Dziewczyny dzięki za troskę

nawet nie było rano tak źle bo roślinki przecież malutkie do posadzenia, ale już widzę, że robota w ciemności się zemści bo przestrzeliłam z bukszpanami

będę chyba musiała poprawić

bukszpany ledwie widoczne, ale ładnie się ukorzeniły, kupione na zeszłe święta sadzoneczki za 5 zł, po świętach wylądowały w gruncie i się przyjęły.
Zainspirowania wczorajszym odcinkiem Alana T. zaczęłam myśleć czy z moim jabłonek nie da się zrobić espalierów, tylko nie bardzo wiem jak się za to zabrać, ale chyba fajnie by wyglądały.
Kolejnym zmartwieniem jest przygotowanie podłoża pod trawnik, nie dysponuję walcem, ziemia się zrobiła nierówna. Poprzedni trawnik też był pofalowany i chciałabym teraz tego uniknąć. W jaki sposób można temu zaradzić?
Muszę w końcu wiśnię posadzić. Stoi w tym miejscu, wydaje mi się, że będzie ok. Na zdjęciu trochę przekłamane ale to 1/2 pierwszego przęsła ogrodzenia. Jak myślicie?