Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Marzenia i plany vs. rzeczywistość 21:06, 06 lip 2012


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Biore się na poważnie za frontową rabatę.

Dla przypomnienia projekt, który miałam wcielić w życie


jednak plany planami....

najpierw posadziłam tu gdzie łuk z miskantów hortensje Everbloom (baardzo mi sie spodobały, a że szans na przetrwanie u mnie ogrodowych nie było to kupiłam je).

Po 3 tygodniach męczarni - nie moich tylko biednych hortensji... - wyciągnęłam je i posadziłam na razie w donice.

Tam, gdzie zaplanowałam hosty - już tam rosną 3 szt, bardzo dorodne, bezproblemowe, nn, dostałam je od cioci. Ale teraz jak kwitną to średnio podobają mi się takie wiechy na "reprezentacyjnej" rabacie...

Od tygodnia miedzy te funkie postawiłam hortensje everbloom aby zobaczyć jak się sprawują w tamtym miejscu - słońce tu tylko rano, potem cień, który rzuca dom, więc pomyślałam, ze warunki idealne.
Jak do tej pory dobrze im tam.

Plan jest taki - wywalam hosty (tzn. inne miejsce im muszę znaleźć) i na to wzdłuż chodnika everbloom.

Ale skoro tak zrobię, to czy hortensje bukietowe, które tam zaplanowałam(na rysunku) mają sens... ")
3 rabaty przed biurowcem.... plissss 18:15, 06 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
Ano, wrzuć zdjęcie elewacji albo projekt elewacji i zdjęcia otoczenia
rabaty do czegoś muszą pasować, trzeba wiedzieć jak to coś wygląda, co jest dookoła, jak wygląda ten budynek (bardzo nowoczesny czy nie, dużo szkła czy raczej pełne ściany), jaki ma kolor elewacji itd.,
wymiary rabaty to za mało
Zaczynam od zera 20:07, 05 lip 2012


Dołączył: 04 kwi 2011
Posty: 204
Do góry
Jestem od wtorku odcięta od świata, przez burze nadal nie mamy internetu....
Faktycznie przez przypadek wstawilam dwa razy to samo zdjęcie. Jak tylko odzyskam w domu łączność z internetem wstawie brakujący projekt.
Jeśli chodzi o kostkę to wybraliśmy jasno szary i grafitowy wzor wg. poszczegolnych projektow do wyboru.
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 10:28, 05 lip 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Ja też jestem za Syla i Lenka ... ten drugi projekt jest super ...

tu fajnie wyglądają kule

http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-inteligentny
Zielony galimatias 06:11, 05 lip 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Do góry
Evchen napisał(a)
Lalalala... dobrze rozejrzałam się po pokoju i nie znalazłam śladów włamań.. żadnego monitoringu też nie ma... ale ani chybi przez ten piorun Madżenka posiadła jakieś ponadprzyrodzone zdolności zaglądania przez ramię.. bo oto co mój zmęczony urlopem mózg wymyślił:



ta strzałeczka oznacza nic innego jak to, że patrząc na pergolkę oczom naszym ukaże się piękny widok... czegoś To nie ciurkadełko narysowałam od razu wyjaśniam..tam ma być COŚ, .. jakaś biała figurka na żwirze albo jakieś extraśne drzewko na żwirze....

druga koncepcja po napisie "albo" dyskwalifikuje kratownice i pergolki na rzecz żywopłotu z grabu. To zacienienie to oczywiście ten łuk wklęsły, o którym rzeczona powyżej Madżenka rzekła... i to wklęsły od strony ogrodu... Ale tu nasze wizje nie zgadzają się, bo we wklęśnięciu miałoby być to COŚ - białe we żwirze... Ławeczka zaś miałaby być po drugiej stronie oczu - czyli za żywopłotem.

