Uff, nadrobiłam. 3 dni, a tyle czytania. Myślałam, ze nie zdążę.
A przecież miałaś przerwy, bo jeszcze w ogrodzie tyle zdziałałaś. Pięknie bez tej trawy w narożniku z nowymi trawami
Rabatki poczyszczone. Ewa, czy ty w minimalizm z kolorami poszłaś? Znalazłam u ciebie tylko niebieskie szafirki, białą magnolię i białe tulipany.
Kilka flanców stipy posadziłam dwa tygodnie temu na rabacie, bo nie wytrzymałam i muszę powiedzieć, że dobrze sobie tam radzi.
Na resztę jednak dalej chucham, bo ta posadzona to eksperyment. gdyby jednak padła, muszę mieć zapas

bez przesady

Pierwsza myśl z różanką to była właśnie trzmielina. Tym bardziej że kulka bukszpanowa jest nawiązaniem do kulek na dwóch innych rabatach obocznych, a tam jest trzmielina. W plecach są 'stare' róże golden celebration, pilgrim, graham thomas i teraz dosadziłam kolejną pilgrim, ma tam być jeszcze fioletowa rutewka, naparstnice, ostróżki i szałwia.

O mamunie tego to się nie da po polskiemu opisać niesamowite.

Na różankę dałbym na Twoim miejscu trzmielinę jeżeli chcesz większy kontrast kolorystyczny, a konwalnika jeżeli chcesz bardziej stonowane zestawienie mimo to nadal dające kontrast tym bardziej, że plecy rabaty to ładna biel

Marto,
miło Cię widzieć potem będziesz miała mniej czasu na ogród, o forum już nie mówię. A może wręcz odwrotnie
Też czekam na efekty, na razie widać, że wcześnie wsadzone trzy jaśminy nie dają znaku życia. Hmmm, coś z tym muszę zrobić.
Roślinki od Ciebie pięknie ruszyły. Lilie posadzone przy różach rosną jak na drożdżach, żurawki po zimowym brzydkim okresie zaczynają się ładnie rozwijać, a niebieska szałwia już w kępkach. Nasiona dziwaczka już od Ciebie dostałam, więc mną się nie przejmuj. Może Tobie coś się podoba w moim ogrodzie? Jeśli tak, śmiało pytaj, chętnie się podzielę

Buziaki

Marto,
miło Cię widzieć potem będziesz miała mniej czasu na ogród, o forum już nie mówię. A może wręcz odwrotnie
Też czekam na efekty, na razie widać, że wcześnie wsadzone trzy jaśminy nie dają znaku życia. Hmmm, coś z tym muszę zrobić.
Roślinki od Ciebie pięknie ruszyły. Lilie posadzone przy różach rosną jak na drożdżach, żurawki po zimowym brzydkim okresie zaczynają się ładnie rozwijać, a niebieska szałwia już w kępkach. Nasiona dziwaczka już od Ciebie dostałam, więc mną się nie przejmuj. Może Tobie coś się podoba w moim ogrodzie? Jeśli tak, śmiało pytaj, chętnie się podzielę

Buziaki

No to fajnie masz bo moje golusieńkie i szpecą długo :/ Biorę pod lupę głównie tą rabatkę w letni czas Jaką szałwię masz? choruję na taki zestaw - szałwia+ stipa

Agnieszko!
W końcu po tygodniach nieobecności nadrobiłam spory kawałek wątku u Ciebie zrobiłaś mnóstwo pracy w ogrodzie! Tylko pozazdrościć! Z niecierpliwością będę czekała na efekty sadzenia róż, ciekawa jestem czosnków, u mnie już powoli rozkwitają, tulipany oczywiście też bez zarzutu papuzie piękne jestem ciekawa jak podarki ode mnie się przyjęły z tego co pamiętam, to chciałaś jeszcze nasiona dziwaczka różowego, jeśli nadal jesteś zainteresowana, to koniecznie daj znać jeszcze muszę do kilku forumowiczek wysłać bulwy dalii, nie zrobiłam tego jesienią, więc teraz mus nadrobić Pozdrawiam cieplutko

Jestem ale o czym tu pisać...ogród widzę 5 min. rano i 10 min. wieczorem...

Wczoraj po deszczu zrobiłam szybki spacer i wszystko już na wierzchu!

Proso zieloniutkie, powojnik ma już z 50 cm, szałwia rośnie, hosty w wielkich liściach, buczek całkowicie rozwinięty! Tylko ML jakoś słabo startują...

Jestem ale o czym tu pisać...ogród widzę 5 min. rano i 10 min. wieczorem...

Wczoraj po deszczu zrobiłam szybki spacer i wszystko już na wierzchu!

Proso zieloniutkie, powojnik ma już z 50 cm, szałwia rośnie, hosty w wielkich liściach, buczek całkowicie rozwinięty! Tylko ML jakoś słabo startują...

Poliś gdzieś Ty? Komputer Ci zabrali?

Szkółking wybitnie udany
Dzisiaj bawiłem się w szamana, gdzie się nie pojawiłem to zaczynało lać i to konkretnie. Podjeżdzam pod pierwszą szkółke... burza, pod drugą deszcz, pod trzecią ulewa, ale na szczęście miałęm ze sobą 3 parasole więc mam co chciałem

Pysznogłówka różowa, bodziszek o pięknych liściach(zapomniałem odmiany), szałwia Blue Queen i ROsenwein, Rozchodnik Brilliant, kocimiętka, Turzyce Ice Dance i Everest, Floks Red Carrabien, Funkia do donicy, miskant Variegatus i Gracillimus.
Kupiłem też hortensje Vanille freise ale brzydkie są no ale dostałem je prawie za darmo więc najwyżej wymienię jak znajdę ładniejsze i na zdjęcie załapały się róże Ascot, które dzisiaj przyszły, a Maria Thereska moczy się w wiadrze

Jak ja się cieszę, że nic nie zamawiałem przez internet przepłaciłbym dwukrotnie, a nie wiadomo co bym dostał. Fakt do jednej szkółki musiałem śmigać 60km, ale co tam przynajmniej mam złote źródło hortensji bukietowych w wielu odmianach i jak na złość ta którą chciałem była resztką z zeszłego roku