Witaj Aldono! Jestem u Ciebie chyba pierwszy raz, ale już na wstępie zaintrygowała mnie ta roślina na zdjęciu. Czyżby to był wilczomlecz? Czy wiesz może jaka to odmiana?
Idę oglądać dalej. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie
Ci się popsuło w łapce?
Takiej goryczki jeszcze nie widziałam....
Grzybów zazdraszczam... kotlet z kani.. mniam...
Takich niechcianych u mnie też pełno....
Dzięki za nazwę zapisałam.. i jak nie zgubię to będzie...
I wszystkiego najlepszego z okazji Twojego Święta........ I kwatuszki dla Ciebie.. sama zapomniałam że takie mam.. Pod kolor goryczki.... moje jesienne jeszcze nie kwitną....
Dzięki za śliczne tulipki. A rękę przesiliłam w sobotę w ogrodzie - spuchła, nie zginam palców, boli jak diabli. Od dawna była przemęczona. Najgorsze, że nic nie pomaga. przeraża mnie jak widzę te wszystkie ogrodniczki walczące z kilofami, łopatami i grabiami. Niestety do czasu.
Cieszę się bo potem to miałam wyrzuty .Ja inaczej odbieram,a ktoś może inaczej i miałam mokro w gaciach jak mi do głowy to przyszło na fakcie
Ja jestem może trochę sentymentalna ,ale dla mnie piosenka to piosenka staram się nie kojarzyć tak faktów jak słuchać.
Pozdrawiam i kamyczek z serca
Wiem,że byś się podzieliła ja już je czuję )))))