Moje stipy są naprawdę spore, sięgają mi dobrze ponad kolano. Do wyczesania zostały mi jeszcze stipy na jukowej, zupełnie o nich zapomniałam.
Ścieżka dziękuje .
Może masz za dobrą ziemię? Albo za mało słońca?
Moja Marieta jest z zeszłego roku. Sadziłam pojedyncze badylki. Mam 3 sztuki i oczywiście każda rośnie inaczej . Jedna jest sporą kępą (ma tak ze 40 cm szerokości pewnie), zaraz wstawię fotkę, druga ma kilka pędów (to ta z cytowanego przez Ciebie zdjęcia), trzecia dwa . Wszystkie stoją sztywno, nie rozkładają się na boki. Urosły dość wysokie, tak chyba do połowy uda z tego co kojarzę, ale sprawdzę jak wrócę do domu. O długości kwitnienia nie mogę się jeszcze wypowiedzieć bo to w zasadzie pierwszy ich pełny sezon u mnie .
Wczoraj posadziłam kilka nowych roślin.
Jedna kępka nachyłka trafiła między irysy syberyjskie, a stipę.
Tu zrobiłam trójkolorowy misz-masz: lawenda, rudbekia i żurawka.
Tak posadziłam lawendę.
A tu żurawki i paprocie.
. Uwielbiam w takich barwach róże na tym drugim zdj znasz może nazwę tej róży? Bo wydaje mi się że mam podobną do twojej i jak przekwita to staje się kremowa.