcześniej kupiona, żeby były 3 szt.
Tawuły pójdą na frontową.
Czy ktoś je ma, kiedy dokładnie one kwitną, bo w internetowych piszą, że później niż standardowo?

Wzgórze chaosu 20:11, 17 wrz 2021


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Iwonka cichutko podczytuję, podglądam, cudnie masz. Szacun wielki za efekty. Piękne rabaty, z klimatem jak lubię. Piszesz, że stan zacienienia zaczyna Ci przeszkadzać a mnie chyba zaczyna się podobać właśnie w takich ogrodach. U siebie na tę chwilę najbardziej lubię takie leśne zakątki

Asiu tempo mam coraz wolniejsze. Coraz więcej błędów z przeszłości zaczyna mnie prześladować. A pomysłów brak.
Mogłam ten remont zrobić z większą odwagą... a tak doklejanki, jakieś drobne poprawki. Niby lepiej, lżej, ładniej, ale nadal prowizorka.

Dlatego podziwiam rozmach zmian u ciebie. Pamiętam, jak zaczynałaś od jałowca przy froncie Super, że poszłaś na całość. Zazdraszczam płaskiego, dużego terenu, możesz poszaleć.

U mnie działka niby duża, ale tak głupio rozplanowana, tyle przestrzeni po bokach domu i na froncie... w zasadzie do niczego. Z tyloma górkami, teraz nie do rozplantowania.
Startować od nowa, z obecną wiedzą a siłami sprzed lat ... marzenie
No nic walczymy, narzekanie nic nie wnosi.

Tego fragmentu ogrodu szczerze nie lubię.


Ostatnia sterta kamieni do wywiezienia. Jodła mocno z góry przycięta, do formowania. Pod rodkami jakaś obwódka się prosi.

Niestety jakieś trzy lata temu, pojawił się tam problem z zastoinami wody po każdej ulewie.



Po ostatnich deszczach chyba przez tydzień woda tak stała.
Nie mamy pomysłu, jak się tego pozbyć.
Myślę, czy nie wynająć małej koparki i cały ten pas przekopać z piaskiem i żwirkiem na tyle głęboko, na ile się da.

Zaczynamy usuwać "drobnicę" jaka tam rośnie. Pod sekator poszły 4 bordowe berberysy, 2 tawuły szare, 2 ogromne jałowce płożące, 2 lilaki, chorująca jodła kalifornijska.
Kratka z różą już wykopana czeka na wyniesienie.
Wsadziłam kilka tuj jako przedłużenie żywopłotu od drewutni.
Ogromne dwie brzozy od sąsiada nieco starszą

Marzę, by mnie olśniło, jak ograć tę przestrzeń.
Musi być wygodnie i jak najmniej obsługowo. Tamtędy tylko przechodzimy za dom.
Okien z domu tu niewiele, garaż, łazienka, biuro. Pokój syna na piętrze, ale z góry jakoś wszytko lepiej wygląda.




Ładniej jest dopiero bliżej drewutni, za zakrętem domu. Tam z okien mam taki już fajny widok

Umiejętne zestawianie roślin, zgrane duety - wyłącznie przykłady kompozycji 21:44, 07 wrz 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Berberysy, Ilex crenata, trzemieliny Fortunego, tawuły japońskie.
Ogród pod pliszką 00:54, 07 wrz 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Pliszka5 napisał(a)

Berberysy jak i trawy praktycznie rosną same. Trzeba sadzić zamienniki by ogród nie był wymagający . Dzisiaj zamówiłem 40 sztuk tawuły gęstokwiatowej na żywopłot niski pięknie się wybarwia na jesień i kwitnie. Jeszcze muszę kupić derenia midwinter fire by dać jakiś akcent na jesień




Tawułki nie zastąpione też mam tylko o kolorze bursztynu jakies tam golden.
Przycinam 2 razy w roku, ale nic ich nie gryzie

Trawy tak samo oprócz wiosennego cięcia i jesiennego wiązania nie ma z nimi kłopotu. Gracilimusy dzieliłam wiosna I znowu duże kępy są.
Mentalność i drwal przy wykopywaniu traw potrzebny

Ukorzenione się bez przycinania to silne korzenie
Ogród pod pliszką 19:23, 06 wrz 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
Pliszka5 napisał(a)

Berberysy jak i trawy praktycznie rosną same. Trzeba sadzić zamienniki by ogród nie był wymagający . Dzisiaj zamówiłem 40 sztuk tawuły gęstokwiatowej na żywopłot niski pięknie się wybarwia na jesień i kwitnie. Jeszcze muszę kupić derenia midwinter fire by dać jakiś akcent na jesień


