Nie, moim zdaniem to nic groźnego, podmarzły te młode przyrosty, ja mam tak samo. Obetnij i się nie martw. To żadna z wymienionych chorób, po prostu przymrozki
Żadne obrzeże nie chroni przed przerastaniem trawnika. Wcześniej czy później tak przelezie, że już tylko ręczne dłubanie aby dociąć. Odradzam w ogóle obrzeże.
Tylko ostry kant trawnika docinany nożem do kantów.
Działka z płotem z jednej strony jest koszona, ale do płotu duży sprzęt nie dojeżdża, wobec czego my kosimy podkaszarką lub kosą spalinową, lub opryskujemy, ale tam, gdzie u nas nic nie rośnie, czyli daleko hen.
Też mam dziki sad za płotem, a u Was Danusiu jak zawsze perfekcyjnie
Donicowo jak bajce
Wiosną pięknie jest przez moment jak w sadzie kwitną czereśnie, u nas nikt za płotem nie kosi tego trawiszcza
i mam kłopot z chwastami, jak sobie z tym radzicie, kosi to ktoś u Was za płotem?
Gratuluję nowego ogrodu w TV, piękna ta nowoczesność w odbiorze...czekam na Waszą Anglię
Pozdrawiam
To sprawa nie dla nas, najpierw - porada u prawnika, a potem tylko pozostaje sąd.
Nikt inny nie zmusi sąsiada do działania takiego, jakiego oczekujesz.
Dziękuję, w ostatnie dni otwarte założyłam bluzeczkę od Ciebie "Szefowa Ogrodu", zmieściłam się w rozmiar Bo wtedy nie udało się.
Irenko Europy podbijać nie będziemy, mogliśmy robić Niemcy, ale odmówiłam. Chcemy mieszkać w domu, a nie w hotelach.
Rozumiesz na pewno to. Pęd za emocjami i wyzwaniami mam już za sobą.
Wyzwania realizujemy u siebie.
Danusiu Mount Tacoma powinna być biała, pełna, też peoniowa jak Twój cudowny król tulipanów. Pomylono cebulki(tu akurat chyba szczęśliwa ta pomyłka, bo jest zachwycający).
Ja już z tego sposobu zrezygnowałam - dobra kryjówka dla ślimaków Nornicom też się podobało ... Tylko w warzywniku jeszcze ścieżki ściółkuję pokosem, by było mniej pielenia
Danusiu, przyglądam się rabatom i takie mam pytanko: czy one są kształtowane tak, by pośrodku były wyższe i łagodnie opadały ku trawnikowi, czy tylko mi się wydaje?
Wczoraj padało, niewiele, ale zawsze coś.
Tulipany jeszcze dobrze się prezentują, zaczynają czosnki.
A ja, jak zwykle na kolanach , docinałam kanciki. Nie wszystkie, ale najważniejsze, bo czekało mnóstwo innych zajęć.
Mróz liznął dale i kanny, za wcześnie wysadziłam. Mam nadzieję, że odżyją.
Zrobiliśmy także eksperymentalnie ściółkowanie rządka kul ciusowych tekturą falistą i skoszoną trawą. Będę mogła opisać niedługo efekty tych doświadczeń, a można ten sposób obejrzeć na żywo u nas w ogrodzie. Będziemy kontynuować ten sposób dalej, skoszonej trawy mamy pod dostatkiem.