witam Małgosiu
ja nie w celu udzielania rad... nie przepadam za tym... a poza tym nie znam jeszcze Twojego ogrodu... właśnie zaczynam wędrówkę po nim... a jest tego trochę
chyba niekonieczniefajny zestaw ale chyba nie na słonko-chyba, zę masz tam duuużo wody??
Jak Kuba?moje teę miały katar-co najlepsze po pierwszym dniupobytu w przedszkolu!no ale to nieuniknione!!!a dawałaś Małemu coś na uodpornienie?przed pójściem do przedszkola?
Bogda wody u nie pod dostatkiem bo u mnie glina, więc woda się trzyma A Kuba, jeszcze maleńki katarek ma Nie dawałam mu nic na odporność bo moje dziecie naprawdę rzadko choruje....(tfu, tfu)
no moje też prawie nie chorowały, bo były w domu, dlatego dałam im kurację na odporność trwającą 3 tyg przed pójściem do przedszkolaoby dobrze działała
Myślę....... myślę, że nie mam pomysłu Więc pomóżcie
Co tu i jak zakomponować.....
Teraz rosną Limelajciki pod ścianą, hosty, żurawki 4 sztuki (marmolady), dwie tawuły i reanimowane lawendy....aaa i jeszce pachysandra. Hortensje chciałabym tu zachować, może dodać miskanty.... nie wiem........ już tyle razy patrzyłam na ten zakątek, że głowa mała. I nic wymysleć nie mogę.
A masz tu slonko caly dzien Sucho pewnie?
Pomiedzy hortensje dalabym miskanty. Jak urosna beda fajnym tlem dla kwitnacych h. limelight.
A z przodu i z boku jakies rytmiczne nasadzenie - tawuly? kulki bukszpanowe? podsadzone czyms plozacym/okrywowym... marmaladki ładne, ale mało
Jesli dopiero zaczynaja przedszkole, to niestety pewnie beda chorowac... kazde dziecko tak ma. W domu nie choruje, a w przedszkolu jest duza grupa, ten kichnia, tamto kaszlnie i z głowy... powodzenia!
Ja dawałam Młodej Engystol na uodpornienie, działał...
chyba niekonieczniefajny zestaw ale chyba nie na słonko-chyba, zę masz tam duuużo wody??
Jak Kuba?moje teę miały katar-co najlepsze po pierwszym dniupobytu w przedszkolu!no ale to nieuniknione!!!a dawałaś Małemu coś na uodpornienie?przed pójściem do przedszkola?
Jessssuuuu, jaka cudna inspiracja. Marzenie!!! Skąd to jest? I co to za zółte katalpowate krzaki z tyłu?
Małgosiu ja nie wiem, czy bym dobrze zrobiła, ale chyba jakoś tak: Pod ścianę hortensje, pod nimi bordowe żurawki w pasie zachodzącym po łuku aż do lawendy. Lawenda w narożu (pewnie koło 20 szt tam wlizie), a tuż za nią, aż do lewej strony kilka sztuk złotej tawułki ciętej w kulki. wsadziłabym też śliwę dziecięcą na pniu, albo śliwę wiśniową nigrę (jeśli ta "donica" jest solidna, a w lawendę może trzemielina na patyku. Konwalnika i hakone jeszcze nie przetestowałam, ale one wymagają zacisznych miejsc. Wg mnie za bardzo zlewa się zurawka z podmurówką. Żeby utrzymać jedną gamę kolorów dałabym jakąś bardzo ciemną i zgaszoną-może obsidian-prawie jak konwalnik. A potem bym poprzesadzała wszystko od nowa, bo sama się guzik na tym znam