Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Moje pole 16:30, 20 maj 2016

Dołączył: 20 maj 2016
Posty: 7
Do góry
Witam wszystkich serdecznie. Jestem właścicielką pola, które chciałabym aby było kiedyś ogrodem, stąd moja obecność tutaj. Moja działka ma 6000 m2 w kwadracie i otoczona jak na razie jest polami uprawnymi i laskami brzozowymi. Chciałabym aby mój ogród był naturalistyczny. Nie chcę ogrodzenia z thuji, choć jest piękne, to chyba średnio komponowałoby się z polami. Nie chcę klombów, rabatek, róż itp. bo za duży mam plac, aby móc potem w przyszłości to ogarnąć. Chciałabym maksymalnie zachować przestrzeń, którą mam teraz za oknem (w przyszłości pewnie powstaną tam domy, stąd muszą powoli zacząć coś sadzić). Jak na razie mam kawałek trawnika, reszta to trawa łąkowa, mały ogródek warzywny, trochę małych drzewek owocowych, wierzbę i dwa klony (z czego jeden chyba padł niestety). Przeczytałam trochę porad (min., tutaj na forum) jak projektować ogród. W moim wydaniu projektowanie to za dużo powiedziane, to raczej wolne planowanie. Planuję zasadzić w granicy działki brzozy i sosny (bo mam mnóstwo samosiejek w okolicy) tak by stworzyły mały lasek wzdłuż ogrodzenia. Może jakieś lipy dla urozmaicenia? Musi to być coś, co nie wymaga pielęgnacji (bo na to brak mi czasu na tą chwilę) oraz coś co jest odporne na "złą rękę". Nie mam tak, że z niczego wyrośnie mi coś pięknego, każdą domową roślinę jestem w stanie wykończyć mimo dobrych chęci... moja działka i jej otoczenie wygląda tak:
Ogród Magdalenka 06:54, 20 maj 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Madziu pokaz swoje graby i brzozy.
Stęskniłam się,!
Kawa w środę w ZC?
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:38, 19 maj 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)
Marzenko moje graby też brązowieją i listki brzóz też coś dziwnie zmieniają kolor , jutro zrobię zdjęcie , ciekawe co im dolega i czego im brakuje ? bo to nie mogą być już szpeciele , co nie ?



Madziu moje 3 nowe graby też niemrawe, zapodam im otrusa bo całe w pajęczynach. Brzozy tfu tfu zdrowe. Ale po twojej wodzie wiosną musisz walczyc....
Mirkowy ogród (początki) 10:02, 19 maj 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Mirka napisał(a)
Karol ja nieczasowa ostatnio i liczę na ten długi weekend że uda mi się wszystkie sadzonki ogarnąć i posadzić. Plan jest taki posadzić w rządku Majesti przed stipę przed stipą kocimiętka i Werbenę powtykam w pleckach mam brzozy z sosnami .I co tyna to


Mirko, Majesty przed stipą ? ona dochodzi 1,20 - 1,50. Chyba masz na myśli stipę przed Majesti
Mirkowy ogród (początki) 08:49, 19 maj 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Karol99 napisał(a)
Ja Purple Majesty wczoraj sadziłem.
Karol ja nieczasowa ostatnio i liczę na ten długi weekend że uda mi się wszystkie sadzonki ogarnąć i posadzić. Plan jest taki posadzić w rządku Majesti przed stipę przed stipą kocimiętka i Werbenę powtykam w pleckach mam brzozy z sosnami .I co tyna to
Tu ma być ogród :) 22:59, 18 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
nawigatorka napisał(a)
wiem ze z troski bo Ty dobra dusza jestes
Najlepsza bylaby skoszona trawa wczesniej rozlozona ale ja ja sypie pod zywoplot,pod swidosliwy,pod brzozy, pewnie trafi tez pod molinie juz posadzone i choc rawytrawy mam duzo to i tak za malo.druga opcja to rozlozenie czarnej foli na zime w miejscach pasow...ale M by tego widoku nie przezyl...


No patrz, zapotrzebowanie na skoszoną trawę w Twoim ogrodzie, przekracza jej zasoby
u nas w zeszłym roku, nawet część oddawaliśmy jako bioodpady, a teraz ją daję za żywopłot grabowy, a nadwyżki za płot gdzie jest nieużytek i ciągle mi giga chwasty stamtad przerastają, tylko pokrzywom przepuszczę, bo na nie akurat mam plany
Tu ma być ogród :) 22:54, 18 maj 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
lindsay80 napisał(a)


ja tylko z troski o Ciebie, bo jak można to trzeba sobie życie ułatwiać.
Ale w przypadku perzu to faktycznie rozerwanie przez ostrza na drobniejsze kawałki przyniesie odwrotny skutek do oczekiwanego, ja u siebie wybieram do skutku, ale powierzchnię mam taką, że mogę sobie na to pozwolić.
wiem ze z troski bo Ty dobra dusza jestes
Najlepsza bylaby skoszona trawa wczesniej rozlozona ale ja ja sypie pod zywoplot,pod swidosliwy,pod brzozy, pewnie trafi tez pod molinie juz posadzone i choc rawytrawy mam duzo to i tak za malo.druga opcja to rozlozenie czarnej foli na zime w miejscach pasow...ale M by tego widoku nie przezyl...
Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa 19:43, 18 maj 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7797
Do góry
Luteczka napisał(a)
Agatko to jest zachodnia strona, słonko jest od 13 do ok. 17. potem brzozy od sąsiadów zasłaniają


No to nie masz tam za dużo słonka, trawy potrzebują patelni i wody, wtedy rosną.
Możesz sadzić hortensje, powinny sobie radzić, ale nad ML bym się zastanawiała czy aby będzie miał wystarczającą ilość światła.
No ale sama wiesz jak to wygląda w rzeczywistości, ja ML mam na bylinówce słońce cały dzień, teraz będzie pod domem - patelnia totalna...


Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa 15:57, 18 maj 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Do góry
Agatko to jest zachodnia strona, słonko jest od 13 do ok. 17. potem brzozy od sąsiadów zasłaniają
Zielonym od linijki - ogród Ivony 13:07, 18 maj 2016


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry

Wszędzie tam jakieś doniczki - dzieć sie nimi bawił a ja ryłam w ziemi Boszz jakie tam chaszcze na żywo to nie wygląda az tak źle.
Na tym zdjęciu widać jak trzy brzozy się zlewają ze sobą mus je przesadzić.


I konwalijki coby nie było tak wrednie w tym poście



Zielonym od linijki - ogród Ivony 13:00, 18 maj 2016


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry
Sznurki dla Asi ledwie je widać Brzozy posadzone ale w ogólnym jak widać chwastowisku Walczę tam jak mogę ale widzicie jaka sytuacja jest.
Zdjęcia nie chcą sie ładować
Mały ogród w małej gminie 12:37, 18 maj 2016


Dołączył: 22 mar 2013
Posty: 1011
Do góry
makadamia napisał(a)
Czyli koncepcja odpada.

Proponuję komu tylko mogę duże drzewa właśnie m.in. ze względu na wiatry. Żywopłoty to tylko częściowe rozwiązanie problemu.

Konkretnych gatunków Ci nie zaproponuję: w innym wątku podpowiedziałam kasztany i klony, to Toszka skrytykowała.
Osobiście uwielbiam brzozy i lipy: pierwsze cudownie szumią, drugie cudownie pachną, a jedne i drugie mają drobne liście, które bez problemu się grabią i kompostują. Z brzozami jest jednak kłopot, bo zdaje się, że płytko się korzenią i trudno cokolwiek pod nimi posadzić.

Oczywiście, nie proponuję samych takich dużych. jedno czy dwa wystarczą, a reszta wielkości np.: jarzębiny.



Wybaczcie że nie do końca w temacie... Niedaleko mnie sasiad ma ogromnego kasztana naprawde jest giga ale jest taki piekny... Kurcze jak ja bym chciala miec takie wielkie piekne drzewo eh... niestety obawiam sie ze za mojego zycia zadne takie duze nie urosnie niestety...
Mały ogród w małej gminie 11:50, 18 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Czyli koncepcja odpada.

