Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szklarnia"

Bambusy 23:33, 16 mar 2022


Dołączył: 16 mar 2022
Posty: 1
Do góry
Witam serdecznie!
Potrzebuję wsparcia wiedzą od bardziej zaawansowanych ogrodników mających bambusy w swoim polu zainteresowań
A więc do rzeczy, poszukuję bambusa który ma najlepiej wszystkie z tych cech:

1. Szybko rośnie (Czym szybciej tym lepiej!)
2. Rośnie gruby/wysoki (Jeśli i to i to - bajka )
3. Nie wymaga wysokich temperatur (ale nie musi być mrozoodporny, szklarnia wchodzi w grę)
4. Nie wymaga potężnych ilości wody (z tego co się orientuje, raczej to nie jest problem)


Problemem dla mnie nie jest cena, dostępność... Więc wszystkie chwyty dozwolone

Z góry wielkie dziękuję wszystkim którzy coś w tym temacie doradzą!
W ogródku Martki 18:24, 14 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Bardzo się cieszę, tyle tutaj miłych dyskusji.
Odnośnie klinkieru - teraz go będzie za mało bo szklarnia większa o 50%.
Więc albo trzeba dokupić, albo zmienić pomysł na wzór i dodać coś ot dylematy jak u wszystkich.


Danusiu, tak, stworzyłaś forum o niezwykle życzliwym klimacie. Można tu się poczuć jak w rodzinie. Martwimy się razem, wspieramy, pocieszamy, rozśmieszamy, przechwalamy, edukujemy, no siła wsparcia jest przeogromna
Połączenie klinkieru z czymś - o! to jest fajne wyzwanie i efekt będzie z pewnością zaskakujący
A w weekend - w niedzielę planuję zapukać do Was! Kto jeszcze będzie? Czas się rozkręcić 





W ogródku Martki 18:10, 14 mar 2022


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Bardzo się cieszę, tyle tutaj miłych dyskusji.
Odnośnie klinkieru - teraz go będzie za mało bo szklarnia większa o 50%.
Więc albo trzeba dokupić, albo zmienić pomysł na wzór i dodać coś ot dylematy jak u wszystkich.
W ogródku Martki 18:00, 14 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Aga, krokusy są niemożliwe, biegasz, chodzisz i nic, dwa dni nie zajrzysz i masz eksplozję

Danusiu, to mam zagwozdkę, bo meble miały stać w oranżerii, ale chyba na pierwszy rok ustawię je na tarasie. Bardzo potrzebuję odcieni szaro-srebrnych, nie brązu. Są surowe i nie chcę olejować

Lidko, niemożliwa jesteś z tymi sugestiami przecież aby pisać, to trzeba mieć o czym. Naprawdę zostawiam to tym, którzy potrafią. Danusia już od dawna pisze, ale jest jeszcze dobre pióro Andy, Judith, Hani, Mgduski, Magary i wielu innych forumowiczek...

Magaro, myślę że to będzie ogrodniczo piękny sezon. Pierwszy raz drzewa z pączkami, pierwszy raz tyle róż, a teraz cebulowych, czosnków, krokusów, no to jest sezon pierwszych razów

Irenko, widziałam Twoje grabki i takie zamówiłam, zobaczymy jak się spiszą, sprzątanie rabat start (u mnie dopiero). Krokusy moje chyba właśnie zrozumiały, o czym piszesz słowo "pokaz" nabrało rumieńców.

Mgdusko, było wygrzewanie i leżaczki? "Pipsztyl" - dołączamy do listy słownik synonimów powstaje na naszych oczach

MartoCho, dziękuję, "tuż tuż" zrobiło krok do przodu i mamy słoneczną i wiosenną pogodę  podziałałaś?

Justyno, domki ładne, ale nie wiem, jak bardzo przydatne dla owadów, czy nie za mało tam zakamarków?

Mgdusko, jakiej głębokości otwory masz nawiercone dla murarek? Mój domek dla owadów dopiero powstaje.

Iwonko, wstaw domek, super, a przy okazji jaki to dereń u Ciebie przy tarasie? Moje krokusy też malutkie, ale jeszcze nie wszystkie wylazły z ziemi, a liczę na nie.

Aprilu, masz dla owadów świetne warunki, więc faktycznie nie ma potrzeby. Moja okolica jest dość jałowa, nikt nie sadzi drzew, wcześniej były tu pola uprawne, wszyscy chcą tylko zimozielone, sama rozumiesz. Odkąd coś liściastego i kwitnącego posadziłam w zeszłym roku, widzę u mnie znaczącą poprawę owadziej różnorodności. Niestety, na zgranie techniczne patentu nie mam, na wykorzystanie selfie-sticka też nie mam, zatem nieobsadzony pozostaje.

Danusiu, przy Twojej działalności patyk jest zdecydowanie wskazany relacje z Przypek są świetne Nowa szklarnia oszczędzi, miejmy nadzieję, nerwów związanych z wyskakiwaniem szyb. Czekam efekt z czarnym klinkierem

Milko, pamiętamy, że kiedyś pilot to była oznaka prawdziwego luksusu teraz często jest dorzucany do wszystkiego i kupując nowe rzeczy bardzo uważam, żeby go nie było w zestawie (ileż można mieć pilotów? ale do selfie sticka albo aparatu to akurat myślę, że bardzo potrzebne

Sarenko, dziękuję, bo właśnie sama zastanawiałam się nad tym, ale myślę że tak. Moja budka dla sikorek jeszcze nie została zasiedlona. Może za rok? Domek dla owadów będę miała dopiero w kwietniu. Kto się załapie ten się załapie

Ewelino, ta praktyka truskawek bardzo nieelegancka, masz rację, a przebiśniegi dostałam w prezencie. Jesienią dokupię cebul na pozostałe rabaty, ale do tej pory nigdzie nie widziałam. Tylko z takich cebul to pewnie trochę czasu musi upłynąć, aby wyrosły ładne kępki...

Asiu podsumowanie fajnej dyskusji jest fajne a wyglądanie przez okno w celu kontemplacji krokusów bardzo dobrze rozumiem od dziś jeszcze lepiej nawet! rozkwitły!

Alicjo, miło czytać takie słowa, ale oczywiście wena jak to wena, kapryśna jest i żyje własnym życiem Zachwycam się różnymi dyskusjami na tym forum, bo wiele z nich wynika. Ogrodowo, życiowo, egzystencjalnie, praktycznie. Tyle mądrych i różnych spojrzeń, to naprawdę bardzo poszerza horyzonty. Plus wzajemna życzliwość. Chętnie tu jestem






Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 15:49, 13 mar 2022


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ja też Kasiu, taka szklarnia tylko jako schronienie przed deszczem i gdy nocą nie spada poniżej zera. BO jakby co ogrzewanie generuje dużo pieniędzy. Ja wszystko mam na prąd, w tym roku dopiero zobaczę jak ta fotowoltaika ile daje, bo do tej pory miałam budowę sąsiedzką podłączoną
Ogród prawie wymarzony … 19:56, 12 mar 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9453
Do góry
Mirka napisał(a)

Puścić listki puści ale czy się ukorzenią ?
Ja mam swoje Limki i Wanilki z patyków bo one łatwo się ukorzeniają .
Te odmianowe ciężko się ukorzeniają.
W zeszłym roku wiosną ukorzeniałam Polar Bear i powiem tak żyły do jesieni zadołowałam doniczkę na zimę . Jak się zrobi cieplej to zobaczę czy mają korzonki.
Miałam je przykryte pojemnikiem plastikowym (taka mini szklarnia)zraszałam rano i wieczorem .
Możesz wypróbować mój wynalazek


Podcięte. Za jakiś czas jak już pisałam zadołuje je w ziemi . W sumie parę dni temu temu włożyłam je w te donice i nie wiem czy to już teraz jest sens je przykrywać. Ale dziękuję za radę . Wykorzystam.
Ogród prawie wymarzony … 17:44, 12 mar 2022


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
olciamanolcia napisał(a)

Dobrze. Dziś podetnę. Myślisz że puszczą? Na chwilę obecną mam je w domu bo mrozy u nas w nocy do -7

Puścić listki puści ale czy się ukorzenią ?
Ja mam swoje Limki i Wanilki z patyków bo one łatwo się ukorzeniają .
Te odmianowe ciężko się ukorzeniają.
W zeszłym roku wiosną ukorzeniałam Polar Bear i powiem tak żyły do jesieni zadołowałam doniczkę na zimę . Jak się zrobi cieplej to zobaczę czy mają korzonki.
Miałam je przykryte pojemnikiem plastikowym (taka mini szklarnia)zraszałam rano i wieczorem .
Możesz wypróbować mój wynalazek
W ogródku Martki 17:00, 12 mar 2022


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11672
Do góry
Niezłe zamieszanie z tymi truskawkami no i rzeczywiście średnio etyczna praktyka.
Szklarnia się pięknie prezentuje.
Piękne grupy przebiśniegów. W koncu i ja muszę kupić. Kupowałaś cebule jesienią czy masz kępę od kogoś?
W ogródku Martki 14:06, 07 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Marta, świetnie cisy masy nabrały.
A szklarnia cudowna, czekam jak inni na wystrój I wiosna u ciebie mocno widoczna, mimo iż ciepło nas nie rozpieszcza.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 20:36, 21 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88597
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Przechyliło nam kilka topiarów, bo drzewa mamy umocowane, a korony tych większych też zabezpieczone jeszcze latem, bo gięło niemiłosiernie. Natomiast leci co jakiś czas kilka szyb w małej szklarence, niestety jej konstrukcja jest zbyt słaba, nawet przy mniejszym wietrze takim "normalnym" co jakiś czas są straty. Wymiana szyb kosztuje nas już tyle, że z powodzeniem moglibyśmy mieć już droższą i mocniejszą szklarnię. Witek zamawia i wymienia, a za dzień już nie ma 9 szyb, masakra..

Reklamuję tę małą szklarnię, chcę aby ją rozmontowali i zabrali...Jak załatwią reklamację, zobaczymy... Musimy mieć szklarnię o innej konstrukcji.

Duża szklarnia stoi 4 lata.

Ojej Trzymam kciuki żeby się reklamacja powiodła...
Dobrze, że się nie zdecydowałam na tą szklarenkę co miała wytrzymywać do 100 km na godz. już by fruwała...

Widzę, że cisy to tniemy teraz, nie wiem czy zdążę...
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 10:01, 21 lut 2022


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Przechyliło nam kilka topiarów, bo drzewa mamy umocowane, a korony tych większych też zabezpieczone jeszcze latem, bo gięło niemiłosiernie. Natomiast leci co jakiś czas kilka szyb w małej szklarence, niestety jej konstrukcja jest zbyt słaba, nawet przy mniejszym wietrze takim "normalnym" co jakiś czas są straty. Wymiana szyb kosztuje nas już tyle, że z powodzeniem moglibyśmy mieć już droższą i mocniejszą szklarnię. Witek zamawia i wymienia, a za dzień już nie ma 9 szyb, masakra..

Reklamuję tę małą szklarnię, chcę aby ją rozmontowali i zabrali...Jak załatwią reklamację, zobaczymy... Musimy mieć szklarnię o innej konstrukcji.

Duża szklarnia stoi 4 lata.
Zieleń, drewno i antracyt 09:49, 17 lut 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13310
Do góry
Magara napisał(a)
Jak ja Ci zazdroszczę psa i kota naraz Chyba nic tak nie poprawia humoru

A z innej bajki - Zuza, szklarnię masz z poliwęglanu? Dobrze kojarzę? Nieogrzewaną czy ogrzewaną, bo tu już w ogóle nie pamiętam? I jaką tam masz teraz temperaturę???

To fakt, ten duet potrafi poprawić humor Kiedyś kocurro miał za towarzyszkę bulterierkę i razem chadzali na spacery. Kot polował z krzaków na psa jak prawdziwy tygrys, rzucał się do gardła. Pies znosił to ze stoickim spokojem i zadowoleniem. Spali razem, jedli razem z jednej miski. Kiedy pies odszedł, to kocurro kilka dni go szukał, nawoływał i siedział wpatrzony w legowisko. Z rudzielcem dogaduje się na trochę innych zasadach(więcej w tej relacji rywalizacji), ale widać, że też się lubią

Szklarnia jest z poliwęglanu(jedenok orzylega do sauny), nieogrzewana,niestety nie mam w niej termometru. Zimą jest cieplej niż na zewnątrz, ale nie jakoś bardzo. Teraz wstawiam do niej wysiewy, którym nie przeszkadza zimno, a w kwietniu dochodzą bardziej ciepłolubne i w razie przymrozków wstawiam grzejnik.
Ogród Basi 22:34, 12 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15777
Do góry
basia3012 napisał(a)


Agnieszko, wysyłają do takich niecierpliwych jak ja.Mogli wysłać teraz lub wiosną. Ja wyraziłam zgodę na wysyłkę teraz. W razie dużych mrozów mam gdzie przechować, przy starym domu jest nieogrzewana szklarnia. Ale na razie stoją w obecnym ogrodzie, dużych mrozów nie widać. Na noc pozamykałam kartony, w dzień otworzę.
Z hortensje.pl dostałam tylko te rh z dużymi listkami Scarlet Wonder, będą na wrzosowisko. No i oczywiście pokazane wcześniej Nowe Zemble i Catawbiense Grandiflorum.
Z hortensjami zrobię tak jak radzicie i dopiero w marcu.


Uff, czyli do mnie przyjdą później .

Basiu, gdzieś czytałam, że ten granulowany obornik to lepiej sypnąć na rabaty i ewentualnie lekko przegrzebać. . Ale nie jestem tego pewna w 100%.
Ogród Basi 21:42, 12 lut 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
Agatorek napisał(a)
To już wysyłają rośliny?
Mam nadzieję, że moje zamówienia przyjdą pod koniec marca najwcześniej
Wielkie pudła dostałaś, ładne sadzonki. To te z hortensje.pl?

Basiu, ja robię tak jak Wiola. Cieniutkie gałązki hortensji usuwam.