Ja też lubię ogród nie wymagający w koncu w nim wypoczywam

Przebarwiające roslinki jesienią bardzo lubię będzie pięknie
Ogród pod pliszką 19:20, 06 wrz 2021


Dołączył: 14 gru 2020
Posty: 490
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)


Fajnie podzieliłeś Gracka przycięła bym je o polowę,żeby się dobrze ukorzeniły

A co do buksów to ja też wywaliłam ostatnio kilkanascie obzartych kul.3 lata walczyłam z ćmą i mi się odechciało.szkoda zycia.... zastąpiłam bezproblemowymi trawami i berberysami i dobrze mi z tym

Berberysy jak i trawy praktycznie rosną same. Trzeba sadzić zamienniki by ogród nie był wymagający . Dzisiaj zamówiłem 40 sztuk tawuły gęstokwiatowej na żywopłot niski pięknie się wybarwia na jesień i kwitnie. Jeszcze muszę kupić derenia midwinter fire by dać jakiś akcent na jesień
Ogród w remoncie 14:02, 01 wrz 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Margerytka40 napisał(a)


No ciągnie. Nie wiem na ile to jest chęć takich uporządkowanych jednogatunkowych nasadzeń albo po prostu nie umiem łączyć ze sobą wielu gatunków. Ale nie narzekam bo dobrze mi w takim parkowym stylu

Zastanawiam się jeszcze nad tym żywopłocikiem. Bo w zasadzie nie musi być Zimozielony. Rozważam inne opcje biorąc na tapetę rośliny, które mam i nadają się na takie zadanie. Może niskie tawuły japońskie, albo derenie Kelsey, ewentualnie jak zimozielone to suchodrzew chiński?


Też mi się tak podoba
Ogród w remoncie 10:24, 01 wrz 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
mrokasia napisał(a)
Plan na cypelek mi sie podoba .
Widzę, że ciągnie Cię jednak w kierunku oszczędnych w gatunki i kolory rabat. Moim zdaniem dobrze - takie nasadzenia świetnie wyglądają na takiej przestrzeni jaką masz - widać to po Twoich pozostałych rabatach .


No ciągnie. Nie wiem na ile to jest chęć takich uporządkowanych jednogatunkowych nasadzeń albo po prostu nie umiem łączyć ze sobą wielu gatunków. Ale nie narzekam bo dobrze mi w takim parkowym stylu

Zastanawiam się jeszcze nad tym żywopłocikiem. Bo w zasadzie nie musi być Zimozielony. Rozważam inne opcje biorąc na tapetę rośliny, które mam i nadają się na takie zadanie. Może niskie tawuły japońskie, albo derenie Kelsey, ewentualnie jak zimozielone to suchodrzew chiński?
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 22:25, 28 sie 2021


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
effka napisał(a)
Wszędzie dobrze ale we własnym ogrodzie najlepiej

Ciepło, słońce przebija się przez chmury, cudnie...



Wczoraj kosiłam 2 godziny trawnik... To mój rekord. Mam zaledwie 200-250 m² trawnika. Niedawno sypnęłam nawozem a przez ostatnie deszcze trawa posYbowała w chmury. Po tygodniu beż koszenia miała chyba z 20 cm!!! Musiałam ją skosić na najwyższym ustawieniu kosiarki a i tak wyszło z 10 koszy! Umęczyłam się strasznie bo kosiarkę mam beż napędu i musiałam mocno pchać przez ten gąszcz.

Obwódką z tawuły jeszcze się nie wyrównała (dosadzałam ją dwa razy) ale myślę, że w przyszłym roku się wyrówna.

Obleciałam ogród i zostawiam tu późno letnie foty.

Rozchodniki różowieją, uwielbiam ten kolor.






Ale miałaś piękne niebo! Uwielbiam takie chmury do zdjęć!
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 11:38, 28 sie 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Wszędzie dobrze ale we własnym ogrodzie najlepiej

Ciepło, słońce przebija się przez chmury, cudnie...



Wczoraj kosiłam 2 godziny trawnik... To mój rekord. Mam zaledwie 200-250 m² trawnika. Niedawno sypnęłam nawozem a przez ostatnie deszcze trawa posYbowała w chmury. Po tygodniu beż koszenia miała chyba z 20 cm!!! Musiałam ją skosić na najwyższym ustawieniu kosiarki a i tak wyszło z 10 koszy! Umęczyłam się strasznie bo kosiarkę mam beż napędu i musiałam mocno pchać przez ten gąszcz.

Obwódką z tawuły jeszcze się nie wyrównała (dosadzałam ją dwa razy) ale myślę, że w przyszłym roku się wyrówna.

Obleciałam ogród i zostawiam tu późno letnie foty.

Rozchodniki różowieją, uwielbiam ten kolor.




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies