antracyt
09:15, 02 kwi 2022

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Martko, wydaje mi się, że to zależy od kilku czynników. Z założenia tak, kiedy miną mrozy. Natomiast warto podzielić siewki na te, którym chłód nie przeszkadza i te bardziej ciepłolubne. Wydaje mi się, że rośliny z klimatów cieplejszych mogą (jak np pomidory) zareagować zahamowaniem wzrostu, kiedy temperatura w nocy spadnie poniżej 10stopni. Kolejnym istotnym aspektem jest izolacja termiczna. Moja szklarnia z poliwęglanu bardzo dobrze zatrzymuje ciepło. Kiedy dni były z temperaturami koło 15stopni i wyżej, a noce z minimalnymi przymrozkami, to wewnątrz temperatura utrzymywała się na takim poziomie, że nie musiałam niczego okrywać. Minus taki, że nie jest super szczelna i przy takich wiatrach jak ostatnio mocno się wychładza przez "przewiewy". Tej nocy dla bezpieczeństwa zrobiłam nad wszystkimi donicami namiot z grubo tkanej bawełny. Dzisiaj znowu wieje bardzo zimny wiatr i zapowiadają w nocy -4, dla bezpieczeństwa chyba wstawię wieczorem grzejnik i ustawię na minimum.
Ciekawa jestem jak sprawa wygląda w szklanych szklarniach, w nich warunki zapewne są trochę inne.