To teraz zalety i wady
ad.1. - zaleta - różany kącik przeuroczy i pergolka biała cudnie korespondująca z bielą altanki, efekt prawie natychmiast albowiem pergolki nie rosną tak wolno jak grab...
wada - biała pergolka z czasem przestanie wabić niewinnym kolorem.. i znowu nastanie szarość...
ad. 2. zaleta - Zieleń gęsta i elegancka. Takążże Zieleń winnam wtedy również dać na ogrodzeniu - zamiast osławionych i omówionych Aureospicata (jeśli zbłądziłam w nazwie - wybaczcie... ale urlop
bo jeśli zostanę przy Aureo i przy grabie, to chyba z galimatiasu nie wyjdę.. mylę się?
wada - grab rośnie wolniej niż pergola, ale nie szarzeje, za to gubi liście.
Trzeba go ścinać, ciąć i wyrównywać. ZImą jest ogołocony do cna... Chociaż ponoć nieco pożółkłych i zasuszonych punkcików da się znaleźć.

No.. to teraz burza mózgów
Grab czy pergolka? Jeśli grab - to czy też na tyły (na ogrodzenie) czy na ogrodzeniu zostawić Aureospicatę...?


No i znowu się porobiło


Witaj Ewciu
Oj jakiz piekny projekt nam sie pojawil !!!!
czy ty aby na pewno na urlopie jestes kobieto hmmm ?????
Ty chyba dobrze wiesz jaka opcje ja bym wybrala ....
no dalabym duzzzzoooo za taka pergole...oj pomysl cudny, bedzie pieknie a zima i tak nie siedzisz w ogrodzie a widoki jak widoki, zimowe i tyle ale po zimie nadchodzi wiosna i pergola bedzie z kazdym dnie nabierala zycia...az do poznej jesieni!!!!
to oczywiscie twoj wybor i sama musisz zdecydowac, to co ci pierwsze serce podpowiada !!!!
zastawow sie co bys chciala widziec wychodzac letnim popoludniem do ogrodu...
drugi pomysl tez super ale jak zauwazylas troche trzeba czekac na efekty i zima tez widok nie bedzie "zielony".
a za pergolka juz widze jakas stara biala figurka na podescie...
to tylko moja rozmarzona wyobraznie wiec nie patrz na mnie tylko rob to co ci sedusio dyktuje!!!!
buziolki i do zobaczyska hihi!!!
p.s
a bilety juz zarezerwowalas czy "zignowrowalas" mojego posta ?????
Ogródek z psem 00:11, 05 lip 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Beka!!!!!!!!!!!! .................... to na pewno u Ciebie, czy zaimportowałaś coś z ciepłych krajów?... biały kolor, ciepłe światło, ciurkadełko... cudnie!.,...
A ja własnie namawiam M., żeby przy tarasie nie robić tych tradycyjnych słupków ogrodowych, tylko zamontować halogeny, bo to wystarczy, ale oporny jest...,
Fakt, ze ja mam stopien na tarasie .. więc nie wiem czy miałoby to sens..

I ja jeszcze dzienną fotkę proszę Obiecuję nie patrzeć na niedoróbki (chociaż przypuszczam, że ich nie ma...
Dzięki za zdjęcia Cudna metamorfoza. Tak bardzo podobał mi się Twój pierwotny projekt z okrągłym placykiem, ale teraz widzę, ze kanty nie są tak bardzo kanciaste na jakie wyglądają Też mają swój urok
Ślicznie jest!!!

I nie bądź sknera... wrzuć fotki kulek
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:26, 04 lip 2012


Dołączył: 24 mar 2012
Posty: 1356
Do góry
Sebek napisał(a)

Sebek zaczynasz Szefowej konkurencję robic. Pieknie u Ciebie.


Jaką konkurencję ?

Choooociaż - dzisiaj maluję projekt ogrodu dla cioci - na razie wstępny - i jeśli wypali to będzie super, bo już widzę ten ogród w myślach


Maluj , maluj a jak namalujesz to nam pokazuj
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:24, 04 lip 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Sebek zaczynasz Szefowej konkurencję robic. Pieknie u Ciebie.


Jaką konkurencję ?

