Daria - dziś wykorzystałam ponownie odkurzacz
Tym razem w parę minut ściągnęłam pół worka opadłych liści goji. Tak ją mączniak zaatakował, że tragedia!! Liście całe w białym nalocie, żółkną i opadają. Nie wiem co robić więc przynajmniej usunęłam co mogłam. Narzekam na goję cały czas w tym sezonie. Najpierw myślałam, że w ogóle nie zakwitnie. Zakwitła w końcu, zawiązała owoce, ale nie wiem czy zdążą dojrzeć. Chyba faktycznie przez te przymrozki wiosenne tak się opóźniła w rozwoju. No a teraz na domiar złego obsypana jak jakimś białym pudrem. Chemia nie wchodzi w grę, nie wiem czy zdołam go opanować
A larrisę faktycznie wyplewiłam parę dni temu, co widać obecnie po moich rękach. Cała jestem podrapana A ona wcale nie taka obfita. Zawodzi mnie w tym roku.
Najfajniejsze , że działasz i to jeszcze jak prężnie
Wszystko ku lepszemu, roślinki rosną , skalniak taki wielki super sprawa, bo od razu widać efekt. A tu jeszcze nowe zakupy i korzystnie , to tylko brać!
Z tym paleniskiem pomyśl na spokojnie, pooglądaj ogrody a zobaczysz jak pomysły same przyjdą.
Ja też tak miałam, nie wiedziałam, nie wiedziałam a jak mnie olśniło czego chcę to miałam takiego kopa, że hej! Co inne planowałam, ale jak mnie natchnęło to juz byłam pewna jak to będzie wyglądało. Nie raz z doniczkami latałam bez skutku ale do czasu
Kibicuję, trzymam kciuki i cieszę się
z tymi chciejstwami to też coś za coś ( na obiad naleśniki lub frytki na okrągło
przepraszam za dołowanie (tulki ) a ja podziwiam jak sama tyle sadzonek stworzyłaś
..najbardziej mi się twoja opcja ogniska podoba ,tylko ,że gdzie ten basen cholerny dać .....
o tym miejscu na basen myślę ,blisko tarasu ,blisko prąd i woda ,tylko ok 1 m musiałabym zabrać i przerobić skalniak
i odgapiłam troszkę od ciebie ,tylko u mnie tak fajnie nie wyszło porozrzucane roślinki w przedogródku
chciałam stipę jeszcze dodać ,ale nie ma już jak myślisz ,jest lepiej ....
dodałam rozchodniki ,jeżówkę (po 5 były ,szkoda było nie wziąść i beatlesy zabrane z vanilkowej
z dalsza
Madziu właśnie miałam Ci pisać że ja widzę Twoje ognisko tu pod skalniakiem a miedzy warzywniakiem i chyba bardzie dałabym pod skalniak bo przy warz.mozesz jeszcze kiedys cos dosadzic jakas nastepna rabata i wtedy miło bedzie siedziec przy ognisku jak po dwóch stronach beda rabatki ale to tylko podpowiedz no bo wiadomo Ty swoj teren widzis najlepiej
a ja bym dała bliżej skalniaka to ognisko , bo dochodząc do placyku ogniskowego przez cały trawnik wydeptasz ścieżkę( przynieśc , zanieść itd), chyba że planujesz ścieżkę.
Poza tym widoki, szkoda je zasłaniać czymś ... ognisko i część wypoczynkową leżakową fotelową przy ognisku zrobiłabym plecami do skalniaka, a widoki dałabym w stronę łąki- wrażenie przestrzeni i zacisza zarazem bo skalniak za plecami
Ale to tylko moje gdybanie
Dziękuję, koniec lata ale dużo roślin teraz kwitnie.
Koleus ładnie mi się ukorzenia z łodyg to go mnożę , mam ich dużo. Małe, duże ,średnie ale razem dużo ich mam
Skalniak sami a nawet tylko sama , wszystko robię tylko sama , taki los
Trochę energii w niego włożyłam i kamienie też zwoziłam po trochu autem ( kamieni nie kupowałam).
Ale mam taki jaki chciałam i robię tak jak chcę, EMusiowi sie podoba i się bardzo cieszy. Ale pomóc mi nie może .
Dziękuje za odwiedziny
Po prawej rabata z limkami, wrzosami itp , na wprost serbowo- różana i umbrowa
od prawej strony
Środek
I na lewo (umbrowa oddziela warzywną część ogrodu )
Palenisko upchnięte ,bo nie mam na niego pomysłu zbyt rzadko używane ( 4-5 razy w roku ) żeby go eksponować
Pa . Jeszcze mi wpadł do głowy pomysł .zeby basen dać przy tarasie nad skalniakiem ( muszę pomierzyć ,czy by tam się nie zmieścił pi drobnych przeróbkach ) wtedy to ognisko mogłoby być tak jak babka z kamiennego radziła
Magda, ale Ty działasz kobieto!
Obejrzałam sobie jeszcze raz Twój skalniak i jak nie lubię tak u Ciebie bardzo mi się podoba .
Jakoś nie mogę się zorientować - po prawej stronie masz warzywnik, kompostownik i będzie basen a co jest po prawej? Bo to palenisko jakoś tam tak upchnięte przy tym warzywniku...