Jolu, sosnę tniemy regularnie. Ona ma już około 14 lat.
Ta kopułka to jedna z hortensji ogrodowych, które w tym roku wyjątkowo przemarzły i nie zakwitnie.
Mi chodzi o coś na pniu, żeby było na wysokości hortensji bukietowych. Tam jest dość duża, zielona ściana tuj. Miejsca na roślinę na pniu na pewno wystarczy. Wokół sosny nie chce nic rosnąć. Robi się pustynia. Trawy i byliny nie dadzą sobie rady.
Może właśnie jakiś dereń.
Myślałam o hortensji na pniu, żeby była kontynuacja. Ostatnio zastanawiałam się nad magnolią. W tym miejscu nie mam kwitnącego drzewka wiosną.
Tak patrzę na ostatnie zdjęcie, dla mnie mogłoby być ok. zwłaszcza że sosna przybierze na masie (czyli uzbroić się w cierpliwość na kilka sezonów).
Widzę jakąś kopułkę pomiędzy sosną i pierwszą hortensją - jakiś krzew? Nie urośnie wyższy?
Nie wiem ile tam masz miejsca. Może zmieściłaby się kalina sztywnolistna? Ma zielone (również częściowo zimą) liście i kwitnie, można ją ciąć bo w sumie to po czasie dość duży krzew. Kolejny dereń ( symetria)? Z bylin/ traw np. miskant, sadziec (nie lubi suszy).
Może ktoś jeszcze coś wymyśli, bo dość dużo ludzi do ciebie zagląda?
Szukam trawy lub podobnej rośliny, która byłaby wyglądem zbliżona do Miskanta Morning Light, ale w wersji miniaturowej.
Czy coś z tych się nada: Miskant Red Chief, Miskant Adagio, Rozplenica Hameln?
Ala mam takiego na liście ale już przestałem je oznaczać jednak wszystkie cyprysiki nutkajskie pamiętam
miskant o którego pytałaś
tego mam jako Jubilaris
szersze spojrzenie na ogród od strony altany
polanka "Wedle trzech buczków" (dla młodszej generacji to z Czterech pancernych)
dwa buczki widoczne ale trzeci ma dopiero 2,20 bardziej okazała jest brzoza Long Trunk pod która właśnie siedzę z szklaneczką.... - goście już odjechali
Za oczkiem jest żwirowa ścieżka(po lewo) zarasta bluszczem, potem mała rabata, następnie w prawo trochę niżej przejście i dopiero rabata bylinowa.
Na rabacie bylinowej miskant Memory po prawej stronie
Widok z drugiej strony ( od strony szpaleru bzu rosnącego na granicy)
Na zdjęcieu jeżówki wyglądają bosko ,ale skoro Ci się nie podoba ,to
może jakimś schematem typu 3 miskanty ,budleja trochę do przodu ,1 miskant ,3 hortki ....2 miskanty znowu np 5 budleji
a przed jeżówki ....i coś najniższego by się zdało -hakone ,lub jakieś inne trawiszcze niskie
Właśnie tak jak Ty oczekiwałabym, że ciut się będą znać. No ale może akurat nie są mocni w trawach
Z tą meandrującą właśnie mogłyby się tu fajnie różne plany porobić, ale na razie to z muszę pdlryc w spbie marketingowca i dobrze sprzedać to mężowi. Póki co idzie mi opornie
hehe, lubię takie- ja sama się nie znam za bardzo, ale jak ktoś handluje czymś to powinien więcej wiedzieć Ja tak wskazując na miskanta ( w 'sekcji' gdzie stoją same miskanty- z 5-6 rodzajów)-pytam Panią, to gracillimus? Bo karteczki nie miał. Ona mówi, nie, to miskant No tośmy 'se pogadały'.
A w tych wariacjach ściezkowych to dla mnie chyba jednak ta kręta tu lepiej wygląda- ciekawie meandruje no i efekt nieoczywisty taki. Ale ja marzę o łukach i zawijasach a nie umiem u siebie nic stworzyć i mam wszędzie prosto i kanciasto, buuuu. Będę zaglądać
Iwka ta rabata robi wrażenie - dużo osób o nią pyta
Rabata ma 1,50 m szerokości i 13 m długości. Jako najwyższe tło tuje odmiany kórnik cięte na żywopłot. Przed nimi na przemian posadzone: trzmielina szczepiona na pniu na wysokości 1,10 m, Miskant Morning Light, hortensje Vanilla Fraise 2 sztuki, Miskant Morning Light, trzmielina szczepiona na pniu - taki zestaw powtarzany przez całą długośc rabaty. Rosliny sadzone średnio w odległości 50-60 cm. Najniższe piętro limonkowe trawy to Haconechloa All Gold.
Miskanty są już, gracki, w rabacie po lewej stronie za Red Baronem, i na wprost tarasu przed tujami (tam na razie rabata w procesie tworzenia). Jeżówki zagoszczą u mnie na pewno, urzeka mnie ich prostota Tylko na kolor nie mogę się zdecydować.
No wybieram się i wybieram do szkółki takiej jednej w mieście..wg strony internetowej mają to co mnie interesuje-hakonki a nigdzie indziej nie ma Teraz coś białego do tych rozplenic to świetny pretekst, żeby pojechać, mam konkretny powód, prawda?
W przyszłym roku masz u mnie werbenę w takim razie Rozdawałam sadzonki sąsiadce bo jej się u mnie podobała. Mnie się wysiała w doniczce z bukszpanem i w drugiej z miskantem, który oczekuje na miejscówkę. W tym roku u mnie werbena szaleje, urosła wielka jak nigdy. Nie wiem czy można ją wykopać teraz jak kwitnąć zaczęła bo bym Ci wysłała.
Marne w tym roku hortensje ogrodowe.
Ta jako tako.
Tu tylko jeden kwiatek
Reszta ledwo w pojedynczych pączkach, nie ma co focić.
Do ozdoby dołożyłam mały pieniek, a za balię dałam niezagospodarowane okienko
Jestem zła, bo tę trawę kupiłam jako wysoki miskant, żeby posadzić z tyłu jałowca i mam, nie powiem co....
To mi wygląda na jakąś molinię, więc muszę przesadzić.