Choooociaż - dzisiaj maluję projekt ogrodu dla cioci - na razie wstępny - i jeśli wypali to będzie super, bo już widzę ten ogród w myślach
Mój mały raj na ziemi :) 22:04, 03 lip 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
Bogda napisał(a)
Anula, prośbę mam!!!czy moge skopiować sobie Twoją rabatkę z różami i lawendą i miskantem?tak się mnie upodobała, że zrobiłam sobie dla niej dzisiaj miejsce przy tarasie obok katalpy!

Pozwoliłabyś?Jeszcze Szefowej muszę zapytać czy Jej pomysł mogę sobie wykorzystać!może się zgodzi

A powiedz jakie masz tam róże?wszystkie są te same?czy różne?


Bogda, to projekt Danusi, więc mnie nie pytaj dla mnie możesz kopiować do woli!
mam tam : 2 x Mariatheresia, 2 x Glamis Castle, i 1 x nn, dosadziłam też 1 x Herkules'a z innej rabaty- jeszcze nie kwitnie...

Nasz mały raj na ziemi :) 13:52, 03 lip 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1549
Do góry
Coś tutaj straszna cisza... Nie pisałam nic od maja chociaż do Waszych ogrodów zaglądam... Do niektórych cichaczem a w niektórych zostawiam swój ślad
Czerwiec nie był dla nas lekkim miesiącem dał nam wiele do myślenia... Nie było lekko podjąć taką decyzję ale postanowiliśmy jednak zostać w naszym małym raju.... Szkoda nam tego wszystkiego, włożyliśmy tutaj całych siebie... Wybraliśmy sobie działkę.... Projekt domku.... Plany ogrodu przez nas wymyślone (oczywiście z Waszą pomocą ) już też są i chociaż idzie nam to bardzo wolno ze względu na finanse to staramy się aby wyglądał chociaż przyzwoicie... Wierzę że damy radę i kiedyś przyjdą lepsze dla nas dni.....

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i załączam kilka fotek w wielkim zbliżeniu z czerwcowego ogrodu...











Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz ... 10:13, 03 lip 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Margo - bosko!!! Szkoda ze nie mieszkacie blizej, prosilabym o projekt z wykonaniem... buu...
Cudo!! A jaki ogród! Te wielkie funkie cudne po prostu!!
pozdrawiam!
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 23:39, 02 lip 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Diana - już przelknęłam zlość, będzie co ma być teraz siedzę i robię projekt rabaty przy tarasie...mam na nią max 2 dni

Iza - no coś Ty...ja jak tylko zobaczyłam te lekko wygięte nóżki to już wiedziałam, że to jest TO! A mialam sekundy, bo śmietnik...pod przedszkolem I nie chciałam dziecku "siary" robić, więc akcja - pakujemy grata - trwała nanochwilę
Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz ... 23:35, 02 lip 2012


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Witaj Margo altanka rewelacyjna w przyszłym roku poprosze o projekt ogród też bardzo klimatyczny pokazuj pokazuj zdjęcia
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 19:40, 02 lip 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Do góry
Sebciu...dzisiaj podziwialam twoj ostatni projekt " wejscie do domku"...ty na jakiegos projektanta chlopie sie wybierz!!!!
cudnie!!!!! o reszcie nie wspomne!
dzieki za odwiedziny i dobra rade , zmniejszylam rozmiar i wgralam juz zdjecia !
buziaki i milego wieczorku !!!!
Radość dla oczu, pokarm dla duszy 17:15, 02 lip 2012


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
Do góry
dziękuję ci bardzo że poświęciłeś mi swój czas hosty faktycznie w tej ilości nie dadzą rady bo już teraz ta jedna nieciekawie wygląda od słońca, nie wiem tylko co to wiszący jałowiec taki normalny płożący czy na pniu? i tutaj właściwie wychodzą same żurawki i hosty nie znam się chyba aż tak ale boję się tego rozwiązania myślisz że będzie ciekawe? te żółte iglaki Z brzegu to ten płożący co mam na zdjęciu po lewej?