Proponuję komu tylko mogę duże drzewa właśnie m.in. ze względu na wiatry. Żywopłoty to tylko częściowe rozwiązanie problemu.

Konkretnych gatunków Ci nie zaproponuję: w innym wątku podpowiedziałam kasztany i klony, to Toszka skrytykowała.
Osobiście uwielbiam brzozy i lipy: pierwsze cudownie szumią, drugie cudownie pachną, a jedne i drugie mają drobne liście, które bez problemu się grabią i kompostują. Z brzozami jest jednak kłopot, bo zdaje się, że płytko się korzenią i trudno cokolwiek pod nimi posadzić.

Oczywiście, nie proponuję samych takich dużych. jedno czy dwa wystarczą, a reszta wielkości np.: jarzębiny.
W Kruklandii 08:06, 18 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42170
Do góry
makkasia napisał(a)
Fistaszkowa - czy na środku to wielopniowe brzozy som? bo ja źle widzę
Mnie się baaardzo podoba - świetnie poprowadzone linie
W ogóle Juziu ogród jest poukładany, baaardzo spójny, ale nie brak tez niespodzianek majstersztyk


No brzozy.... ma wyjść wielopniowa....a co wyjdzie to się okaże
Niespodzianki to te wymarłe miskanty i turzyce

Dzięki Kasiu!
Buziak!
W Kruklandii 22:23, 17 maj 2016


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Fistaszkowa - czy na środku to wielopniowe brzozy som? bo ja źle widzę
Mnie się baaardzo podoba - świetnie poprowadzone linie
W ogóle Juziu ogród jest poukładany, baaardzo spójny, ale nie brak tez niespodzianek majstersztyk
Ogród wyrozumiały 20:51, 17 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Olili napisał(a)
Zdecydowałam się na kalinę lanarth ,ale e-clematis mają tylko 1 sztukę..


ja bym posadziła tylko jedną ale wyeksponowana.. Póki nie urośnie dać jej jakieś byliny, trawy do towarzystwa, aby nie był psuto, a potem niech świeci gwiazda

Tak się czepiłam by zostawić ten kącik z roślinami nie do końca uporządkowanymi, ale trawy masz, hortki masz, brzozy masz... pasuje trochę czegoś innego, luźnego, weselszego i nie do końca uporządkowanego.. miejsce gdzie posadzisz jakieś szalone chciejstwo (nawet jak głupie i i nietrafione). Ogród musi mieć zakątki trochę nieuczesane, by ogród nie był nudny, by coś się w nim działo.

Może posadź róże??? U mnie White Corver (białe)sprawuje się dobrze i kwitnie cały sezon..
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 11:19, 17 maj 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11902
Do góry
Witaj masz piękne ramy ogrodu: płot, dom, rabatę z murkiem i przecudowne brzozy. I wielkie pole do popisu. Lepiej tworzyć od nowa niż przerabiać. Wystarczy tylko wiedzieć co się chce, jaki styl się najbardziej podoba, jakie rośliny muszą się koniecznie znaleźć. Jak nie masz takich preferencji to ja bym radziła zacząć od wycieczek do arboretów, ogrodów pokazowych no i oczywiście buszować po Ogrodowisku. W międzyczasie na zaplanowanych rabatkach poprawić jakość ziemi. Ten przekrój gleby widoczny na zdjęciu jest wypisz wymaluj jak u mnie. Od lat wiosną i jesienią polewam humusem no ale ja mam mały teren i konewką mogę to oblecieć. Powodzenia życzę i będę oczywiście zaglądać
W Kruklandii 10:12, 17 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42170
Do góry
Syla napisał(a)
Kiedy Juzia będziesz ciachać swoje brzozy ?


W tym roku nic nie ciacham
W Kruklandii 23:11, 16 maj 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Brzozy ciachamy w styczniu lub lipcu, teraz nie tnij
Dodatkowo miejsce ciecia dokładnie posmaruj maścią bo pedy zamieraja często po cięciu. Dzisiaj nawet była o tym dyskusja
W Kruklandii 22:43, 16 maj 2016


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6729
Do góry
A to nie za późno na brzozy? Moje już były ciachane wczesną wiosną
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies