Wydrukowałam właśnie mapkę ogrodu z domkiem Myszora
Poprzewracam jej wszystko do góry nogami Ale będzie sajgon w ogrodzie... nie...żartuję bo Myszorek się przestraszy
Pas lawendy pomiędzy tujkami nie widzi mi się, zdaje się, że z czasem lawenda zasłoni tujki od boku i posypią się im boki. Pod tujkami jakieś płożące typu wrzośce
Lawenda na tulipany też niedobry pomysł - dobry pachysandra i hosty
u mnie też chorowała od 3 lat i mimo oprysków efektów nie było. Liście ciągle zbierałam i skubałam, "sucha" zaczynała robić się od czerwca. Dwa dni temu pozbyłam się jej na zawsze.
Czy ziemię w miejscu, gdzie rosła polać jakimś środkiem grzybobójczym np. Topsinem ? Chciałabym tutaj jesienią przesadzić różę Louise Odier na pergoli.
Oj to ja wychodzę na strasznego skąpca. Za wszystkie bukszpany w ogrodzie zapłaciłam tyle co nic. Albo dostałam (od mamy, babci i pewnego pana), albo ukorzeniam, albo kupiłam malusie za niewielkie pieniądze. Jedyne moje duże kupione nukszpany to 80 cm stożki - 75 zł za sztukę z tego co pamiętam. Kulki kupiłam jako pędzeliki wyprowadzone na pniu za 35 zł na alle.. i dopiero w tym roku zaczynają przypominać.
Ale, ale zakupy bukszpanowe zaczęłam zanim poznałam ogrodowisko Tylko najpierw kilka ukatrupiłam z niewiedzy Co innego cisy. Dopiero ogrodowisko mnie do nich przekonało.
Rozmawiałam ostatnio z jednym z właścicieli sklepu ogr. i powiedział: co się dzieje? Niesamowicie zwiększyła się sprzedaż bukszpanów
Ja mówię: Ogrodowisko
Safoya, sama jeszcze nie wiem, szukam roślin polecam pachysandrę do półcienia, tojeść rozesłaną żółtą. Już Ci chyba poisałam, wrzośce. Jarzmianę bardzo polecam, choć to delikatna i mało wyrazista i widoczna na rabacie roślina, ale tak wdzięczna w zdjęcicach, niczym delikatna broszka...
Mam ją od lat w ogrodzie Babci Jasi, poznałam tę roslinę w programach Geoffa Hamiltona i na Baletowej porposiłąm o sprowadzenie z Holandii i stąd mam. W Twoim ogrodzie będzie idealna w zestawieniach z innymi bylinami.
Ok ...na nas i wielu innych czytająch w ukryciu (znam takich ) ogromny wpływ ma ogrodiwisko, ale przyznam, że w mojej okolicy nie ma wielu ludzi którzy znają ten poratl choć to się zmienia. Ludzie wyjeżdżają na wyspy, łażą po ogrodach i czerpią inspiracje. Nawet mój "wsiowy" wujek który, wrócił po wielu miesiącach z pracy zasadził żywopłot z laurowiśni, który tam podpatrzył i posadził kilkanaście bukszpanów.
Co do jarzmianek, to dla mnie wspaniała wiadomość. Posadzę ich całe stado
Tę hortensję z lewej zostawiłam, bo jeszcze wygląda, a ta z prawej została zastąpiona H. Limelight o dośc dużych kwiatostanach. Drugiego egz. nie było, więc nie mam symetrii
no i bardzo dobrze ! - to odnośnie symetrii... myślę, ze pewne zaburzenie jej jest bardzo interesujące, przynajmniej ja to lubię !