a reszta tych iglaczków to mam wyrzucić i klona też ?

a czy mogę pokazać twój projekt Danusi , co dwie głowy to nie jedna
Początek wielkiej przygody - jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 20:14, 01 lip 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
bociek napisał(a)
Fajny ten projekt admete, szkoda tylko, ze bez kolorow, bo trudno sie zorientowac co gdzie bedzie


Dzięki Bociek
Już niedługo powinno być coś widać w realu i na kartce powinnam zacząć rysować też jakieś konkrety.
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 21:40, 30 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Motylku wszystkiego najwspanialszego z okazji urodzina a przede wszystkim radości w ogrodzie
Buziaczki!!!
Ja teź miewałam chwile zwątpienia,a le miałam projekt to mi było łatwiej
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 21:37, 30 cze 2012


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Do góry
Gardenarium napisał(a)

Danusiu, pamiętasz swoje początki jako projektanta? Jak to się zaczęło? Twoj pierwszy klient, pierwszy projekt dla kogoś? Było ciężko? Jak wyglądały Twoje pierwsze prace - łatwo Ci było spełnić wyobrażenia klienta czy też te pierwsze projekty odzworowywały Ciebie? Wracasz czasem odwiedzać "swoje" pierwsze ogrody?


Pamiętam. To praca, którą dostałam z ogłoszenia. Kupiłam "wyborczą" i było ogłoszenie typu: "potrzebuję osobistego ogrodnika do ogrodu przy starej willi" - zgłosiłam się, pokazałam programy z telewizji WOT, gdzie wystąpiłam dwa razy w latach 1994-1995 i dostałam pracę i pomocnika, pana Włodka i przez kilka lat urządzałam ten ogród i opiekowałam się nim. Po kilku latach znów miałam tam co robić. Mowa tu o moim pierwszym ogrodzie, który nazywa się "Ogrodowy salon", Obejrzyj ten wątek i program pod linkiem

https://www.ogrodowisko.pl/watek/652-ogrodowy-salon-nad-woda

Potem robiłam "Ogród niebieski" na małym osiedlu domków. Ogrodowy salon zgłosiłam do konkursu Muratora i dostałam od razu II miejsce, To była przepustka do "lepszego świata" bo dzieki temu konkursowi dostałam wiele zleceń na Wilanowie, m. in. Ogród z zapożyczonym krajobrazem - w 2001 roku Najpiękniejszy ogród w Polsce, opublikowany w "Domach Jednorodzinnych" - kolejna przepustka do pracy w Kwietniku przez 6 lat

Można powiedzieć, że zaczynałam od razu "wysokimi lotami", ale dzięki temu mam pozycję na rynku ogrodniczym w Polsce. W tym roku zostałam zaproszona do JURY na Zieleń to życie, tylko 5 osób w Polsce. Będę oceniać innych.


Danusiu, zaczęłaś "wysokimi lotami" ponieważ miałaś/masz talent a do tego jesteś odpowiedzialna, profesjonalna i zależało Ci na tym, aby wszystko było zrobione naprawdę dobrze, dokładnie, przemyślane. Gdyby tak nie było, sam przypadek by nie wystarczył, drzwi raz otwarte nie otwierałyby kolejnych. I teraz chyba jest inaczej, ale w czasach Twoich poczatków nie było chyba prosto zaproponować niebanalne, niesztampowe realizacje.

To chyba fajne uczucie wracać po latach do miejsca, które się tworzyło i nadal je lubić, oglądać, ulepszać.

Bardzo Ci gratuluję zaproszenia do Jury! To duże wyróżnienie.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 18:27, 29 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)


Danusiu, pamiętasz swoje początki jako projektanta? Jak to się zaczęło? Twoj pierwszy klient, pierwszy projekt dla kogoś? Było ciężko? Jak wyglądały Twoje pierwsze prace - łatwo Ci było spełnić wyobrażenia klienta czy też te pierwsze projekty odzworowywały Ciebie? Wracasz czasem odwiedzać "swoje" pierwsze ogrody?