Agnieszko, wysyłają do takich niecierpliwych jak ja.Mogli wysłać teraz lub wiosną. Ja wyraziłam zgodę na wysyłkę teraz. W razie dużych mrozów mam gdzie przechować, przy starym domu jest nieogrzewana szklarnia. Ale na razie stoją w obecnym ogrodzie, dużych mrozów nie widać. Na noc pozamykałam kartony, w dzień otworzę.

Z hortensje.pl dostałam tylko te rh z dużymi listkami Scarlet Wonder, będą na wrzosowisko. (No i od nich są oczywiście, pokazane wcześniej Nowe Zemble i Catawbiense Grandiflorum.) Reszta, te karłowe rh i azalie jap. to z innego sklepu on line. Jak będziesz chciała to podam Ci nazwę na priv.

Z hortensjami zrobię tak jak radzicie i dopiero w marcu.
Migawki z ogródka 17:34, 12 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13543
Do góry
Mój foliaczek rozebrany. Za to czekają stalowe okna, będzie szklarnia spawana. Znajomy ma nam pomóc. M chce pomidory mieć, to musi ogarnąć.

Ja na razie tylko zaszalalam z cebulami na wyprzedaży. Jeszcze dalii trochę chcę.
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu 14:23, 10 lut 2022


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
Do góry
Dziś prace w szklarni i już jest gotowa pod pomidory 1 szklarnia

A 2 czeka na inspekt i będzie robiona rabata sucha na agawy i kaktusy mrozoodporne i juki.
i tam muszę zmieścić na wiosnę basen z lotosami i liliami tropikalnymi
Wilczy ogród 09:08, 09 lut 2022


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Martka napisał(a)
Madziu, stół ogrodnika? O czymś takim jakże marzę! Koniecznie z nadstawką! Och! Miejsce już masz - idealne. Kompostownik powiększyć trzeba, normalna kolej rzeczy a foliak/szklarnia - może tu właśnie, gdzie masz pierwszy plan? Na styku warzywnika i części ozdobnej?



Martka marzy mi się kilka takich fajnych dodatków do ogrodu .....ale niektóre muszą mocy urzędowej nabrać ,a na niektóre muszę uzbierać a tu co chwilkę coś mnie kusi z nowych roślinek

Fane miejsce typujesz- jeszcze myślę o miejscówce na przeciwko domku ogrodnika .....tam ,gdzie jest teraz basen ....


a jak co - zawsze ten basen może stać na placyku dolnym ,który był pod niego robiony

muszę pomyśleć
Wilczy ogród 23:56, 08 lut 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Madziu, stół ogrodnika? O czymś takim jakże marzę! Koniecznie z nadstawką! Och! Miejsce już masz - idealne. Kompostownik powiększyć trzeba, normalna kolej rzeczy a foliak/szklarnia - może tu właśnie, gdzie masz pierwszy plan? Na styku warzywnika i części ozdobnej?




Wilczy ogród 23:15, 08 lut 2022


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Martka napisał(a)
Magdo, kolejna porcja przyjemności odebrana Nadziwić się nie mogę, jak szybko powstał ogród, ile wysiłku, roślin, jaki efekt, całość Twoja, bardzo spójna, skalniak podziwiam, ale najbardziej ciągnie mnie do zakątka warzywnego i przed domek ogrodnika .... mistrzowsko zaplanowany!


Martka dziękuję Kochana
lubię ten mój warzywnik bardzo .....ale muszę jeszcze w nim dopracować kilka szczegółów -np.mam za mały kompostownik -od jesieni obydwie komory są pełniutkie i nie mam gdzie dawać wszystkiego z wycinek przedwiosennych ....
chciałabym jeszcze stół roboczy przy domku .....doprosić się nie mogę na realizację
i jeszcze cały czas dumam chociaż nad foliaczkiem na pomidory na ten sezon -bo docelowo zamierzam mieć szklarnię .....i też nie mam pomysłu ,gdzie to wcisnąć
teren już mocno zajęty
z powiększeniem kompostownika raczej nie będzie problemu ,tylko wykonawcy brak


tu z boku domku chcę stół roboczy -najlepiej na całą szerokość


a szklarnia ,czy tymczasowy foliak nie wiem gdzie dać-tym bardziej ,że u mnie wygwizdowo


fotki z zeszłego maja
Podmiejski ogród Cataliny 20:46, 04 lut 2022


Dołączył: 05 lip 2016
Posty: 1120
Do góry
Ja testuję ostre papryczki i kapusty jako nowość plus szklarnia jest tematem wielkich marzeń i nie podjętej jeszcze decyzji
Anda napisał(a)
Ja w warzywniku w tym roku będę mieć buraczki i chyba rzodkiewkę Reszta jak zawsze, pomidory i ogórki.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies