I choinka świąteczna..... w tym roku juz choinek nie kuuję, bo nie mam gdzie ich sadzić... a pastyk sobie postawić... absurd.. chyba choinka u mnie w tym roku będzie na polu
Całej reszcie wiernie zaglądajacej na mój wątek..co nie ukrywam sprawia mi wielkąprzyjemnosć... i ładuje pozytywną energią..... moje dziejsze obrazki...
Powtórne kwitnienie wiciokrzewu.
Obiecane zdjecia... zakupy skromen, ale nie mam czasu sadzić.. i tak ja kzwykle przegięłam pałe... bo kupiłam na zaś... na porządne zrobienie za mało, a byle jak bez sensu...... ja się chyba nigdy niczego nie nauczę...
I przymiarki gdzie posadzić....
I chyba tu.... ale wg najnowszych przemyśleń..... wycinam teg ojałowca czy c oto jest..zasłania mi widok na ketmię.. i ją zacienia, zacienia wrzosy.. i rośnie jak głupie...... patrzyłąm gdzie t ozmniejszyć, ale pomysłu nie mam wiec wykarcczuję..... i posadzę wrzoski
Nieletnia (wciąż ... 16 totoma dopiero ) wstrząsneła nami z samego rana ... zaliczyliśmy już ambulatorium chirurgiczne bo "krzywo wczoraj stanęła" a była na ognisku u babci (tzn spała u babci ... ) i dziś wróciła z balonem przy kostce ... zatem bez śniadania i bez kawy !!! zaprezentowałam pacholę w miejscu pracy ... naświetliłam po matczynemu ... wtargnęłam ortopedzie w spokojny ranek ... i mam kilka godzin tyłów a dzień ma być bardzo pracowity ...
a spacer moją alejką ukojenia bardzo mi się przyda ... wklejaj ją ile wlezie ... piękne miejsce ... tofam ja i Adaś ... ale siem ożywił ... ))
I zanaczam, że ja pierwsza ci napisałam że cie mocno tofam.... od pierwszego ujrzenia........ i Adasia też
U siebie dal Ciebie dałam Ci spceraniak.. cobyś pomiędzy streszczeniami odpocząc mogła
A gdybyś miałą zabłądzić i do mnie nei trafić.... no tak obowiązki Ci rosną.... to i u Ciebie wstawiam.. troszeczkę
Skoro Zdzisław zajęty machaniem do Kasiog to może młodzież będzie machać do innych dziewczyn
I czapeczek nie musisz im Danusiu w Anglii kupować Koszulek też nie muszą nosić, przecież w upał gorąco!!!!
Sebek nie czytaj