Witaj Mirko,
Niezmiennie w ciszy kontempluje Twój ogród, zwłaszcza kompozycje bylinowe. Bardzo mi sie u Ciebie podoba ni od dzisiaj, ale dzisiaj muszę o coś zapytać
Zainspiruję się floksami fioletowymi obok Phantoma - świetna kompozycja. Mam w zwiazku z tym pytanie - czy pamiętasz jaki to floksik? Jak wysoko Ci rosnie? U mnie Phantom zrobił się już bardzo wysoki i co więcej chyba muszę mu wiosną zmienić miejscówke, bo w tym roku miał zdecydowanie za mało światła i efekt jest taki że dopiero kwitnie Część kwiatów dopiero się rozwija, a te co się pośpieszyły nadal są bialutkie. Ile ma Twój Phantom? Jak oceniasz jego potrzeby świetlne i przestrzenne? U mnie rosnie 3 albo 4 lata osłoniety od południa tujami i na dodatek w sąsiedztwie ma umbre i drewutnię, w związku z czym bezposrednie nasłonecznienie właściwie mu juz nie grozi, chyba ze latem w godzinach popołudniowych. Chyba ma za mało światła przez co tak późno zakwita.
Taką donice rojnikową robię od wiosny Chciałam Cię zapytac o zimowanie ale już doczytałam że to pierwszy sezon.
Mirko, nie radzę sobie z grzybem. Rok temu pomógł Topsin. Teraz deszcze wszystko zmywają. Otrzepuję listki. Jutro je zbiorę odkurzaczem i spalę. Co do floksa, bardzo chętnie
Jak obejrzałam Twoje floksy z hortką to jadę do córki ukopać ten kolor.Twój taki intensywny bbaardzo ładny .U Córki rosną w cieniu lesnym to może dlatego ??
Floks jest NN kupowany b.dawno kiedy nazwy nie miały znaczenia
Jest wysoki, najwyższy z moich floksów, myślę że ma ok metra wys.
Phantom rośnie obok Vanilek, na rabacie latem słonecznej ale wiosną i późnym latem już częściej zacienionej. Phantom zakwitł ładnie ale vanilki obok niego dopiero mają małe pąki kwiatowe, tak jak u Ciebie Phantom. Myślę zatem że on lepiej niż vanilki znosi zacienienie. Vanilki na innej rabacie kwitną wspaniale.
Moje Phantomy są u mnie drugi sezon, więc trudno o właściwą ocenę.
Tnę b nisko, mają fajne sztywne pędy, nie pokładają się, samej udało mi się ukorzenić patyczki i mam z nich już dwa ładne krzaczki Są niższe niż vanilki.
Rojniki i rozchodniki w donicy są pierwszy sezon, natomiast w gruncie zimują bez problemu
Ja topsinem już dwa razy pryskałam, potem innym środkiem, teraz Amistar.
Wczoraj było piękne słońce, więc odkurzałam suche liście i pryskałam Amistarem, nie wiem czy dobry środek.
Zawitko, floksy są fajne tylko też lubią łapać mączniaka
Jolanko Ja swoją donicę mam już ze 20 lat, próbowałam w niej sadzić letnie kompozycję i zawsze bardzo szybko mi wysychały, w tym roku postanowiłam mieć w niej skalniak, i dopiero on się sprawdził
Wow, sama będziesz próbować lepić donicę cementową, może pokażesz u siebie wszystko po kolei?
Ewa, jeżówki bardzo szybko zasiedlają połacie, wysiewają się, jeszcze dwa lata temu miałam tylko 4 krzaczki
Część kwiatów dopiero się rozwija, a te co się pośpieszyły nadal są bialutkie. Ile ma Twój Phantom? Jak oceniasz jego potrzeby świetlne i przestrzenne? U mnie rosnie 3 albo 4 lata osłoniety od południa tujami i na dodatek w sąsiedztwie ma umbre i drewutnię, w związku z czym bezposrednie nasłonecznienie właściwie mu juz nie grozi, chyba ze latem w godzinach popołudniowych. Chyba ma za mało światła przez co tak późno zakwita.