Pamiętam. To praca, którą dostałam z ogłoszenia. Kupiłam "wyborczą" i było ogłoszenie typu: "potrzebuję osobistego ogrodnika do ogrodu przy starej willi" - zgłosiłam się, pokazałam programy z telewizji WOT, gdzie wystąpiłam dwa razy w latach 1994-1995 i dostałam pracę i pomocnika, pana Włodka i przez kilka lat urządzałam ten ogród i opiekowałam się nim. Po kilku latach znów miałam tam co robić. Mowa tu o moim pierwszym ogrodzie, który nazywa się "Ogrodowy salon", Obejrzyj ten wątek i program pod linkiem

https://www.ogrodowisko.pl/watek/652-ogrodowy-salon-nad-woda

Potem robiłam "Ogród niebieski" na małym osiedlu domków. Ogrodowy salon zgłosiłam do konkursu Muratora i dostałam od razu II miejsce, To była przepustka do "lepszego świata" bo dzieki temu konkursowi dostałam wiele zleceń na Wilanowie, m. in. Ogród z zapożyczonym krajobrazem - w 2001 roku Najpiękniejszy ogród w Polsce, opublikowany w "Domach Jednorodzinnych" - kolejna przepustka do pracy w Kwietniku przez 6 lat

Bo gdy ktoś ma talent nie musi się latami piąć po szczeblach kariery tylko od razu wskakuje na tron Króluj nam Danusiu, króluj !!!

Można powiedzieć, że zaczynałam od razu "wysokimi lotami", ale dzięki temu mam pozycję na rynku ogrodniczym w Polsce. W tym roku zostałam zaproszona do JURY na Zieleń to życie, tylko 5 osób w Polsce. Będę oceniać innych.


A ja jestem dumna, że znam taką osobę jak TY I jestem dumna z Ciebie.....
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:37, 29 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gardenarium napisał(a)

Danusiu, pamiętasz swoje początki jako projektanta? Jak to się zaczęło? Twoj pierwszy klient, pierwszy projekt dla kogoś? Było ciężko? Jak wyglądały Twoje pierwsze prace - łatwo Ci było spełnić wyobrażenia klienta czy też te pierwsze projekty odzworowywały Ciebie? Wracasz czasem odwiedzać "swoje" pierwsze ogrody?


Pamiętam. To praca, którą dostałam z ogłoszenia. Kupiłam "wyborczą" i było ogłoszenie typu: "potrzebuję osobistego ogrodnika do ogrodu przy starej willi" - zgłosiłam się, pokazałam programy z telewizji WOT, gdzie wystąpiłam dwa razy w latach 1994-1995 i dostałam pracę i pomocnika, pana Włodka i przez kilka lat urządzałam ten ogród i opiekowałam się nim. Po kilku latach znów miałam tam co robić. Mowa tu o moim pierwszym ogrodzie, który nazywa się "Ogrodowy salon", Obejrzyj ten wątek i program pod linkiem

https://www.ogrodowisko.pl/watek/652-ogrodowy-salon-nad-woda

Potem robiłam "Ogród niebieski" na małym osiedlu domków. Ogrodowy salon zgłosiłam do konkursu Muratora i dostałam od razu II miejsce, To była przepustka do "lepszego świata" bo dzieki temu konkursowi dostałam wiele zleceń na Wilanowie, m. in. Ogród z zapożyczonym krajobrazem - w 2001 roku Najpiękniejszy ogród w Polsce, opublikowany w "Domach Jednorodzinnych" - kolejna przepustka do pracy w Kwietniku przez 6 lat

Można powiedzieć, że zaczynałam od razu "wysokimi lotami", ale dzięki temu mam pozycję na rynku ogrodniczym w Polsce. W tym roku zostałam zaproszona do JURY na Zieleń to życie, tylko 5 osób w Polsce. Będę oceniać innych.


A ja jestem dumna, że znam taką osobę jak TY I jestem dumna z Ciebie.....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies